Dżdżownice kalifornijskie! hodowla i inne zagadnienia
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Zastanawiam się również kiedy trzeba powiększyć hodowlę w jakim przypadku na razie mam w dużej lodówce w dwu komorach osobno. Mam jeszcze w domu sporą skrzynię i zastanawiam się kiedy będę potrzebował jej użyć czy od razu podzielić dżdżownice wtedy będą miały od razu więcej miejsca.
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
mam pytanie czy dendrobena sprzedawana w wędkarskich to takie same dżdżownice jeśli nie to czym się różni?
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Dżdżownice mogą normalnie funkcjonować w bardzo dużym zagęszczeniu jedynie muszą mieć wystarczająco dużo jedzenia, kalifornijska jest innym rodzajem niż dendrobena (rosówka).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
aha myślałem że jeśli stworzy się im więcej miejsca będzie dla nich lepiej i więcej będą się rozmnażać.
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
czy do odpadów typu obierki mogą być np. fusy od herbaty,kawy?
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Oczywiście ale musisz uważać na torebki z herbat, większość popularnych marek pakuje herbatę w nylon, jeśli będziesz je wysypywać to nie ma problemu ale staraj się sprawdzać po otwarciu opakowania czy torebki się rozrywają...wtedy są papierowe i je skonsumują
(tylko nie za dużo tych pyszności bo zakwaszają glebę).

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
jeszcze mam pytanie jak odróżnić zwykłą dżdżownicę od Red Hybrid of California . Nie jestem pewien czy została mi sprzedana ta kalifornijska, przecież w obornikach też są dżdżownice czerwone, jak je odróżnić i sprawdzić czy to na pewno te. Mogę zrobić fotkę.
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Jestem prawie pewna że masz kalifornijke (zwykłe nie rozmnażają się tak szybko), zwykła jest różowo-szara bez charakterystycznych prążków po których można poznać kalifornijki (te natomiast są od wyrazistego czerwonego do nawet brązowego).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Mam pytanie odnośnie jedzenia, gdyż o ile dawałem jedzenie mieszając z ''kompostem" to było ok. dałem jednak zeszłoroczne rozdrobnione ziemniaki nie przysypując ich, na drugi dzień zdawały się bardzo ciepłe na trzeci stworzył się biały nalot i sporo jajeczek chyba muszek. Wszystko jest w piwnicy gdzie jest dosyć chłodno.
Czy takie rozdrobnione ziemniaki dawać gdzieś na spód albo mieszać żeby muszki się nie dostały? Jakieś sugestie z własnego doświadczenia?
Czy takie rozdrobnione ziemniaki dawać gdzieś na spód albo mieszać żeby muszki się nie dostały? Jakieś sugestie z własnego doświadczenia?
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Surowe ziemniaki im nie smakują, u mnie zostawały całe obierki w kompoście gdy mama mieszała mi robalach, a te muszki dobiorą się do najmniejszego kawałka jeśli będą miały do niego dostęp.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Wygrzebałem co się dało z ziemniaków bi się chyba sparzyły a resztę przykryłem warstwą trocin z ziemią powinno już być ok za jakiś czas.
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
czy można je razem z rosówkami trzymać? czy rosówka długo rośnie i się rozmnaża?
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Na pewno dłużej, kalifornijka jest idealna do hodowli właśnie z racji swojego szybkiego wzrostu i niezahamowanego rozmnażania, nasze rodzime dżdżownice tak często się nie rozmnażają i rosną wolniej.
Moje niestety uciekły w niższe rejony kompostownika, sprawdziłam przedwczoraj co się dzieje u góry i muszę powiedzieć że daje i to nieźle
, musiałam za dużo pomyj od kaczek użyć, przekopałam trochę aby dać trochę powietrza coby się lekko przesuszyło a nowe pomyje wylewam już nie do kompostownika, maleństwa spokojnie rozlazły się na min metr od kompostownika (szczególnie w miejscach gdzie mam korę, widać potrzebują brązowego materiału a ja niestety nie mam do niego dostępu, chętnie bym dopadła trocin aby wymieszać górę).
Moje niestety uciekły w niższe rejony kompostownika, sprawdziłam przedwczoraj co się dzieje u góry i muszę powiedzieć że daje i to nieźle

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 12 kwie 2011, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dziwnówek
- Kontakt:
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Ja własnie szykuję kolejny pojemnik- skrzynie na robaczki troszkę inaczej ją chcę założyć niż poprzednią, tam zauważam iż właśnie chyba za mokro na dole jest albo mało tlenu.
Do następnej skrzyni która jest jeszcze bez robaków które zamierzam zamówić dałem na razie rozdrobniona trawę zmieszaną z kawałkami tektury , trocin z dodatkiem kory i wszystko zmieszane ze starą słomą i obierkami ziemniaka i marchwi. na razie jest tego ok 25cm w skrzyni. Jak mi się uda załatwić dodam obornik od królików jeszcze i trochę ziemi torfowej. Potem pozostaje tylko zakup oryginalnych kalifornijek a obecnie ciężko jest stwierdzić czy ktoś sprzedaj zwykłe robaczki tak wielu sprzedawców jest.
Do następnej skrzyni która jest jeszcze bez robaków które zamierzam zamówić dałem na razie rozdrobniona trawę zmieszaną z kawałkami tektury , trocin z dodatkiem kory i wszystko zmieszane ze starą słomą i obierkami ziemniaka i marchwi. na razie jest tego ok 25cm w skrzyni. Jak mi się uda załatwić dodam obornik od królików jeszcze i trochę ziemi torfowej. Potem pozostaje tylko zakup oryginalnych kalifornijek a obecnie ciężko jest stwierdzić czy ktoś sprzedaj zwykłe robaczki tak wielu sprzedawców jest.
Zapraszamy do poznania regulaminu forum
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Dżdżownice kalifornijskie i kompost
Nie uwierzycie gdzie znalazłam moje dżdżownice...w sumie ja sama nie wierzę
, idę do ogródka po trochę zamoczonego starego krowieńca, otwieram pokrywkę patrzę... kilka robaczków się kryje w odmętach płynnego jedzenia
, jak one tam wlazły to nie mam zielonego pojęcia bo garnek ma trochę ponad pół metra wysokości
, no nic chyba pójdę dzisiaj po odrobinę świeżego a ten oddam maluchom skoro taki Everest przeszły dla odrobiny starej przetrawionej słomy i trawy
.
Przyniosłam im wczoraj odrobinę suchych liści i spróchniałego pnia aby zachęcić je do powrotu na górę kompostownika, przynajmniej zamaskuje to trochę ten swąd kaczych resztek.




Przyniosłam im wczoraj odrobinę suchych liści i spróchniałego pnia aby zachęcić je do powrotu na górę kompostownika, przynajmniej zamaskuje to trochę ten swąd kaczych resztek.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"