Madziu - moi sąsiedzi chyba już się niczemu nie dziwią

Śniegu też trochę odwaliłam, bo tam leżała górka z odśnieżania (ale i tak już niewielka).
Iza - wiesz, ja nie pokazałam całości ogrodu, tylko te najlepsze kawałki. Tam, gdzie dziś przekopywałam, i ta rabata przy ogrodzeniu, to jest południowa strona, przy i wzdłuż domu. Jasna elewacja odbija promienie słoneczne, więc wszędzie tam śnieg się topi kilka razy szybciej. Tulipany odkopywałam jakiś czas temu (trochę po omacku), było tam więc ze 30 cm śniegu mniej, jak się zaczęły roztopy. A ta młoda trawka też jest bliżej domu - może to też ma znaczenie. Wrzosowisko jest na górce, więc było tam mniej śniegu (było płasko na całym ogrodzie). W ogóle ogród (oprócz północno- zachodniej strony wzdłuż domu) mam w słońcu. Myślę, że to ma olbrzymie znaczenie.