Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Może dać grubą warstwę liści z drzew, byle nie dębowych - to świetne, oddychające okrycie, i przy okazji kompost.
Basia
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3933
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
I jak będę zbierał owoce z tych liści? Ja zbieram tylko te co opadną.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- jan_kow
- 100p
- Posty: 100
- Od: 19 maja 2016, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Przed zbiorem można wyłożyć Agro wokół krzewu i nie ma problemu ze zbieraniem owoców w trawie czy z liści. Myślę,że większość uprawiających derenia stosuje takie rozwiązanie. 

- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
A nawet zwykła stara firanka da radę; jeszcze inny pomysł - ja mam od strony drogi posadzoną runiankę - nie razi w oczy sąsiadów, tysiąc razy nie muszę odpowiadać, po co się schylam, nie jest to wygodne zbieranie, jednak zbiór to dwa tygodnie a reszta czasu ładnie wygląda, no i firankę spokojnie wytrzyma.
Basia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Od lat rozkładam stare firanki i uważam, że to najlepszy sposób. Po 2-3 tygodniach leżenia trawa jest tylko odrobinę jaśniejsza.
- jan_kow
- 100p
- Posty: 100
- Od: 19 maja 2016, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Właśnie czasem proste rozwiązania dają najlepsze efekty. Wykładanie Agro pod każdą postacią pod wszystkie rośliny nie zawsze daje dobre rezultaty a tym bardziej w okresie zimy rodzi to wiele problemów np. gryzonie. Osobiście wyścielam tam ,gdzie to przyspieszy owocowanie np. winogrona deserowe.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3933
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Właśnie chodzi o to przyspieszenie wiosenne. Wolę opóźnić kwitnienie derenia. Patent z firanką wydaje się być optymalny na krótkie zbiory. U mnie są rozciągnięte w czasie. Pierwsze spadają w sierpniu a ostatnie w początkach listopada. Na trawę nie mam miejsca.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Ja sobie wymyśliłem podwieszanie cieniówek, czy się sprawdzi to się okaże za kilka lat bo sad dopiero się robi, a obecne owoce zbieram z trawy.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Myślę , że lepsza będzie siatka przeciwgradowa, ale trudniej ją kupić. Jest sztywniejsza.
Dereń jadalny(cornus mas)
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Dzięki, faktycznie z opisu wygląda ciekawiej. Dostępność też pewnie nie będzie wielkim problemem, jeśli się nasi sprzedawcy nie spiszą to zawsze zostają majfriendy z aliexpress ;)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Czy przy takich mrozach jak mamy teraz młode drzewka wsadzone w październiku nie zmarzną?
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Jak był usypany kopczyk z ziemi to nie, okrywa śnieżna też zabezpieczy drzewko. Najgorsze warunki to brak śniegu i zimny wiatr.
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 5 kwie 2012, o 01:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Ojcowa
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
Mój dereń rośnie już kilka lat i ma ok. 2,5 metra, ale dopiero w tym roku zauważyłem na nim pąki kwiatowe.
Pąki zaczęły pękać, bo było bardzo ciepło, a dziś jest śnieżyca, -8 st. i silny wiatr. Taka pogoda ma się utrzymać do wtorku lub środy. Owinąłem krzew agrowłókniną - czy jest szansa, że diabli nie wezmą kwiatów?
Pąki zaczęły pękać, bo było bardzo ciepło, a dziś jest śnieżyca, -8 st. i silny wiatr. Taka pogoda ma się utrzymać do wtorku lub środy. Owinąłem krzew agrowłókniną - czy jest szansa, że diabli nie wezmą kwiatów?
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje (cz.II)
U mnie większości odmian derenia też jest w fazie pękania paków kwiatowych . Liczę ,że to odporna roślinka i da radę.