Kolekcyjka Alusi

[Alusia61]

Lucynko żebyś wiedziała że najchętniej zostałabym w domku.
Od kilku dni nie umiem spać bo tylko kombinuję jak najlepiej moje roślinki zaopatrzyć.
Synkowi już obiecałam zapłatę za podlewanie.

[lucynaf]

Mam nadzieje, że nie ma płacone od litra zużytej wody, bo Ci je utopi
Serio, serio to Cię doskonale rozumiem Idź kobietko spać i nie nabijaj sobie główki, bo wszystko będzie dobrze, pewnie o to zadbałaś

[nina1611]

ale cuda!!! wszystkie robią ogromne wrażenie, takie mocne, żywe kolory- uwielbiam
Nie martw się na pewno syn się dobrze nimi zaopiekuje
udanego urlopu

[Henrykbb]

Serio, serio to Cię doskonale rozumiem Idź kobietko spać i nie nabijaj sobie główki, bo wszystko będzie dobrze, pewnie o to zadbałaś

Alu,popatrz jak Lucynka Cię dobrze zna.Posłuchaj jej.

Oczywiście,jak zawsze u Ciebie,wszystko śliczne,ale ja szczególnie przyglądam się kwiatom oncidium.Jednak chyba mam to samo.
Tylko te moje kwiatuszki...,jakieś takie drobniejsze,mizerniejsze.Widać,że jest po przeżyciach.Zapach,tak jak piszesz,niesamowity i b.intensywny.

Miłego urlopu.

[kasialb1]

Piękne te kwitnienia, a Sabotki

[justus27]

ależ widoczki u Ciebie.

Uwielbiam katleje... bardzo mi się podoba Twoja "beimienna". Brassiocattleya też bardzo ciekawa...

I sabotki... Widać, u Ciebie świetne warunki mają. Piękne kwiaty, dziękuję za ich fotki

I ...już się nie mogę doczekać widoku Howeary Lava BUrst. Te jej czerwone kwiatuszki ubóstwiam. Mam ją od maja tego rku i wypuściła u mnie dwie psb. Ale jest maleńka, więc na pierwsze kwiaty jeszcze sobie długo poczekam

[Alusia61]

Witam ponownie i dziękuję za tyle pięknych życzeń.
A takie widoczki mogłam podziwiać



Roślinki przetrwały dobrze i nie miałam żadnych strat (dzięki opiece syna)
Takie cudeńko zobaczyłam zaraz po przyjeździe. Sześć kwiatuszków prawie rozkwitniętych i siódmy
pączuszek w drodze.



Pojedyńczy kwiatuszek trzeba by było przez lupę oglądać.



I na życzenie Justynki moja Howeara Lava Burst
przed urlopem



I po.



Uwielbiam tą roślinkę. jest to trzecie podejście do niej.
Wszędzie piszą że jest bardzo bezproblemowa w uprawie a u mnie nie chciała za nic być.
Próbowałam wszystkiego: zmiany podłorza, zmiany miejsca, na podkładce i wreszcie rośnie
w seramisie na północnej stronie. Zakwitła tak że nadzieję mam na pomyślną dalszą uprawą.
Następnym razem kilka innych kwitnień a teraz muszę u was troszeczkę pooglądać.

[kasia74]

Alu piękna ta masdevalia, to nic że malutka. Gratuluję kwiatków na Howeara Lava Burst fajnie ze wreszcie udało Ci się dogadać z tym gatunkiem.

[nina1611]

ale niewielkie kwiatuszki! wyglądają ślicznie brawa za wspaniałą opiekę dla syna
a Howeara to w ogóle boska piękność!!! i jeszcze ten kolorek taki mocny i wyrazisty

[Joane]

Alu ja chyba wsiądę w i przy obejrzę sobie to cudo na żywo.
Moja część od Ciebie na razie puszcza nowe przyrosty.
Gratuluję kwiatuszków.

[Ayesha]

Alusiu koniecznie muszę się wpisać,żeby nie zgubić Twojego wątku,storczyki
fantastyczne

[Alusia61]

Kasiu, ja się tak łatwo nie poddaję.
Już mi się zdarzało częściej że jakąś roślinkę kilka razy kupowałam.

Sylwio, syn nie ma innego wyjścia tylko musi się kwiatkami opiekować.
Wyssał to z mlekiem matki.

Nino dzięki w imieniu Howeary.

Joasiu, nie namyślaj się za długo. Wiesz że jesteś zawsze bardzo lubianym gościem

Ewo, witam w moim wątku i proszę zaglądaj częściej.

[justus27]

Co to za masdevallia ma takie maleńkie, śliczne kwiatuszki? No...cudeńko z niej.

Ach...howeara mnie zachwyciła. Ma śliczne kwiatuszki, dziękuję za zdjęcie
Moja stoi na stoliku, w pojemniku. U mnie rosła na północno-zachodnim parapecie na działce. Ładnie rosła, ale straciła korzonki, bo ją zalałam. Przesadziłam ją do koszyczka ( ze zwykłej plastikowej doniczki) i dodałam kokosu do kory. Mam nadzieję, że doczekam się kiedyś takiego "bukieciku czerwonego"....

[eva-]

Masz piękne różnorodne rośliny. Często tu wpadałam po cichu pooglądać kwitnące okazy.
Sabotki piękne, właściwie nigdy mi się nie podobały, aż w zeszłym roku trafiłam tutaj.
Teraz muszę się wpisać, żeby znów nie zginął mi Twój wątek.
Będę często tu zaglądać, u Ciebie zawsze coś ciekawego kwitnie.

[Alusia61]

Justynko, u mnie to już trzecie podejście do Hoveary ale tak mi się podoba że nie rezygnuję.
Na pewno znajdziesz i ty dla niej optymalne warunki żeby dobrze rosła czego ci bardzo życzę.

Rysiu, pierwsze to po przyjeździe latałam po całym domu wszystko oglądać.

Evo witam cią bardzo serdecznie
Cieszę się że ci się podobają sabotki.
To właśnie poprzez Forum znajdujemy większość naszych chciejstw.
Tak było też i ze mną.
Zaglądaj częściej.

A teraz kilka aktualnych kwitnień bo już długo nic nie pokazywałam:

Taki oto phal. u mnie rozkwitł.
Nie ma zbyt dużo kwiatów ale są za to duże.



Oncidium w pełnym rozkwicie. Pachnie w dalszym ciągu bardzo intensywnie.



Cattleya ma w sumie trzy kwiaty. jeden jeszcze nie rozkwitnięty chowa się z tyłu.



Psychopsis Mariposa ma dwa pędy kwiatowe ale kwitnie prawie zawsze tylko na jednym pędzie.
Jak ten kwiat przekwitnie tio rozwija się ten na drugim i tak w kółko.
Teraz przyrasta nowy przyrost i jest nadzieja na trzeci pęd



Moja Ascocenda Princess Micasa Blau przesadzona na wiosnę do koszyka.
Korzenie przerastają już powoli wiklinę ale stare liście nie wyglądają najlepiej.
Chyba na wiosnę będę ją musiała odmłodzić i po prostu tą starą część odciąć



Do następnego razu