Witajcie
Przepraszam, że ostatnio tu nie zaglądałam ale mam maraton w pracy (jedna na L-4 , druga na urlopie) więc mam dodatkowe dyżury.
Dziś idę na nockę ale pospacerowałam po ogródku. Odkryłam krokusy , wychodzące tulipany, pierwiosnki i szyszki hiacyntów.
Chciałam wstawić fotki z ogródka i fotki kiełkujących mi róż ale moja przeglądarka komunikuje mi , że "Firefox wykrył problem i nie wczytał ?
www.fotosik.pl? bo witryna jest źle skonfigurowana".
No cóż złośliwość przedmiotów martwych.
Andrzeju
Bierz, bierz, wiadomo pierwszy bierze wszystko.
Aniu
Ja zarzekałam się , że pienne nie będę mieć ale pod wpływem impulsu postanowiłam poeksperymentować z nimi.
U mnie też wiatr hula po głowie.
Jadziu
Do dzisiaj jeszcze te podarowane różyczki mam , te dwukolorowe są już w gorszym stanie ale te bordowe dzielnie się trzymają.
Jolu
Na wierzchu to są trociny bo cebulowe chciałam zostawić przez zimę na dworze i dlatego chciałam dać im ochronkę z trocin.
Ale jak przyszły większe mrozy to schowałam je do garażu.
Perlit to taki materiał ogrodniczy (podłoże) , który posiada dużą absorbcyjność wody (wchłanianie), spulchnia podłoże, rozluźnia glebę i napowietrza ziemię.
Najlepsze efekty uzyskujemy mieszając perlit z glebą, torfem, humusem lub innym podłożem w stosunku 1 litr perlitu 3 litry podłoża. To tak w skrócie.
Nie martw się każdy z nas kiedyś był
"zielonym" ale poprzez zdobywanie informacji stajemy się mądrzejsi.
