Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Artysta1
100p
100p
Posty: 104
Od: 27 mar 2025, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Taki może być?
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19453
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Może być.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Artysta1
100p
100p
Posty: 104
Od: 27 mar 2025, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

A co się stanie jeśli z doniczki 20cm, przesadzę do doniczki 24cm?
Wysokośc strelicji około 1m, bryła chyba sła bo rozwinięta.
Taka będzie zła?
https://i.postimg.cc/RV3YBLq8/IMG-2843.jpg
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19453
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

A jakie ma znaczenie wysokość rośliny??? Wielkość doniczki, powtarzam, dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej.
Jeśli dasz doniczkę o tyle większą przy słabo rozwiniętym systemie korzeniowym, jak w przypadku tej Strelicji to po prostu dość szybko zgniją korzenie, bo będziesz miał nadmiar podłoża vs. wielkość systemu korzeniowego.
Ewentualnie mógłbyś dać o tyle większą, tylko i wyłącznie w przypadku mocno przerośniętej bryle korzeniowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
unaffected84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 1 gru 2025, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

dzień dobry. 

moja strelicja wygląda jak na zdjęciach. stoi w łazience gdzie wiadomo wilgotność jest zmienna ale nie ma przeciągu poza tym jest to najcieplejsze pomieszczenie ok 23 stopnie (ogrzewanie podłogowe). 

ziemia wymieszana z jakimś żwirkiem choć nie mam pewności że jest wystarczająco przepuszczalna - nie zmieniałem jej po zakupie. korzenie sprawdzane - nie są zgniłe i ogólnie wyglądają zdrowo. po 3 miesiącach od zakupu przesadzona do doniczki 2cm większej co być może było błędem ale bryła korzeniowa jakiegoś dużego luzu wcale nie ma wręcz próbuje wychodzić dołem przez otwory w doniczce. liście prócz pęknięć i delikatnych plamek wyglądają ok. puściła też świeży liść więc chyba tragedii nie ma. 

z podlewaniem podejmowałem różne próby: częściej, rzadziej, więcej, mniej ale szczerze nie wiem jak powinno być żeby było dobrze. ktoś mi podpowiedział że raz na 2 tyg 250ml ale wówczas liście mi się zwijały a przecież jak u kogoś stoi na słońcu w 25 stopniach to nie może podlewać tak samo jak ten który ma w cieniu w 21 więc zacząłem bardziej na wyczucie sprawdzając ziemię palcem. ale to też jest za mało konkretne jak na mój charakter - na wierzchu sucho ale kilka cm niżej wilgotno ale czy wystarczająco wilgotno lub zbyt? kto to może wiedzieć na pewno nie ja. dodaje też nawóz raz na tydzień.

problem polega na tym że liście się kładą i nie jestem w stanie nic na to poradzić. odnośnie osłonki i podstawki to mnie te argumenty nie przekonują - powietrze jest przecież również na dole w osłonce bo doniczka nie sięga na samo dno a na podstawce przecież tak samo dno doniczki dotyka do podstawki więc gdzie tam powietrze ma mieć dostęp na tyle żeby osuszać od spodu nie wiem. poza tym widzę że ludzie mają też w donicach i rosną im dobrze i się nie kładą.

podejrzewałem nie dość przepuszczalna ziemię ale korzenie nie gniją. później że za dużo podlewam ale zwijały się liście a chyba sprężystość łodyg i liści bierze się z retencji wody? a może jednak powinienem zmienić ziemię na nową na wiosnę? albo te plamki widoczne na liściach to jakiś szkodnik?

proszę o podpowiedź co zrobić żeby się wyprostowała. albo co widać że jest nie tak. generalnie to rośliny w domu piękna sprawa ale jednak też bardzo irytujące bo tak naprawdę nie do końca wiadomo co i jak robić. coś jak z małymi dziećmi wszystko na wyczucie a i tak nie wiadomo jaki będzie efekt. 

z góry dziękuję
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19453
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Ludzie, prawie wszystko źle.

Po pierwsze podłoże w osłonce będzie wysychać wolniej, bo doniczkę masz dookoła i od dołu w zamknięciu. Inaczej niż na podstawce kiedy doniczka dotyka tylko do podstawki. Przepływ powietrza masz o wiele lepszy. Ponadto skoro woda wypływa po podlaniu większą ilością wody, to jak ma nie docierać powietrze, skoro jest lżejsze od niej? Podstawa fizyki się kłania.
Ponadto wsadzając do osłonki ryzykujesz tym, że doniczka będzie stała w wodzie, bo mało prawdopodobne żebyś wyciągał za każdym razem ciężką roślinę...
Dlatego osłonka do wywalenia.

Kolejny błąd, roślin nie podlewa się co do ml..., co to za pomysły... Weź na logikę, że ilość wody musi być dostosowana do wielkości doniczki i bryły korzeniowej. Jak szklanka wody ma wystarczyć na tak dużą doniczkę??? 🤦 Wystarczy czasami pomyśleć. Podlewasz konkretnie.

Dalej, to podłoże wg mnie jest zbyt bardzo przepuszczalne dla Strelicji. Przesadź do mieszanki ziemi i perlitu w proporcji około 3:1. Sprawdź jeszcze raz stan korzeni.
Otwór odpływowy zakryj tylko np. korkiem od butelki, następnie warstwę podłoża oraz sadzisz roślinę.

Następny błąd, daj roślinę do pokoju. Łazienka (mam nadzieję że z oknem) średnio się nadaje ze względu na duże wahania wilgotności powietrza czego rośliny w dłuższej perspektywie nie za bardzo lubią. Rośliny preferują w miarę stałe warunki.
Daj do pokoju pod samo okno. Co do wyższej wilgotności powietrza, to ze Strelicjami różnie bywa. W zasadzie powinny dać radę w typowych warunkach domowych. Najważniejsze i tak będzie odpowiednie natężenie światła.

Liście mogą się kłaść z kilku powodów:

1. Zbyt skąpo podlewasz.
2. Mogło dojść do uszkodzenia korzeni
3. Za ciemne stanowisko - liczy się odległość od okna. Strelicja powinna stać tuż przy nim.
4. Starsze liście mogą nieco opadać żeby zrobić miejsce nowym.

Na pierwszym zdjęciu masz zwykłe uszkodzenia mechaniczne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
unaffected84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 1 gru 2025, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

bardzo dziękuje za odpowiedź.
w łazience jest zawsze jasno - są dwa duże okna dachowe. jednocześnie słońce nie świeci bezpośrednio na kwiat. stąd wydawało mi się, że stanowisko będzie ok.

na pewno nie stoi w wodzie - chwytając za brzegi doniczki mogę bez problemu wyjąć cały kwiat z osłonki więc często to sprawdzam czy nie stoi woda.

co do podlewania - ile to jest "konkretnie" :D i jak często :) wiem że tutaj jedyna opcja to "na wyczucie" ale może da się wskazać jakieś znaki? np ma być podlana tyle żeby woda wyciekła dołem albo konkretnie 0.5litra każdorazowo? albo ile cm od wierzchu ziemia ma być sucha itp?

co z nawożeniem?

jeśli miałbym faktycznie przesadzać do nowej ziemi to robić to już teraz czy jednak zaczekać do wiosny?

!P i s o w n i a!
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 19453
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dobra, w osłonce podłoże dłużej przesycha niż w sytuacji gdy doniczka stoi na podstawce. Im dłużej przesycha w głębi tym większe ryzyko przelania. Dlatego osłonka do usunięcia.

Jak słońce ma szkodzić, skoro te rośliny w naturze rosną w pełnym słońcu... Czytałeś w ogóle o warunkach uprawy? Albo ogólnie w jakich warunkach rosną te rośliny? Odradzam łazienkę dając do pokoju gdzie będzie miała bardziej stabilne warunki uprawy. Okno powinno być na wysokości liści.

Podlewanie, nikt nie napisze ile trzeba podlać, pisałem nie podlewa się roślin co do ml. Podlewasz taką ilością wody żeby dotarła do całej bryły korzeniowej. Jedynie bezpośrednio po przesadzeniu pierwsze podlanie z wyczuciem, bo świeże podłoże dłużej trzyma wilgoć. Co do ilości sam musisz do tego dojść. Możesz kupić wilgotnościomierz i na samym początku z niego korzystać.

Rośliny przesadzamy przez cały rok temu, zwłaszcza interwencyjnie. Czekanie do wiosny to mit.

Nawozisz w okresie jesienno zimowym raz w miesiącu i około miesiąc po przesadzeniu mineralnym nawozem do roślin zielonych, Agrecol żel, Florovit, Substral, Biopon, etc.
W okresie wiosna lato co około 3 podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”