Anulka tarabań wszędzie gdzie się da!
Na Basenie w zeszłym roku zaatakowało toto trzy drzewa nie opryskali a teraz straszą takie wstrętne czarne, wysuszone... okropnie to wygląda
O ja, jakie paskudztwa, masakra, jak tam spacerować , mam nadzieję, że osoby odpowiedzialne już opanowały ten problem, i teraz będzie tylko lepiej
U Ciebie jak zawsze barwnie i kolorowo, zarówno w przydomowym ogrodzie, jak i na działce. Masz imponującą kolekcję host i do tego takie reprezentatywne odmiany, jest co podziwiać
Anulko! Masakra jakaś opanowała Twoje okolice Truj jak się da, zbieraj rachunki i obciąż gminę! A tak swoją drogą to co to jest, ten obcy?
A zdjęcia z ogródka "na pocieszenie" śliczne!
Zadzwoniłam drugi raz ,powiedziałam kilka słów i zaraz przyjechali.Zrobili oprysk ,gąsienice padły ,ale co dalej.Drzewa są tak mocno oplecione pajęczyną ,ze nie ma mowy ,aby wyszły listki.Moze ,jak spadnie deszcz to ta pajęczyna opadnie?
Musiałam ściąć lilka gałązek laurowiśnii ,bo juz tam były.
Grzesiu ,jak Twój berberys-odbił?
Mój musiałam sciąć do samej ziemi ,bo tylko tam były listki.Jestem wściekła ,bo był juz taki ładny krzew a teraz znowu nic.
anulka pisze:Grzesiu ,jak Twój berberys-odbił?
Mój musiałam sciąć do samej ziemi ,bo tylko tam były listki.Jestem wściekła ,bo był już taki ładny krzew a teraz znowu nic.
Anulka mój - Twój berberys tez niestety został zgładzony przez mróz
Aniu, czy ta gałązka oblepiona kwieciem białym to różyczka? Jest podobna do tej, którą niedawno przytargałam z lasu. Masz już tak ładnie zarośnięty ogród (bez podtekstów proszę)
Anulko witaj
Ależ masz tych pelargonii????
Prześliczne,czy to tegoroczne nabytki czy też udało Ci się przezimować ubiegłoroczne?
W ogródku też wiele i ciekawie u Ciebie "piszczy"
Wygląda na to,że B.darwinii jest zdecydowanie nie dla naszego klimatu a szkoda
Mieliśmy cacuszko...