Przydomowy ogródek Eweliny, część III .

[plocczanka]

Ewelinko, co to jest 10 lat... Ja miałam pierwsze spotkanie klasowe po 30 latach. A właściwie wszystkich klas z jednego rocznika.
Wiesz, jak się rozpoznawaliśmy? Wszystkim przypięto plakietki z imieniem i nazwiskiem, zdjęciem z klasy maturalnej oraz panieńskim nazwiskiem pań. Wyobraź sobie, że tylko dzięki temu większość z nas się poznawała na nowo.
Zabawa była przednia!
Będziesz zadowolona i szczęśliwa. Tyle cudownych wspomnień będzie Wam towarzyszyło! Baw się dobrze.

Ogród ma się dobrze, dzieci też spokojnie przeczekają.
Skarpa fantastyczna, a gdy porosną ją roślinki, będzie naprawdę pięknie.

[mimoza55]

Ewelinko, piękny masz ogród a skarpa szybko zarośnie i będzie cudownie Jestem pełna podziwu dla Ciebie ,
masz tyle zapału,rodzina, dom ,ogród i wszystko ogarniasz, pełny szacun

[cyma2704]

Ewelinko Polish Spirit niesamowicie się rozrósł. Różane zamówienie świetne. Tawuły i żurawki ładnie ci rosną. Skarpa zarośnie iglakami i bylinami, nie masz się czego wstydzić. Przecież za rok nie da się takiej powierzchni uporządkować, a płot mniej ważny. Kiedyś się go zmieni, albo krzewy zarosną. Dobrej zabawy na spotkaniu klasowym. Dziewczynkami się nie martw, z tatą będą miały frajdę. Moi zawsze po takich wyjazdach byli zachwyceni, bo tato wymyślał takie zabawy, o jakich mamie się nie śniło.

[takasobie]

Zazdroszczę Ci narcyzów! Takie piękne! Ja w tym roku nie mam żadnego, choć miałam wcześniej i jesienią dosadziłam. Coś nieprawdopodobnego. Posadziłam nawet kupę tych Poetica, co są ponoć odporne na wszystko i ... nic!

[Maska]

Ewelinko! Skarpa zmienia oblicze i gdybyś nie napisała o siatce to pewnie akurat na nią nie zwróciłabym uwagi Z czasem jak rośliny się rozrosną będzie ładnie, bo na takiej powierzchni trudno coś innego wymyślić
Nie było dużego przymrozku i mam nadzieję że już nie będzie, że weekend pójdę wreszcie do ogrodu....na razie jeszcze leżą resztki śniegu. Pozdrawiam i życzę słonka i ciepła

[anabuko1]

Piękną masz tą skarpę.
Czy ja dobrze widzę? Smagliczka już ci kwitnie ???
Tulipanki piękne chyba takich różowości mi brakuje

[Bufo-bufo]

Fajny trzcinnik, oby był odporny bo czekam na niego, pójdzie w miejsce innej trawy (miłki Wind Dancer) która mi wypadła po poprzedniej zimie.

[ewelkacha88]

Witajcie .


Dzisiaj rano obudziło mnie piękne słońce . Pogoda jest bardzo ładna ale temperatura już nie . Na termometrze mam 5 stopni w cieniu . No szału nie ma ale co zrobić .


Madziu dziękuję za podpowiedź co do szmaragdów . Mi też wydaje się, że to będzie dobry pomysł . Pozdrawiam .





Sylwio chciałabym taki podgrzewany ogród . Bardzo dziękuję za miłe słowo . Co do roślin na skarpie to sadzę gdzie jest wolne miejsce ale dzięki za podpowiedź .





Małgosiu- PEPSI rabata jest od południa a szmaragdy byłyby od północnej strony także rabaty mi nie zacienią . Myślę, że one będą najlepszym rozwiązaniem . Pomysł ze zrobieniem skarpy zrodził mi się od razu jak tylko zobaczyłam różnicę poziomów . Dziękuję .





Mati masz rację z tymi migdałkami bo właśnie tak dziwnie wyglądają . Agrowłókniny też nie lubię ale na skarpie musiałam ją użyć. Nie wyobrażam sobie plewienia tego wszystkiego na takim pochyłym terenie. Za rok, dwa ściągnę tą szmatkę . Poza tym ona to chyba dłużej niż dwa lata nie wytrzyma . Ja też żałuję, że nie mamy tam za skarpą swojej działki. Mieliśmy pomysł żeby odkupić jeszcze 10 arów tam za siatką od innego sąsiada i zrobić tam sad . No ale wiesz sąsiad ma sporo gruntów bo to taki inwestor i podobno raczej niechętny do sprzedaży . Może za 10 lat Mu się odmieni. On ma mnóstwo hektarów więc takie 10 arów by Go nie zbawiło a ja sadzik miałabym jak malowany . Z tymi przeplataniem szmaragdów z czymś złotym to fajny pomysł .





CDN

[ewelkacha88]

Lucynko rzeczywiście 10 lat w porównaniu z 30 to jest nic . Podejrzewam, że Wasze spotkanie organizowała szkoła i był to taki nawet bal prawda ?? To musiało być bardzo ekscytujące tak szukać znajomych, którzy zmienili się po tylu latach . W naszym przypadku sami prywatnie umówiliśmy się na spotykanie na mieście. Pójdziemy do jakiejś fajnej knajpki , posiedzimy, pogadamy . Może za x lat takie spotkanie będzie organizowała szkoła, tego nie wiem . Na pewno będzie co wspominać . Pozdrawiam .





Wandziu dziękuję za dobre słowa . Staram się ogarniać wszystko chociaż różnie z tym bywa . Skarpa za kilka lat na pewno ładnie zarośnie i nie będzie pustych miejsc . Jak to w ogrodzie wszystko wymaga czasu i na efekty trzeba czekać kilka lat .





Soniu bardzo dziękuję za życzenia. Mam nadzieję, że będziemy bawili się fajnie . Co do powojnika to on jako jedyny wygląda u mnie tak wspaniale, gdyby tak wszystkie chciały rosnąć . Masz rację, skarpa kiedyś na pewno zarośnie i będzie prezentował się lepiej bo rośliny potrzebują czasu . Oj ja wszystko chciałabym od razu . Myślę, że w domu spokojnie sobie beze mnie poradzą . Przecież nie wyjeżdżam na miesiąc tylko na dwa dni . Pozdrawiam .





Miłko a może Twoje narcyzy padły łupem nornic ?? Jakoś nie mogę uwierzyć, że tak wszystkie Ci zginęły . Przykre to . Grzebałaś w ziemi co z tymi cebulami się stało ??





Marysiu u mnie nie było przymrozku na szczęście. Mam nadzieję, że śnieg szybko u Ciebie stopnieje i będziesz mogła wyjść do ogrodu. U mnie dzisiaj słonecznie ale jeszcze chłodno . Roślinom trzeba dać czas tak więc cierpliwie poczekam aż zarosną skarpę. Pozdrawiam .





Aniu smagliczka potrzebuje dosłownie chwili i zakwitnie . Ja uwielbiam różowości więc muszą u mnie być koniecznie .





Olu o trzcinniki to Ty się nie martw. One odporne są i nie ma z nimi żadnego problemu. Może troszkę wolniej rosną niż miskanty ale ja mam już z dwóch sadzonek 6 roślin. Nie przykrywam ich na zimę i ładnie odbijają jako pierwsze z traw . Szybko zakwitają i ogólnie fajne trawki z nich. Mam odmianę Karl Foerster i dwie sztuki Overdam .





Pozdrawiam i udanego weekendu Wam życzę .

[clem3]

Ewelinko mnie przy tej pogodzie to nawet zakupów do ogrodu się odechciało Podłamała mnie ta pogoda kompletnie...
Pogoda może i paskudna, ale roślinki prezentują się bardzo ładnie, chociaż u ciebie napatrzę się na kwitnienia bez białej otoczki
Skarpa prezentuje się bardzo ładnie, a siatkę to kiedyś sobie wymienicie i będzie cudnie
Spotkania po latach są bardzo fajne, my swój pierwszy zjazd mieliśmy po 5 latach, tak nam się to spodobało, że teraz robimy to co roku

[koziorozec]

Witaj Ewelina,skarpa super wyszła i jak zrobisz zielone tło ze szmaragdów,to będzie rewelacja ,cały ogródek tak pięknie Ci kwitnie ,u mnie wszystko przystopowane przez nawrót zimy,spotkania po latach są wspaniałe,ludzie nawet z jednej ławki nie mogli się rozpoznać na takich spotkaniach ,to też zależy po ilu latach ,u Ciebie jest 10 ,to nie aż tak dużo,ale i tak się uśmiejecie ,pozdrawiam

[April]

Narzekasz na 5 stopni a u mnie było -1 rano. Tulipany padły.
Odechciewa mi się.
A spotkań klasowych nie lubię Nie byłam na żadnym. Nie lubię oglądania się wstecz... prę do przodu
Ale baw się dobrze

[ewelkacha88]

Małgosiu u Ciebie pogoda była dużo gorsza więc w sumie to nie dziwię się , że nawet zakupów Ci się odechciało . Przy takiej zimie w kwietniu to można się załamać . Dobrze, że mnie oszczędziło chociaż to może marne pocieszenie . Ogrodzenie będziemy wymieniać ale to pewnie za kilka lat .Jedyny minus tego jest taki że tych Szmaragdów nie mogę posadzić. Siatka jest tak krzywo, że wrosłyby w nią . Szkoda mi roślin więc poczekam z tym. Ja też lubię takie spotkania a rzadko są organizowane . Dlatego tym bardziej trzeba się spotkać i powspominać dawne czasy .





Marto mam nadzieję, że za kilka lat skarpa zarośnie i będzie fajnie wyglądała . Jest już dużo lepiej niż na początku ale czuję niedosyt . Co do spotkań po latach to jest nasze pierwsze takie spotkanie i dlatego jestem bardzo ciekawa. Nie mam prawie żadnego kontaktu z osobami z klasy więc z przyjemnością popytam co słychać. Oj miło będzie tak powspominać te czasy beztroski . Pozdrawiam .





Jolu masz rację, nie będę narzekała . Jak to tulipany padły ?? Przecież one są odporne na przymrozki . Eh rzeczywiście odechciewa się wszystkiego . Może nie miałaś fajnej klasy i dlatego nie lubisz takich spotkań ?? Ja tam z chęcią powspominam szalone czasy a i dowiem się co u kogo słychać . Może odświeżę dawne kontakty .Dziękuję i pozdrawiam .


2013 r .



2017r. Zmiany widać ale to jeszcze nie to czego chcę . Powoli do przodu .

[April]

Tulipany chyba były już mocno rozkwitnięte i dlatego nie dały rady.

Chyba jestem mało towarzyska Utrzymuję kontakt z kilkoma osobami ze studiów ale też nie jakiś bardzo bliski.

[apus]

Ewelinko, bardzo duża różnica na tych dwóch ostatnich zdjęciach, fajniutko widać.
Powiedz mi, może już wspominałaś, ale nie doczytałam... co jest / będzie na pergoli (bramie), która jest widoczna na ostatnim zdjęciu?