Witaj Ewka - dziś net działa trochę szybciej -- to może uda mi się coś skrobnąć - albo i wkleić:)Cynamon pisze:Witaj Miiriam, u nas w lipcu, ziemia wyglądała identycznieLubię klimaty skalniakowe, też mam ich trodszeczkę, ale to dopiero zalążek czegoś większego. Twoje rojniki i goździki urocze, reszty nazw nie znam, ale też są bardzo dekoracyjne.
Witam Cię serdecznie w moim ogrodzie niedokończonym ( a prawdziwiej by było napisać - dopiero rozpoczętym ) - jesteś zawsze mile widziana


Marysiu - ja ten problem miałam od zawsze - tylko jeden sąsiad miał w okolicy wodę w studni - i od niego wszyscy nosiliśmy cały rok wodę w wiaderkach. mam liczną rodzinę i mielismy gospodarstwo - wiesz ile tego trzeba było przynieść lub przywieźć w beczkach? Rodzice mieli 2 studnie - teraz mają jeszcze jedną - ale na brak wody nadal cierpią - może już nie tak duży .. ale jednak.To naprawdę miałaś poważny problem z tym brakiem wody na budowie. Wyobrażam sobie jakie to musiało być kłopotliwe.
Dlatego studnia pełna wody - jest dla mnie skarbem o krórym marzyłam .. i mam:)



Mam nadzieję, że już niedługo ( jak obiecał operator) net będzie działał normalniej i bedę mogła odwiedzić wasze ogrody
