Alima2 pisze:Serdecznie dziękuję ...chyba już umieKermit40 pisze:Zobacz na PWAlima2 pisze:Kermitku kochany-ja trochę nie w temcie-powiedz mi -proszę jak wklejasz gifty(ruszające się) ja nie umiem!!!!
Może w końcu opanuję ogród....
- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
Kochani-mam fachowe pytanie 
Kiedy zaczynacie podnosić temperaturę balkonowcom na zimowaniu ??
Czy aby nie już???
Z tego co się doczytałam w mądrych książkach od początku lutego podnosimy tem. od połowy nawozimy. Czy tak robicie ?
Ja na razie wyniosłam kaktusiki ( zimowały od września) Niestety są ofiary-wilczomlecze źle zniosły eksperyment-zwyczajnie padły!!! Reszta ekstra
Napiszcie jak to u Was jest-zastanawiam się nad fuksją-może już wyjąć ją z 10 stopni?

Kiedy zaczynacie podnosić temperaturę balkonowcom na zimowaniu ??
Czy aby nie już???
Z tego co się doczytałam w mądrych książkach od początku lutego podnosimy tem. od połowy nawozimy. Czy tak robicie ?
Ja na razie wyniosłam kaktusiki ( zimowały od września) Niestety są ofiary-wilczomlecze źle zniosły eksperyment-zwyczajnie padły!!! Reszta ekstra

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Może w końcu opanuję ogród....
- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
No to dzisiaj eksperymentowałam
Obcięłam fuksje i wyniosłam z zimowania do ciepłego przedpokoju. 3 na 100% fajnie przezimowały-jedna chyba padła-nie zauważyłam ,że nie ma odpływu -przelana !!Kurcze szkoda-drzewko zaczęłoby 4 sezon.....
Moje bonzaje -przeżyły chyba ślicznie w dobrym stanie...poleżakowały sobie w cieplutkiej wodzie w wannie- teraz cieszą się widnym oknie
:)
Kaktusiki - różnie!!
Pierwszy raz zostawiłam je w zimnym ( 10 stopni) i prawie bez podlewania... cóż-więcej tego nie zrobię!!
Straciłam chyba połowę kolekcji,głównie malutkie ( nowe nabytki) zwyczajnie to są hybrydy hodowane w szklarniach,pędzone nawozami.... teoria wychowania gatunków-nie ma tutaj wiele zastosowania!!!
A teraz jeszcze raz fachowe pytanie- co robicie z przekwitłymi gwiazdami betlejemskimi i amarylisami ???




Obcięłam fuksje i wyniosłam z zimowania do ciepłego przedpokoju. 3 na 100% fajnie przezimowały-jedna chyba padła-nie zauważyłam ,że nie ma odpływu -przelana !!Kurcze szkoda-drzewko zaczęłoby 4 sezon.....
Moje bonzaje -przeżyły chyba ślicznie w dobrym stanie...poleżakowały sobie w cieplutkiej wodzie w wannie- teraz cieszą się widnym oknie



Kaktusiki - różnie!!
Pierwszy raz zostawiłam je w zimnym ( 10 stopni) i prawie bez podlewania... cóż-więcej tego nie zrobię!!
Straciłam chyba połowę kolekcji,głównie malutkie ( nowe nabytki) zwyczajnie to są hybrydy hodowane w szklarniach,pędzone nawozami.... teoria wychowania gatunków-nie ma tutaj wiele zastosowania!!!
A teraz jeszcze raz fachowe pytanie- co robicie z przekwitłymi gwiazdami betlejemskimi i amarylisami ???
Re: Może w końcu opanuję ogród....
Alu jestem pod ogromnym wrażeniem nie tylko twojego ogrodu i roślin ale przede wszystkim
ślicznych zwierząt.Myślę że w rzeczywistości kucyk i koza spacerująca po kostkach brukowych musi wyglądać imponująco.Czy amarylisy które pokazałaś zakupiłaś na allegro, niektóre są bardzo ładne.
ślicznych zwierząt.Myślę że w rzeczywistości kucyk i koza spacerująca po kostkach brukowych musi wyglądać imponująco.Czy amarylisy które pokazałaś zakupiłaś na allegro, niektóre są bardzo ładne.
- ZosiaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 25 kwie 2007, o 14:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: GLIWICE teraz Dziergowice
Re: Może w końcu opanuję ogród....

Pozdrawiam i zapraszam do siebie
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
Moje pierwsze kroki w ogrodzie
Moje podróże,zdjęcia z ciekawych miejsc
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Może w końcu opanuję ogród....
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Może w końcu opanuję ogród....
u mnie jeszcze wszystko śpi w piwnicy ,wynoszę dopiero w połowie marca do cieplejszego miejsca i tak zdążą wyrosnąć do połowy maja kiedy już jest po przymrozkach i wszystko wystawiam do ogrodu .... pytałaś się o białe psiankowe , mam dwa krzaczki ale pnące a niebieską pragnę uformować w kształcie drzewka ..ciekawe jak się przetrzymają bo w piwnicy jest bardzo zimno .. ale mrozu nie było ...
białe psiankowe pnące
szafirowa burza ..

jak będę skracać to ukorzenię białe i niebieskie ,tylko nie wiem czy mi się ukorzenią ...
białe psiankowe pnące

szafirowa burza ..

jak będę skracać to ukorzenię białe i niebieskie ,tylko nie wiem czy mi się ukorzenią ...
- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
Witamdanutab pisze:Alu jestem pod ogromnym wrażeniem nie tylko twojego ogrodu i roślin ale przede wszystkim
ślicznych zwierząt.Myślę że w rzeczywistości kucyk i koza spacerująca po kostkach brukowych musi wyglądać imponująco.Czy amarylisy które pokazałaś zakupiłaś na allegrooo, niektóre są bardzo ładne.

Powiem Ci ,że zwierzątka dokazujące w śniegu- dzisiaj szalały- są cudne!!
Po kostkach one spacerują jak wybierają się do domu z wizytą!! Latem nie zamykamy drzwi i często zdarza się spotkać nieproszonych gości w kuchni...doskonale wiedzą gdzie jest schowana marchewka i jabłka


Zobacz:
Pospaceruję po pokoju-może coś znajdę...

Co??? Mnie z domu chciał wyprosić?? Z rogami na gościa....

Myślisz ,że w tym roku azalie mi zakwitną???

- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
Zosiu- serdecznie zapraszamzofia majowska pisze:Witaj Alinko w końcu zawitałam do ciebie nie skończyłam wprawdzie przeglądać wątku tak pięknie u ciebie tyle wspaniałych roślin egzotycznych a ja się martwię że figi mi zmarzną i gunnera palmę też chciałam sobie sprawić ale się powstrzymałam tobie koło domku nikt nie wyciągnie a ja się bałam że mi ukradną pozwolisz że będę częstym gościem

Latem umówimy się na kawkę w restauracji w której mają tak bungewillę- przesłuchamy właściciela w temacie jak ją uhodował




- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
Zosiu- serdecznie zapraszamzofia majowska pisze:Witaj Alinko w końcu zawitałam do ciebie nie skończyłam wprawdzie przeglądać wątku tak pięknie u ciebie tyle wspaniałych roślin egzotycznych a ja się martwię że figi mi zmarzną i gunnera palmę też chciałam sobie sprawić ale się powstrzymałam tobie koło domku nikt nie wyciągnie a ja się bałam że mi ukradną pozwolisz że będę częstym gościem

Latem umówimy się na kawkę w restauracji w której mają tak bungewillę- przesłuchamy właściciela w temacie jak ją uhodował




- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
Oj cudny!!!
Niestety jestem nie wedukowana w tej materii -proszę napisz jak krzaczek nazywa się ( czy to ognik??)
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Może w końcu opanuję ogród....
A jednak wiesz
- to ognik
Jesteś po prostu skromna 



- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
Janeczkomaniusika pisze:u mnie jeszcze wszystko śpi w piwnicy ,wynoszę dopiero w połowie marca do cieplejszego miejsca i tak zdążą wyrosnąć do połowy maja kiedy już jest po przymrozkach i wszystko wystawiam do ogrodu .... pytałaś się o białe psiankowe , mam dwa krzaczki ale pnące a niebieską pragnę uformować w kształcie drzewka ..ciekawe jak się przetrzymają bo w piwnicy jest bardzo zimno .. ale mrozu nie było ...
białe psiankowe pnące
![]()
szafirowa burza ..
jak będę skracać to ukorzenię białe i niebieskie ,tylko nie wiem czy mi się ukorzenią ...









Proszę...ukorzeń mi ciut ( taką mciupką sadzoneczkę białej!!!)
JEŚLI PODLEWASZ CO 10 DNI-WYŚMIENICIE PRZETRWAJĄ

Moja szafirowa ma już 23 lata



Powiem ,że o nią dbam najbardziej ( w ubiegłym roku padła mi 10 letnia-zapomniałam o niej i...)
Wklejam moje cudo

Tutaj początkiem lata


A tutaj już się rozbujała

- Alima2
- 1000p
- Posty: 1498
- Od: 16 sie 2009, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Może w końcu opanuję ogród....
Nie ,nie - kilka takich krzaczków posadziłam jesienią-miały tylko kilka owockówmaryla-56_56 pisze:A jednak wiesz- to ognik
Jesteś po prostu skromna
