Ogródek Magdy :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

magdala pisze:Dziewczyny - bardzo dziękuję za rady w sprawie włókniny -zdecyduję się na taką grządkę .
A czy to ma być agrowłóknina czy folia -bo w różnych wątkach pisze się o tym i o tamtym.
Magda.
folia chyba nie bardzo, nie przepuszcza wody i ziemia pod nią nie oddycha, za to mocno się nagrzewa, co może spowodować zamieszanie we wzroście roślin gdy np. zimowe słoneczko przygrzeje. Ja polecam agrowłókninę, dostępne są we wszystkich marketach typu Obi, Praktiker czy LM. Jeśli będziesz ją przysypywała korą dobrze jest pomyśleć o jakis mocowaniach (ja przypinałam szpilkami z wygiętego drutu), w przeciwnym razie, włóknina się marszczy/przesuwa po jakimś czesie, wystaje spod kory a to nie wygląda atrakcyjnie.
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Magda ja, w odróżnieniu od mojego psa, za aronią nie przepadam, choć mam parę krzaczków.
Kiedy miałam dużo osób w domu robiłam sok, no raczej wywar z aronii i pasteryzowałam.
Aronię odgotowywało się z liśćmi wiśni, do tego cukier i kwasek cytrynowy, odcedzić i do słoja.
Kiedyś zrobiłam jakieś dżemy - stoją do dziś. Barwnik ma bardzo mocny, uważaj na ubrania.
Wracając do włókniny, są dwa rodzaje; taka miękka i cienka - mniej wytrzymała, ale się dobrze układa
i taka śliska plecionka, raczej mata niż włóknina, jest mocna, choć cięta trochę się strzępi po brzegach.
Folii zwykłej czarnej nie używaj, pęka na mrozie, nie przepuszcza wody i nawozu w odróżnieniu od włókniny.
Włókninę trzeba czymś przykryć (ładniej jest) , nie musi to być kora, mogą być jakieś przesezonowane trociny.
Musisz liczyć się z tym, że w wyściółce też czasem jakiś chwast się wysieje, ale już nie zakorzeni się mocno w ziemi.
Jak chcesz "grzebać" przy roślinie to odgarniasz włókninę. Chcąc posadzić cebulowe robisz "dziury".
Fakt, trudniej wówczas tak spontanicznie dosadzać np. jednoroczne, ale mniej pielenia. Coś za coś, jak zawsze.
Wiosną zawsze wierzę, że opanuję chwasty, w pełni lata przyznaję się do porażki i ... chyba na nowych rabatach
też zainwestuję we włókninę. Nowych rabat mi się zachciewa, jak nie daję rady z tymi, co mam :lol: :lol:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
magdala

Post »

Gohna, Elsi :D -bardzo Wam dziękuję za tak wyczerpujące "dane" . Wyznaczę sobie jakieś małe poletko i zrobię tak ,jak mówicie .
Ja też wymiękam w lipcu ,kiedy chwasty bujnie rosną ,kwitną i mają za nic moje pielenie :?
Aż się odechciewa całej tej roboty...

Elsi :D - pies je aronię ????! Chyba się naczytał gdzieś o zdrowym odżywianiu... :wink:
Właśnie dlatego ,że u mnie również nie "zejdą "soki i dżemy aroniowe ,szukam jakiejś innej alternatywy dla tych owoców.
Ja lubię je tak prosto z krzaka, no ale ile można tego zjeść ????
Natomiast wszelkie cierpkowatości do mięsa -uwielbiam ,dlatego zainteresowała mnie żurawina z aronią ,
o której pisała Vita.

Magda.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Post »

Madziu, co słychać? :)
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Magduś, gdzie się podziewasz? Co u Ciebie? Odezwij się, bo tęsknimy :(
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Oj Magda, Magda zaniedbujesz nas :? :cry:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
magdala

Post »

Aj ,dziewczyny kochane !!
Żyję sobie , a jakże- ale już mniej ogrodowo....
Tak ,jak mówiłam -działka to nie to samo ,co ogród za oknem :?

Miałam taki jeden ciężki tydzień ,a po nim -aby odreagować-
nastawiłam wiśnie na wiśniówkę ,nakleiłam pierogów z wiśniami
(niestety wszystkie te wiśnie musiałam kupić) - i mam ochotę jeszcze zrobić konfitury
i tych pierogów jeszcze troszkę....

Jutro pojadę na działkę ,może znajdę tam jakiś temat do zdjęcia . Muszę zerwać olbrzymiego kabaczka-
jednego wczoraj nadziałam mięsem - pychaaaa !!

Coś wątek zrobił mi się kulinarny -może już robię zapasy tłuszczowe na zimę ???? :shock: :shock:

Magda.
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Magduś, no nareszcie :lol: Ciężki tydzień za Tobą więc teraz już tylko lepsze Cię czeka :lol: Nasze życie dąży do równowagi, dlatego raz lepiej a raz gorzej :roll:
Kabaczek z mięsem ;:183 brzmi bardzo ciekawie (mniam), może podzieliłabyś się przepisem ;:32 i przeniesiemy się razem na forum kulinarne :wink:
Miłego dnia życzę
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Post »

I jak kulinaria rozładowują stres? bo mnie ode chyba bardziej niż sam stres stresują :lol:
magdala

Post »

snowflake pisze:I jak kulinaria rozładowują stres?
Oj, Ala :D rozładowują !!! Już cieszę się na myśl ,że niebawem przyjdzie czas na gruszki w occie
(bomba do mięsa!!). Najgorsze jest to ,że kucharzenie pochłania tyle czasu....

Gohna :D - tego kabaczka ciągle wspominam :roll: A jest to danie bardzo proste:
najpierw z kabaczka zrobiłam taką "łódeczkę" ,wybrałam jego zawartość ze środka.
Potem - podsmażyłam mieloną wieprzowinę ,cebulę ,marchewkę w kostkę ,
dodałam namoczoną bułkę ,trochę wnętrza z kabaczka - podusiłam ,doprawiłam i to wszystko wcisnęłam kabaczkowi do środka :wink: :wink:
Do piekarnika na pół godziny i gotowe.....

A teraz spróbuję pokazać kilka zdjęć . Na mojej działce trawa i chwasty ,ale co nieco jeszcze kwitnie.
Np. moja druga Ostróżka :P Jest ciemniejsza i bardziej fioletowa.
Obrazek Obrazek

A to taki miły "oszust" wśród Van Goghów -jest wyższy i ma pojedyncze płatki.

Obrazek

Gloria Dei znowu ma kwiaty -jest mnóstwo pąków !!!
Obrazek
Obrazek

I spojrzenie Przegorzanu (owady już go opuściły ...)na różę Fairy :)
Obrazek
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

dzięki za przepis - zrobię w weekend :lol:
co tam się chowa na pierwszym zdjęciu za Annabelle? Coś co kwitnie na różowo?
I poproszę portret Annabelle :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Jeśli to się nazywa "co nieco" to nieźle kwitnie :lol:
A kolor ostróżki bardzo ładny, ja mam szczęście do tych bladych
Magda masz rację, że ogródek przy domu to większe możliwości
"ogródkowania",
ale też większy obowiązek, bo trudno jest ignorować chwasty tuż pod nosem. :?
I zdecydowanie bardziej wolę pracę w ogrodzie niż w kuchni :P
(jakbym mogła wybierać :wink: )
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To ja dołączę do Ali i Eli :wink: - jakoś mało pewnie czuję się w kuchni :roll:
No cóż... nobody's perfect :lol: :lol: :lol:
Magda... mimo wszystko zainspirowałaś mnie... wielki plus na Twoim koncie ;:196
W piekarniku właśnie siedzi faszerowana cukinia (kabaczki chwilowo niedostępne w handlu :wink: )
Ale pachnie... :D

A wracając na ziemię i do ogródka, to całkiem tam kolorowo. Nie mogę doczekać się, kiedy moje hortensje osiągną takie gabaryty :roll: - choć trzeba przyznać, że rozrosły się w tym roku całkiem, całkiem...

A gdzie ja się mieszczę w dyskusji o ogródkach przydomowych i "nieprzydomowych"? ;:24
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Post »

Magdo! Witam sąsiadkę :lol:
Spędziłam dzisiaj cały dzień (dosłownie!) w Twoim ogrodzie i gorzko żałuję że dopiero dzisiaj tutaj trafiłam.
Jak na ROD to masz dużą działkę. A jaką piękną do tego! Wszystko, co rośnie u Ciebie jest piękne zielone i dorodne. Na początku zachwycił mnie różowy mak orientalny. Chyba na niego zachorowałam, tylko muszę doczytać jakie ma wymagania odnośnie gleby i wilgotności. ( nie lubię dręczyć roślin niedostosowanych do warunków panujących na mojej działce) Czy odniosłaś sukces w walce z podagrycznikiem? Ja miałam go na poprzedniej działce. Mój sposób - oczywiście rycie w ziemi i wyciąganie kłaczy oraz skubanie liści, ale ja bardzo lubię plewić. To takie odstresowujące zajęcie :lol:
Za to mogę Ci podpowiedzieć gdzie co roku kupowałam heliotrop ( z wyjątkiem roku bieżącego) - jak byś była zainteresowana.
Na zakończenie dodam tylko - że moja działka znajduje się 60 km od Gdańska i doskonale rozumiem Twoją tęsknotę do ogródka przy domu, na wyciągnięcie ręki.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Post »

Witaj Madzia...dzisiaj zapragnęłam pooglądac jeszcze raz Twój ogród..a tak mnie naszło... i od razu mi się milej zrobiło... :) a przy okazji mam pytanko bo zobaczyłam, że masz żółtego krwawnika a ja jutro jadę na bazarek go poszukać bo nie mogę go nigdzie kupić a zaplanowałam żółto-fioletową rabatkę :wink: Ty masz sporo tych kolorków... może coś zaproponujesz żeby ładnie cały rok było no i właśnie jak wysoki jest ten krwawnik?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”