Moje kwiaty w hydroponice

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
Haim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2515
Od: 19 cze 2009, o 01:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tczew

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Dobre z tymi chrupkami :;230 :;230 :;230
Diodas, a może pochwalisz się swoimi roślinami, mimo nie masz ich jeszcze w keramzycie ?
Coś mi się wydaje, że masz ciekawą kolekcję ;:109
Moje Kochane Storczyki ;:167

Pozdrawiam serdecznie, Asia :)
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Witam. Byłoby pięknie gdyby rzeczywiście było się czym pochwalić :roll: Jestem ryzykantem jeżeli chodzi o niektóre pomysły i decyzje ale nie aż takim desperatem żeby opublikować swoje agropobojowisko. Kiedy wyłoni się coś w końcu sensownego to z pewnością pokażę w oddzielnym wątku. Zaledwie kilka miesięcy walki z żywiołem a już narozrabiałem. Gdybym to pokazał to wywołałbym zbiorowe trzymanie się za brzuchy i chóralny rechot...na stojąco. Wcześniej zajmowała mnie tylko technika, maszyny, komputery i inny złom. Teraz obrosłem workami z ziemią, przygotowuję siedlisko dla dżdżownic kalifornijskich, nakupiłem doniczek produkcyjnych i ogrom różnych nasion. Zrobiłem także niewielkie parapetowe mnożarki ze stabilizacją temperatury podłoża żeby dać szansę nasionom najbardziej wymagającym. Zaczęły się wysiewy a efekty pożal się Boże. Trzy razy siałem Stewię i nic. W końcu kupiłem gotowe sadzonki i teraz kombinuję żeby między innym tę właśnie słodką roślinkę hodować na wodzie a także jeżeli to będzie możliwe zacząć ją powielać. Zresztą nie tylko rośliny trzymane w mieszkaniu znalazły się w kręgu moich zainteresowań. Udało mi się z powodzeniem doprowadzić do "pełnej używalności" nasiona szarotki alpejskiej i teraz zajmuje ona sporą rabatkę w ogrodzie. Teraz ważą się moje losy, jako że zarejestrowałem działalność w której jest też szkółkarstwo ;:1 Ja który nie ma pojęcia gdzie roślina ma pyszczek a gdzie ogon i szkółka roślin egzotycznych to obłęd ale jak rzekłem wyżej...
Miotam się póki co szukając właściwego kierunku rozwoju. Próbowałem i jeszcze spróbuję zmierzyć się z migdałem jadalnym. Napisałem o tym tutaj (tak będzie krócej) http://www.allegro.pl/phorum/read.php?f ... 88&t=33678 Do odważnych świat należy. Ciągnie mnie w stronę dziwactw więc jeżeli choć jeden pomysł wypali to wrzucę oczywiście fotki na forum dla poprawy nastroju, rozweselenia czy jako inspirację dla eksperymentatorów.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Haim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2515
Od: 19 cze 2009, o 01:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tczew

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

No no, jestem pełna podziwu, mam nadzieję, że Twoje zamierzenia będą jak najbardziej udane i doczekamy się Twojego wątku ;)
Trzymam kciuki za nasionka ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Moje Kochane Storczyki ;:167

Pozdrawiam serdecznie, Asia :)
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Witam serdecznie po przerwie która zaowocowała miłymi gośćmi i ciekawą dyskusją.
Witaj Diodas bardzo mi miło że trafiłeś na mój wątek.Chciałabym mieć tyle wiedzy co Ty "zielony szczypiorek" 8) który swoją przzygodę z kwiatami rozpoczął dopiero w tym roku.Myslę ze jest w tym troszkę kokieterii 8) .
Dziękuję za wszystkie rady odnośnie ukorzeniania (zwłaszcza z wit.B)
Nie radze używać kermazytu pozostałego po budowie :lol: chyba ze zamierzasz hodować dęby lub inne olbrzymy :D Mikrofonu Ci nie wyłączę chociażby z tego powodu aby znów przeczytać świetny kawał jak ten z chrupkami dla kota :;230 :;230 :;230 :;
Lubię sę trzymać za brzuch ze smiechu więc śmialo chwal się swoim "agropobojowiskiem".
Nie bądz taki skromny bo swoją wiedzą zagiąłbyś niejedna z forumowiczek (mnie na pewno :oops: ).
Zyczę powodzenia w szkółkarstwie.Z Twoja upartością i wiedzą na pewno Ci się powiedzie.Uważaj tylko aby nie ustawiła się kolejka po roślinki :lol:
Haim dziękuję za podtrzymanie dyskusji ;:168
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
m@jk@
500p
500p
Posty: 828
Od: 9 wrz 2009, o 03:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piła
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Proszę proszę... diodas niezłą lekcję nam tu dałeś - rozwesalająco- pożyteczną :) nie ukrywam, że nieźle się ubawiłam czytając to :;230 :;230 :;230
ciekawe to że roślinki lubią miodek... z czymś takim się jeszcze nie spotkałam :) próbował już ktoś???
Czy człowiek nie umiejący liczyć, który znalazł czterolistną koniczynę, ma też prawo do szczęścia?
Poszukuję Calatea crocata i Calathea wavestar, rufibarba
Zapraszam do mnie
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresko, dzięki zajrzeniu do Ciebie jakiś czas temu, postanowiłam sama spróbować hydroponiki :) Włożyłam do keramzytu gasterie, które już miałam wyrzucić (wyschły niepodlane na balkonie). Dokładnie oczyściłam im korzonki z ziemi, posadziłam w zwykłej doniczce z keramzytem, a całość do osłonki, by móc łatwiej kontrolować poziom wody (bo specjalistycznego sprzętu nie miałam).

Dziś gasterie to okazy zdrowia, nabrały kolorów, zmężniały, a korzonki wychodzą od dołu doniczki! Mam ochotę wszystkie moje rośliny uprawiać w ten sposób i pewnie z czasem tak się stanie.

Mam do Ciebie pytanie: czy storczyka też planujesz posadzić w keramzyt? Czytałam o tym gdzieś w sieci, ale podobno na początku wszystkie korzenie zagniwają, a storczyk wypuszcza nowe. Mam ochotę z jednym spróbować. Choć widziałam, że niektórym takie np. zdechlaczki wsadzone do keramzytu zaczęły pleśnieć.
Co o tym sądzisz?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Haim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2515
Od: 19 cze 2009, o 01:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tczew

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresa600 pisze: Haim dziękuję za podtrzymanie dyskusji ;:168
Teresko nie ma problemu :D
Jak będziesz miała czas, to wstaw proszę jakieś fotki, jestem ciekawa jak te sundaville sobie rosną u Ciebie w hydro ;)
Pozdrawiam cieplutko i słonecznie ;:3
Moje Kochane Storczyki ;:167

Pozdrawiam serdecznie, Asia :)
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

M@jk@ zmiodzikiem jeszcze nie próbowałam,może warto?
Baryczka....ogromnie się cieszę że uratowałaś gasterię.Co do storczyka to zastanawiam się czy po przekwitnięciu nie przesadzić go do hydroponiki.Myślę że trzeba go bedzie potraktować jak kaktusa,czylipodlewać tylko tyle aby kermazyt był wilgotny bo jak wiemy storczyk podlewa sie bardzo rzadko.Ja np.wsadzam cała doniczkę co 2 tygodnie do wody z nawozem na 10minut i wyciągam.Jest jeszcze jeden problem storczyka w hydro.Ponieważ znawcy twierdzą ze musi być dostęp światła do korzeni,trzeba będzie wykombinować szklany przezroczysty wazonik.
Haim spełniam zyczenie i wstawiam fotki

sundaville w ziemi wniesiona do domu ok 2 tygodnie temu.Miała cale mnóstwo pąków ktore niestety opadły.Widać nadszedł jej czas spoczynku
Obrazek

Sundaville 2-letnia w hydro kwitła bardzo marnie.Miała zaledwie 5-6 kwiatow

Obrazek

Obrazek to ubiegłoroczna szczepka trzymana cały czas w domu na południowym parapecie

Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Andziax007
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10079
Od: 20 gru 2008, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Tereso Twoje sundaville są po prostu przepiękne :shock:
Ja też ostatnio swoją wniosłam do domu i miała dwa pąki ale niestety opadły :?
A jak się nimi opiekujesz kiedy mają spoczynek :roll:
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresko, piękne masz sundawille. Moja jest jeszcze mała, ale na balkonie pięknie się rozkrzewiła, podobnie jak jedna z Twoich po powrocie do domu zrzuciła pąki.

Ciekawe wazoniki są w sklepach za 5zł, sama tam kilka kupiłam. Jeden z nich wygląda tak:
Obrazek
Ważne, by rozszerzały się ku górze, łatwiej wtedy wyjąć storczyka z doniczki, gdy przyjdzie czas przesadzania, ale tego pewnie Ci nie trzeba mówić.

Fakt, storczyki w wazonach trzeba podlewać oszczędnie, ja mam jednego w szkle, w korze i podlewam raz na miesiąc, czasem też spryskuję korzenie na wierzchu.
A z tym dostępem światła do korzeni, to nie całkiem prawda. Phalaenopsis'y sadzi się do przejrzystych doniczek, by moc kontrolować stan korzeni, wtedy b. dobrze widać, czy należy je już podlać (szarzeją korzenie).

Przyłączam się do pytania Ani, co robić z sundawillami zimą? Jak podlewać? Czy to normalne, że moja straciła kilka listków od dołu?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Aniu.....po wniesieniu do domu podlewam skromnie ok szklanka wody raz na tydzien bez nawozu
Baryczka przez 5lat usilowałam przezimować sundaville w ziemi.Niestety ani raz mi sie nie udało.Po wniesieniu do domy wszystkie liście opadały wiec wyrzucałam :cry: Tym razem biała zachowuje sie inaczej mimo że postępuję z nią tak samo.Jednym słowem kapryśnica.
Diodas...mam małe pytanie ile witB należy rozpuścic np. w szklance wody w czasie ukorzeniania?
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
Haim
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2515
Od: 19 cze 2009, o 01:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tczew

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresko, Twoje Sundaville są przepiękne 8)
Ja Sundavillę pierwszy raz będę zimować, też wstawiłam ją już do chłodnego pokoju, ograniczyłam podlewanie i nie zgubiła ani jednego pąka ;:1
Mnie się wydaje, że Wasze zrzuciły pąki, bo zmiana temperatur tak na nie wpłynęła :roll:
Moje Kochane Storczyki ;:167

Pozdrawiam serdecznie, Asia :)
Awatar użytkownika
Andziax007
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10079
Od: 20 gru 2008, o 08:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresa600 pisze:Aniu.....po wniesieniu do domu podlewam skromnie ok szklanka wody raz na tydzien bez nawozu
Tereso dziękuję za informacje i za linki ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
diodas1
500p
500p
Posty: 529
Od: 7 paź 2009, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Teresa600 W tych zaklętych rewirach gdzie trafiłem na informację o zastosowaniu witaminy B1, napisano że wystarczy 1 tabletka na litr wody. W końcu roślinka nie ma się tą witaminą obżerać. Służy ona jedynie jako katalizator pewnych reakcji chemicznych, stymulujący powstawanie korzonków. Znalazłem w tak zwanym międzyczasie jeszcze jedną receptę na przyspieszacz ukorzeniania. Zalecają aby miejsce na przyszłej sadzonce w którym chcemy wytworzyć korzonki, przed odcięciem od rośliny matecznej na kilka (-naście) dni osłonić przed światłem. W tym celu wystarczy to miejsce owinąć na ten czas czarną folią. Po tym okresie miejscowego zaciemnienia odwija się folię, odcina gałązkę od matki i dalej już normalnie wstawia do zaciemnionego naczynia z wodą (jak ktoś ma to z witaminką lub innym przyspieszaczem ukorzeniania) i reszta już w znany sposób. Już wiem dlaczego ze sklepu syn przyniósł mi chrupki kocie. Otóż w naszych lokalnych supermarketach nie wiedzieć czemu wycofują się z osprzętu do hydroponiki. Keramzyt który sprzedają jest tak samo gruboziarnisty jak budowlany o który potykam się w domu, więc w sumie mój chłopak chciał dobrze. Kocie chrupki były dla "juniorów" a ich średnica mniejsza niż 5 mm. Tak sobie pomyślałem że w razie totalnej zapaści keramzytowej można będzie spróbować zwęglić trochę grochu lub innej soji. W ten sposób powstaną małogabarytowe granulki porowate które pewnie też będą dobrze transportować wilgoć do roślinek. To pomysł genialny, zwariowany lub taki sobie. Prościej byłoby użyć wegiel drzewny od razu drobno granulowany, który jest używany w różnych filtrach wody i lodówkowych pochłaniaczach zpachu. Strasznie jestem ciekaw czy wiele osób spróbuje eksperymentu z witaminą i jakie osiągniemy (ja też :D ) wyniki.
moje pszczółki https://drive.google.com/drive/folders/ ... nRVOWlxaEk" onclick="window.open(this.href);return false;
balkonowa poziomkownia https://drive.google.com/drive/folders/ ... GFnaWxaUnc" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”