Ogródek pełen marzeń cz.3

[JAKUCH]

Oooo a ja myślałam że sie odnalazł to widzisz Irenko z jakim zrozumieniem ja czytam

[Maska]

Irenko do mojego ogrodu niedawno przychodziło mnóstwo kotów od sąsiadów, zawsze się wkurzałam że myszy łapią obok, a u mnie tylko je trawią ale teraz koty zniknęły i właściwie został jeden Coraz większy ruch samochodowy robi chyba swoje Dobrze mają te wnuki z Tobą, ciekawa jestem jak wyszły kostiumy

[ewa w]

Witaj Irenko, czytam, że kotek zaginął . Ja mam już trzeciego i na szczęście boi się wychodzić. Chciałam nauczyć chodzić w szelkach bo po stracie Soni brakuje mi spacerów ale kotka wpadła w panikę wyrwała się z szelek i uciekła do domu. Pewnie brakuje Ci bardzo kiciusia.
Pozdrawiam

[adamiec]

Kochane dziewczyny dziękuję za pamięć u mnie jak zwykle gonitwa i czasu brak. Cięcie drzew , hortensji i przekopywanie nawozu od gołębi a wszystko zabiera mi trochę czasu. Na dodatek Tereska przewróciła się i bardzo boli ją noga więc muszę jej trochę pomagać bo leży. Dzisiaj byłyśmy u lekarza nogę prześwietlona wszystko jest w porządku teraz musi czekać aż przestanie boleć. Pierwsze zasiewy zrobione na parapecie, teraz czekam na pierwsze roślinki. Kotek nie wrócił jest bardzo smutno w ogródku, nic to nie zmieni trzeba żyć dalej. Kilka fotek jesienno-zimowych.
[/url]
[/url]pomyłka trochę wiosny wpadło.

[Blueberry]

Ojej, szkoda kotka... ale po tak długim czasie chyba już faktycznie nie wróci...
Już niedługo wszystko się zazieleni, może przyroda i prace ogrodnicze przyniosą ukojenie
Dużo zdrówka życzę

[plocczanka]

Irenko, znowu masz zmartwienie , ale całe szczęście w tym nieszczęściu, że nie ma złamania i koleżanka dojdzie do formy szybciej niż mogło się wydawać. Przekaż, proszę p. Tereni najlepsze życzenia szybkiego powrotu do pełnej sprawności.
Kotek już pewnie nie wróci , ale może przyjdzie jakiś inny, byś miała kim się na działce opiekować.

Miłego, zdrowego weekendu, Irenko.

[JAKUCH]

Dzisiaj też troche pracowałam na ogródku no wreszcie wzięłam sekator do reki i dwa wiadra wyniesione do ECO pojemnika.Irenko zaraz lepiej się czuję jak trochę popracowałam w ogródku jednak tę przyjemność muszę sobie dawkować Miłej niedzieli

[adamiec]

Muszę powtórzyć pisanie pierwszy tekst poszedł w kosmos, mam nadzieję teraz już mi nie odleci. Natalio, Lucynko, Jadziu , dziękuję Wam za wpisy i pamięć o mnie. Tydzień miałam bardzo pracowity , kontakt ze schroniskiem dla zwierząt, oddałam kotkę do sterylizacji. 3 dni na oczekiwanie koteczki do domu , już jest wszystko dobrze. Piątek zakupy w Biedronce a w sobotę wybrałam się do ogrodniczego i na cmentarz odwiedzić grób koleżanki Stefki. Po obiedzie praca na działce, obcięłam jabłoń stojąc na drabinie i opryskałam brzoskwinie. Wieczorem bawiłam się w pielęgniarkę smarując Tereskę maściami na potłuczenia w nocy czułam trochę moje kości które dawały znać że je mam. W niedzielę odpoczywam a jutro mamy bal w klubie. Będzie trochę śmiesznie bo mamy być w piżamach.

[JAKUCH]

Irenko fajnie Piżama bal cieszę sie ze kotka już w domu jedno zmartwienie mniej .Też zaraz idę na ogródek coś porobić, bo pogoda nie pozwala na siedzenie w domu W poniedziałek jadę do mamy na tydzień ,a teraz idę powoli pracować sprzatać ten jesienny bajzel, bo biedne krokusy nie mogą sie przebić przez liściową pierzynkę

[Maska]

No Irenko macie fantazje! Jak się udało Piżama Party? Czy piżamy były zwykłe czy uszyte z błyszczących materiałów? Dni masz wypełnione po brzegi...nie ma czasu na nudy i nie dziwię się że czujesz wszystkie kosteczki!

[plocczanka]

A to się kobitki bawią! Piżama Party - jak nastolatki.
Irenko kochana, nie forsuj się zanadto, byś sama nie potrzebowała opieki.
Pofolguj nieco, odpocznij, bo za chwilę wiosenne prace trzeba będzie zacząć.

Dobrego tygodnia.

[adamiec]

Wszystko co dobre szybko minęło, teraz mam problem z namiotem foliowym który postanowił zrobić sobie spacer po ogródku a na koniec położył się na trawniku i leży. Dzisiaj czeka nas syzyfowa praca jak w ubiegłym roku, prostowanie rurek i szycie folii.

[adamiec]

przyjechałam pracować a tu zima.