Lucynko , nareszcie popadało

. Teraz poplon ruszy z kopyta ,szkoda tylko że rozsiałam nierówno , bo w niektórych miejscach jest gęściej.
Aniu , ja też kupiłam proszek , ale poszły już dwa pudełka a mrówki tylko zmieniają lokalizację. Za domkiem też zauważyłam korytarz nornicy
Dziękuję Dominiko za miłe słowa , już się nie mogę doczekać planowania rabat.
Seba , rabaty będę sądzić na wiosnę ,jak porządnie przygotuję ziemię. U nas też nie ma gdzie kupować . Wszelkie ogrodnicze mają marną ofertę , na szczęście zaczął przyjeżdżać do nas na rynek sobotni facet ze szkółki z pod Rzeszowa i ma ciekawe roślinki . Chociaż jak będę kupowała w takim tempie i u niego zabraknie mi asortymentu
