Od przybytku głowa nie boli część 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu , coś nieprawdopodobnego z tymi mszycami o tej porze i to w takiej ilości . ;:202
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Cóż za paskudztwo! Na wielu różach masz tą mszycę? U siebie jeszcze nie widziałam, ale jutro założę okulary i sprawdzę. Niestety takie same przemarznięcia pędów mam u siebie. Będziemy rżnęły jak leci :evil:
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Ewo dzisiaj nie miałam możliwości sprawdzenia jak wyglądają inne róże, jutro im się przyjrzę dokladnie.
Nie myślała, że tak będą wyglądały, jutro zrobię następne podejscie do cięcia róż, nie czekam na forsycje bo pózniej się nie wyrobię.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Witaj :wit . Ja też widziałam na jednej róży takie mszyce ;:oj . Kopców jeszcze nie odgarniałam ale mam nadzieję, że nie zobaczę czarnych pędów . Mam nadzieję, że nie będziesz musiała zbyt wielu róż ciąć drastycznie i za to trzymam kciuki. Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42377
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu czasem oszczędzałam takie czarne pędy róż ale marnie rosły i lepiej je wyciąć, ale zrobisz jak będziesz chciała :D Mszyce rzuciły się na pierwszy obiad po zimie ;:124 Oleander cudniutki! :D Tobie i wszystkie cherlającym w rodzinie zdrowia życzę i uważaj na siebie bo takie grypsko osłabia serducho. Trzymaj się ;:196
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Marysiu nie będę oszczędzała tych czarnych pędów zetnę nisko, choc te z czarnymi pędami jeszcze mają kopczyki więc nie wiem jak wyglądają niżej.
Z choróbska pomalu wychodzimy ale trzymalo nas ostro.
U mnie dzisiaj słoneczko i jak na razie zapowiada się ładny dzionek po południu ruszę do ogrodu.

Ewelkacha przed wyjściem do pracy zerknęłam na pędy różane przy tarasie i też dojrzałam mszyce, na razie nie będę pryskać będę je mordować .
A z tym czarnymi pędami to się przeliczyłam myślałam że u mnie nic nie poczerniało jednak będę miała co ciachać.

Pozdrawiam
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu, o laboga! Mszyce?! Teraz?! ;:202 ;:202
Ja swoim różom nawet się nie przyglądałam, żeby sobie za bardzo humoru nie zepsuć. ;:224 Jednak nastraszyłaś mnie trochę tymi mszycami i muszę dobrze obejrzeć swoje różyczki. ;:108
Zdrówka życzę. ;:196 Całej rodzince. ;:167
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4636
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

plocczanka pisze: Mszyce?! Teraz?!
To chyba raczej ich jaja, albo już larwy. W każdym razie ... jest problem, dobrze, że zauważyłaś.
Muszę u siebie pooglądać.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

UWAGA pełna mobilizacja w kierunku mszyc....były czarne jak koraliki oblepiły gałązkę a zielone siedziały na pączku liściennym...o zgrozo widziałam jeszcze na innej róży.
Zdjęcia obrazujące problem wyżej
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu Jutro pomalutku muszę sprawdzić i swoje różyce... i tak myślę, że o tej porze to chyba mechaniczne niszczenie zostało... ;:173 Chociaż, ja już głodną biedronkę widziałam :) W tym roku okręcałam róże (sztuk 7) słomianymi chochołami i tzw. karpetem to taka gruba tkanina co się kładzie pod dywan, żeby się nie ślizgał (ona jest lekko lepka)... Synuś przy okazji jakiejś przesyłki coś w to zapakował... mamusia nie wyrzuciła i wykorzystałam z dobrym skutkiem ;:173 ... tak, że zbieractwo popłaca ;:333 Teraz poproszę by specjalnie mi przywiózł tego karpetu... na zapas :D
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysia, u mnie też były takie mszyce. Zimowały sobie w najlepsze na dwóch różach które szczelnie owinęłam włókniną. Nie zastanawiając się nawet obcięłam te gałązki i poszły w kosz.. Nie zdążyłam jeszcze przeglądnąć wszystkich krzaczków, ale taka ilość jak u ciebie to naprawdę wyzwanie :shock:
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Sabinko jak zobaczyłam to się przeraziłam, nie mogłam obciąć wszystkiego bo bym ogołociła ja na łyso, gdzie nie spojrzałam to paskudztwo siedziało w róznych ilościach ale jednak były.
Zastosowałam metodę morderstwa.

Ewcia to my z tego samego pokolenia co przydasiów mamy wszędzie pełno. Ja już któregoś dnia zimowego do męża mówiłam, że pomaleńku musimy robić porzadki z przydasiami co by dziecka po naszym odejściu nie zostawiać z bałaganem ;:108 ;:108
A róże posprawdzaj, ja miałm plan na dzisiejszy dzień ale pogoda pod psem, pada więc zajęłam się kuchnią....piekę chleb pszenno-żytni, drugi bezglutenowy, robię cepeliny, upiekę szarlotkę i ogarnę chatę.

:wit
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu wpadam na szarlotke i cepeliny :D
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Też jestem zszokowana mszycami o tej porze . U mnie chyba nie ma :wink: mam nadzieję :lol:
Też myślałam ,że róże nie zmarzły , przecież nie było tak mroźno . Też mam takie czarne pędy a krzewy sadzone jesienią całkiem niektóre są czarne. Chyba lepiej sadzić wiosną :? :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Od przybytku głowa nie boli część 3

Post »

Krysiu, załapię się na cepeliny? ;:218 ;:218
Uwielbiam, a nie chce mi się robić. ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”