
Moje małe co nieco cz. III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj _oleander_ ,bajkowy klimat u Ciebie ,masz cudowne miejsce na ziemi ,jednak te tulipany i wszystkie wiosenne to łapią za serduszko,,chyba nie da się przejść obok nich obojętnie ,ja jestem zauroczona ,pozdrawiam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Przepięknymi kwitnieniami cię wiosna obdarowała
Tulipany tworzą piękne kępy, to zeszłoroczne nasadzenia, czy już starsze?
Spieszę donieść, że hortensje od ciebie pięknie przezimowały i już mają listki

Spieszę donieść, że hortensje od ciebie pięknie przezimowały i już mają listki

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu .
. Tak , zgadza się Orange Emperor rozwinęły się już
. Mnie ciekawi co to za tulipan z pierwszej fotki ?? Znasz może odmianę ?? Czy to nie przypadkiem Flaming Purrisima ?? Wydaje mi się, że takie kupiłam ale nie mam ich nigdzie więc albo niezgodność jest odmianowa albo nie wiem co
. Tak na marginesie to podobno bardzo dużo osób jest niezadowolona z zakupów w B zeszłej jesieni bo im co innego powychodziło z cebul. Pozdrawiam i słoneczka życzę
.




- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11629
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Hiacynty,tulipany i cała reszta wiosennych niezbędników u Ciebie Olu w pełnej gali! Ładnie wyeksponowane na licznych fotkach!

Szkoda, że ta wiosna tak pędzi ... tulipany rozkwitają w oka mgnieniu!Chciałoby się zatrzymać ten czas!


Szkoda, że ta wiosna tak pędzi ... tulipany rozkwitają w oka mgnieniu!Chciałoby się zatrzymać ten czas!

- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani.
Coś znowu nie mam czasu na forum. Zdjęć się nazbierało a nie mam chwili aby je wrzucić.
Wczoraj , owszem miałam czas ale wolałam posiedzieć na dworze. Nie mogłam zabrać laptopa ze sobą , bo nawaliła mi bateria i działa tylko na prądzie.Ale jak pomarudziłam eMowi to i prąd dało się załatwić pod altanką....
A dziś od rana jeździłam za kreacją komunijną, później obiad a potem kosiłam trawę .Uchodziłam się jak głupia za tą kosiarką....
Ale skończyłam. A potem zrobiło się ciemno,zagrzmiało, zaczęło błyskać i lunęło. Ale popadało może tak porządnie parę minut, potem tylko delikatnie mżyło...
Dobre i to...

Jadziu serduszka wystrzeliła do góry że ho ,ho....Bardzo lubię tą roślinkę. Musze sobie jeszcze sprawić białą do kompletu.

Martuniu witaj kochana.
Tulipany piękne tylko żal bo tak szybko przekwitają. Zaraz ich miejsce zajmą inne cudne roślinki.

Małgosiu te kępy tulipanów wsadzałam jesienią. I tylko te nowe wyglądają tak dobrze, starsze to jakieś pozostałości po tulipanach...Cieszę się że hortensje przetrwały zimę. Moje też wszystkie młodziaki mają już listki i to dość duże.
Przy tegorocznym przycinaniu nie zostawiłam żadnych patyczków. Jakoś nie chciało mi się z nimi bawić. W przyszłym roku może coś rozmnożymy.....

Ewelinko te tulipany sadziłyśmy z teściową dobre kilka lat temu i wtedy nawet nie pomyślałam że potrzebna będzie mi ich nazwa.Ale myślę , że dobrze typujesz....Pozdrawiam i dużo
na jutro życzę.

Maryniu dziękuję za miłe słowa. Masz rację ,czas pędzi , dopiero co czekałyśmy na te pierwsze kiełki wychodzące spod ziemi a tymczasem już większość cebulowych przekwita. U mnie niektóre hiacynty i żonkile już zasuszone. Trzeba ściąć kwiaty, niech im siła idzie w cebulki.

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego , spokojnego wieczoru a rano dużo
i sił na prace ogrodowe....

Coś znowu nie mam czasu na forum. Zdjęć się nazbierało a nie mam chwili aby je wrzucić.
Wczoraj , owszem miałam czas ale wolałam posiedzieć na dworze. Nie mogłam zabrać laptopa ze sobą , bo nawaliła mi bateria i działa tylko na prądzie.Ale jak pomarudziłam eMowi to i prąd dało się załatwić pod altanką....


Dobre i to...


Jadziu serduszka wystrzeliła do góry że ho ,ho....Bardzo lubię tą roślinkę. Musze sobie jeszcze sprawić białą do kompletu.

Martuniu witaj kochana.


Małgosiu te kępy tulipanów wsadzałam jesienią. I tylko te nowe wyglądają tak dobrze, starsze to jakieś pozostałości po tulipanach...Cieszę się że hortensje przetrwały zimę. Moje też wszystkie młodziaki mają już listki i to dość duże.



Ewelinko te tulipany sadziłyśmy z teściową dobre kilka lat temu i wtedy nawet nie pomyślałam że potrzebna będzie mi ich nazwa.Ale myślę , że dobrze typujesz....Pozdrawiam i dużo


Maryniu dziękuję za miłe słowa. Masz rację ,czas pędzi , dopiero co czekałyśmy na te pierwsze kiełki wychodzące spod ziemi a tymczasem już większość cebulowych przekwita. U mnie niektóre hiacynty i żonkile już zasuszone. Trzeba ściąć kwiaty, niech im siła idzie w cebulki.

Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego , spokojnego wieczoru a rano dużo

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
U mnie też wieczorem troszkę popadało, przynajmniej roślinki miały delikatny prysznic
Szkoda, że te tulipany jakieś takie "krótkotrwałe"
Uwielbiam je, ale sadzenie co roku od nowa to trochę kiepska zabawa... Dlatego szukam takich odmian, które zostaną na dłużej. Póki co mam zaledwie trzy typy.
Z jakim rezultatem skończyły się poszukiwania kreacji? Ja też muszę się rozejrzeć za czymś, bo dostaliśmy niespodziewane zaproszenie od kuzyna ema...


Z jakim rezultatem skończyły się poszukiwania kreacji? Ja też muszę się rozejrzeć za czymś, bo dostaliśmy niespodziewane zaproszenie od kuzyna ema...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witam serdecznie wszystkich zaglądających.
Ranek po wczorajszym deszczu był dosyć chłodny i ponury. Nawet myślałam , że cały dzień będzie zimny i rano jak dzieci wychodziły do szkoły ,goniłam je żeby się cieplej ubrały.Oczywiście mnie nie posłuchały i dobrze ,bo zrobiło się bardzo gorąco.
Zaraz z rana poleciałam zobaczyć ile wody naleciało do beczek (nie jest źle, coś tam do podlewania jest)Martwiłam się też czy ślimaki nie wtrąbiły mi sadzonek ostróżki i jeżówek. Wzeszłym roku upodobały sobie właśnie te roślinki. Oczywiście kilka z nich poszybowało za płot, miały darmowy przelot w sąsiadowe chaszcze.
Po wszystkich obrządkach domowych zabrałam się za sprzątanie domku narzędziowego. Trochę mi tam zeszło, czego w nim nie było....istna pozimowa graciarnia.
Później musiałam doprowadzić do porządku obrzeża rabaty. Trawa wchodziła aż na obwódkę z kamieni. Zrobiłam tylko jedną rabatkę bo bardzo przygrzewało mi
. Jutro z rana będę działać dalej...A jest co robić!

Małgosiu z tymi kreacjami wcale nie jest tak łatwo. Na dodatek muszę ubrać całą rodzinkę. Dzieci już mam z głowy. Ja wybrałam się w sobotę na targ , dużo straganów, ciuchów a kupujących jeszcze więcej. Słońce grzało, nic nie kupiłam , przyjechałam zmordowana i wściekła. Co sobie coś upatrzyłam ,to albo nie ten rozmiar , albo kolor albo cena. Raczej za sukienkę 220 zł nie dam.
Wczoraj byłam w pobliskim mieście , na fb znalazłam trzy butiki. Jakie fajne ciuchy!
I wcale nie takie wysokie ceny. Kupiłam sukienkę i żakiecik. I obie rzeczy wykorzystam potem na jakieś wyjścia , choćby na spacer.Został mi tylko eM.
A tymczasem w ogrodzie....Pryskałam już różę pnącą przeciw mszycom , bo już na niej dziady jedne siedzą.Muszę podjechać do sklepu i zaopatrzyć się w nawozy do hortensji,powojników, storczyków, coś właśnie dla róż itd.

Tulipany przekwitają....te na zdjęciu jeszcze ładne , bo foty zrobione parę dni temu. Gdzieś się zawieruszyły w kompie...
















Powojniki wszystkie ładnie ruszyły , muszę je tylko podkarmić. Niektóre już mają pąki. To samo róże. Zaraz zacznie się spektakl różano powojnikowy.





Dziś się wkurzyłam bo jeden powojnik już dosyć duży ma wszystkie listki zjedzone. Zostały same patyki.
Wiosna to piękny czas , na jednej rabacie mam pełno szafirków....



Jak jesteśmy w kolorze blue, to jeszcze załapały się bratki i niezapominajki....




Szachownica też skromnie pozuje do zdjęć...

Trawka od Małgosi Clem....
tej zimy troszkę przemarzły jej końcówki więc musiała mieć postrzyżyny...Zakwitła pięknie.....

Na koniec moje ulubione żonkile , hiacynty i migdałek....





Miłego wieczoru kochani. Do następnego ....

Ranek po wczorajszym deszczu był dosyć chłodny i ponury. Nawet myślałam , że cały dzień będzie zimny i rano jak dzieci wychodziły do szkoły ,goniłam je żeby się cieplej ubrały.Oczywiście mnie nie posłuchały i dobrze ,bo zrobiło się bardzo gorąco.

Zaraz z rana poleciałam zobaczyć ile wody naleciało do beczek (nie jest źle, coś tam do podlewania jest)Martwiłam się też czy ślimaki nie wtrąbiły mi sadzonek ostróżki i jeżówek. Wzeszłym roku upodobały sobie właśnie te roślinki. Oczywiście kilka z nich poszybowało za płot, miały darmowy przelot w sąsiadowe chaszcze.

Po wszystkich obrządkach domowych zabrałam się za sprzątanie domku narzędziowego. Trochę mi tam zeszło, czego w nim nie było....istna pozimowa graciarnia.

Później musiałam doprowadzić do porządku obrzeża rabaty. Trawa wchodziła aż na obwódkę z kamieni. Zrobiłam tylko jedną rabatkę bo bardzo przygrzewało mi


Małgosiu z tymi kreacjami wcale nie jest tak łatwo. Na dodatek muszę ubrać całą rodzinkę. Dzieci już mam z głowy. Ja wybrałam się w sobotę na targ , dużo straganów, ciuchów a kupujących jeszcze więcej. Słońce grzało, nic nie kupiłam , przyjechałam zmordowana i wściekła. Co sobie coś upatrzyłam ,to albo nie ten rozmiar , albo kolor albo cena. Raczej za sukienkę 220 zł nie dam.
Wczoraj byłam w pobliskim mieście , na fb znalazłam trzy butiki. Jakie fajne ciuchy!


A tymczasem w ogrodzie....Pryskałam już różę pnącą przeciw mszycom , bo już na niej dziady jedne siedzą.Muszę podjechać do sklepu i zaopatrzyć się w nawozy do hortensji,powojników, storczyków, coś właśnie dla róż itd.

Tulipany przekwitają....te na zdjęciu jeszcze ładne , bo foty zrobione parę dni temu. Gdzieś się zawieruszyły w kompie...
















Powojniki wszystkie ładnie ruszyły , muszę je tylko podkarmić. Niektóre już mają pąki. To samo róże. Zaraz zacznie się spektakl różano powojnikowy.






Dziś się wkurzyłam bo jeden powojnik już dosyć duży ma wszystkie listki zjedzone. Zostały same patyki.

Wiosna to piękny czas , na jednej rabacie mam pełno szafirków....




Jak jesteśmy w kolorze blue, to jeszcze załapały się bratki i niezapominajki....





Szachownica też skromnie pozuje do zdjęć...

Trawka od Małgosi Clem....



Na koniec moje ulubione żonkile , hiacynty i migdałek....





Miłego wieczoru kochani. Do następnego ....

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu no popatrz często robię zakupy w B ale takiego fajnego pierwiosnka nie zauważyłam.
Ależ macie tulipanów...całe łany.
Cudownie wiosennie a zieleń soczysta i taka świeża.
Owocnych przygotowań do uroczystości komunijnej.

Ależ macie tulipanów...całe łany.
Cudownie wiosennie a zieleń soczysta i taka świeża.
Owocnych przygotowań do uroczystości komunijnej.

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17385
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
ale się naoglądałam , nazachwycałam..
Migdałek, tulipanki,bratki, szafirki,tulipanki, hiacynty,,,no cudna wiosna!!
Serduszka piękna.Ja tej nie mam.Przepadła mi.
Mam tą mniejsza tylko

Migdałek, tulipanki,bratki, szafirki,tulipanki, hiacynty,,,no cudna wiosna!!
Serduszka piękna.Ja tej nie mam.Przepadła mi.
Mam tą mniejsza tylko

- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu , ale masz dużo powojników i to takich już dorodnych , moje to maluchy zeszłoroczne .Ruszyła mi ładnie hortensja piłkowana i będę chciała zrobić w tym roku zapasowe sadzonki , a jak tam Twoja , przeżyła , czy nie ?
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kolorowo i kwitnąco
Masz bardzo fajny, duży teren z trawą. Przestronnie jest dzięki temu 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
Czyli nie tylko ja funduję ślimakom darmowe przeloty
Piękne tulipany masz na tej pierwszej rabacie
Cudnie to wygląda. Pozostałe oczywiście też
Moje powojniki też fajnie się zapowiadają
To fajnie ci, że zakupy już za tobą. Ja z przerażeniem myślę o moich

Piękne tulipany masz na tej pierwszej rabacie


Moje powojniki też fajnie się zapowiadają

To fajnie ci, że zakupy już za tobą. Ja z przerażeniem myślę o moich

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu
. Piękna wiosna u Ciebie i robisz świetne zdjęcia
. Bardzo dobrze, że róże i powojniki rosną jak na drożdżach , u mnie to samo
. Jeszcze chwilę i będziemy podziwiać
. Póki co nacieszy się jeszcze cebulowymi , pozdrawiam
.





- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ja też uczę ślimaki fruwać
może i szkodniki, ale jakoś nie potrafię ich zabić
Piękna wiosna u Ciebie
szkoda tylko, że poszczególne kwiaty tak szybko przekwitają... 


Piękna wiosna u Ciebie


?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani.
Dziewczynki kochane , Elizabetka,Aniu anabuko1,Elu,Iza, Małgosiu,Ewelinko, Natalia dziękuję wam , że zajrzałyście do mnie...
Czas tak szybko leci , już mamy maj i pierwsze majówki za nami...Mnie znowu troszkę przystopowały obowiązki i nie miałam nawet chwili ,żeby zdjęcia zgrać a co dopiero żeby się pokazać na Fo.
A zaległości jakie się uzbierały to wolę nie myśleć....
Elu- Pela 11 twoja sadzonka niestety została zniszczona przez gołębie zeszłego roku. A tak się cieszyłam że ładnie odbijała....Nie mogłam tego przeboleć. Ty się poświęciłaś dla mnie a mnie się nie udało jej uchronić przed wrednymi ptaszyskami.....
W tym roku zasmucił mnie klonik kupiony jesienią w Biedronce. Zabezpieczyłam go na zimę, ładnie przetrwał , wypuścił cudne czerwone listki i chyba załatwił mi go przymrozek jednej nocy. Patrzę niedawno a jego listki całe zwiędnięte wiszą. Podlałam , bo myślałam że słońce mu przygrzało. Ale jednak nie, bo by sie pozbierał.....No i klapa.
W zeszłym tygodniu byłam w ogrodnictwie po kwiaty do donic i do tej pory stoją , bo nie miałam kiedy nimi się zająć.Cały czas myślę jak je tu skomponować...Chciałam kupić bataty, czyli wilce ale jeszcze w ogrodnictwie nie było. One raczej w połowie maja są, tak kupowałam w zeszłym roku na wystawie kwiatów. Teraz w maju , w parku Chorzowskim , od 18-20go też będzie wystawa , nie wiem czy uda mi się wybrać, bo pracuję w dwa pierwsze dni. W niedzielę nie wiem czy warto jechać, czy już mało co będzie ostatniego dnia. Ale na spacer.....może się wybierzemy.
Będąc po kwiaty, oczywiście musiałam co nieco uwiecznić....







Moje skromne zakupy.....Dużo nie kupowałam ,pelargonie zwisające mam swoje. Muszę je powsadzać , bo już mają ładne korzonki. Może dziś pod wieczór. Na razie grzeje
okropnie. Jakby był środek lata....

A to moje dzisiejsze roślinki....Z każdym dniem coraz piękniejsze. No i w końcu zaczynają moje
orliki....Cudnie....















A w domu zakwitł kaktusik kupiony zeszłego roku....


Dziewczynki kochane , Elizabetka,Aniu anabuko1,Elu,Iza, Małgosiu,Ewelinko, Natalia dziękuję wam , że zajrzałyście do mnie...

A zaległości jakie się uzbierały to wolę nie myśleć....

Elu- Pela 11 twoja sadzonka niestety została zniszczona przez gołębie zeszłego roku. A tak się cieszyłam że ładnie odbijała....Nie mogłam tego przeboleć. Ty się poświęciłaś dla mnie a mnie się nie udało jej uchronić przed wrednymi ptaszyskami.....

W tym roku zasmucił mnie klonik kupiony jesienią w Biedronce. Zabezpieczyłam go na zimę, ładnie przetrwał , wypuścił cudne czerwone listki i chyba załatwił mi go przymrozek jednej nocy. Patrzę niedawno a jego listki całe zwiędnięte wiszą. Podlałam , bo myślałam że słońce mu przygrzało. Ale jednak nie, bo by sie pozbierał.....No i klapa.

W zeszłym tygodniu byłam w ogrodnictwie po kwiaty do donic i do tej pory stoją , bo nie miałam kiedy nimi się zająć.Cały czas myślę jak je tu skomponować...Chciałam kupić bataty, czyli wilce ale jeszcze w ogrodnictwie nie było. One raczej w połowie maja są, tak kupowałam w zeszłym roku na wystawie kwiatów. Teraz w maju , w parku Chorzowskim , od 18-20go też będzie wystawa , nie wiem czy uda mi się wybrać, bo pracuję w dwa pierwsze dni. W niedzielę nie wiem czy warto jechać, czy już mało co będzie ostatniego dnia. Ale na spacer.....może się wybierzemy.
Będąc po kwiaty, oczywiście musiałam co nieco uwiecznić....







Moje skromne zakupy.....Dużo nie kupowałam ,pelargonie zwisające mam swoje. Muszę je powsadzać , bo już mają ładne korzonki. Może dziś pod wieczór. Na razie grzeje



A to moje dzisiejsze roślinki....Z każdym dniem coraz piękniejsze. No i w końcu zaczynają moje

















A w domu zakwitł kaktusik kupiony zeszłego roku....

