

Na huśtawce zawsze przysiaduję i napawam się widokami.


Póki co napawam się jeszcze ostatkiem tulipanów:



Serio Aniu_85 mam dużo róż zapączkowanych. U mnie ten początek wiosny nie był tak beznadziejny, jak u większości z Was. A i większe przymrozki jakoś ominęły moją działeczkę.
No jak to? Nie słyszałaś? Ukończyłam specjalny kurs zakradania się do zwierza.Ann_85 pisze: Aniu, jak Ty to robisz, ze ta cała zwierzyna daje się fotografować i nie spiernicza?Masz jakieś szczególne metody skradania się czy coś?




Anida z jaszczurką już jesteśmy po kawce i brudziu.





Seba to powojnik bylinowy. Spokojnie. Przyjdzie czas i na jego kwiaty.


Uwielbiam kocimiętkę!








