Mój ci on część 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ci on część 3
Mireczko jeszcze raz dziękuję Tobie za doradztwo ?
Borówki bardzo ładnie rosną, w tym roku owoców dużo na krzaczkach oby tylko jakieś choróbsko ich nie dopadło.
Mamy dużo wilgoci, jest ciepło dobry klimat do rozwoju grzybów.....chociaż piszą że borówki nie chorują.
Tobie życzę słoneczka na sianokosy bo przecież za chwilę pojawją się żniwa.
Pozdrawiam
Borówki bardzo ładnie rosną, w tym roku owoców dużo na krzaczkach oby tylko jakieś choróbsko ich nie dopadło.
Mamy dużo wilgoci, jest ciepło dobry klimat do rozwoju grzybów.....chociaż piszą że borówki nie chorują.
Tobie życzę słoneczka na sianokosy bo przecież za chwilę pojawją się żniwa.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Krysiu borówki uwielbiają wodę,zapowiada się obfity plon o ile jakiś grad czy inny kataklizm ich nie zniszczy.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3

A to nowa huśtawka.Wykonanie nasze.Malowanie jak zwykle spadło na mnie.Marudziłam mężowi,żebyśmy się pospieszyli z nią,bo akebia którą posadziłam przy starej jeszcze, zaczęła intensywnie rosnąć i nie wyobrażałam sobie później rwać nowych przyrostów.Ponieważ na huśtawce jest istna patelnia wymyśliłam sobie daszek nad nią,z czasem porośnięty przez tę akebię właśnie a z drugiej strony będą winorośle.Mąż dostał na Dzień Ojce 4 szt.Planowałam tam róże,ale od wczoraj wiem,że będą tam właśnie winorośle.Na drugie dwie nie mam na razie pomysłu.


Najbardziej zaniedbana z rabat,rozszalał się na niej miskant,zdominował wszystko i pewnego dnia,po ukończenie huśtawki zajechałam tam taczkami,wzięłam szpadel,widły ogrodowe i....zaczęłam urobek.Czułam się jak górnik przy ścianie węgla.Było ciężko,wolno posuwałam się naprzód ale na taczkach przybywało.Szkoda mi było naparstnic wyrzucić ,wsadziłam więc do donicy i nawet nie chorowały.Wykopałam cebulowe i po oczyszczeniu z miskanta ponownie je posadziłam.Powinnam pewnie wysuszyć,ale bałam się,że zapomnę o nich.Rabata już gotowa ale zdjęcia na telefonie

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22060
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Mój ci on część 3
Mirusiu ja też mam dość deszczu...
Doniczki toną,wyjść nie można, fajnie,że chociaż jest ciepło .
Stół przepiękny. Solidny i ładnie wykonany.
Bardzo mi się podoba .
Również huśtawka.
Powiedz co robisz z ułożonymi puzlami?
Kiedyś też układalam,dawno temu i takie ułożone na sklejce leżą na strychu na szafie, zapomniane ,może nawet zrujnowane

Doniczki toną,wyjść nie można, fajnie,że chociaż jest ciepło .
Stół przepiękny. Solidny i ładnie wykonany.
Bardzo mi się podoba .
Również huśtawka.
Powiedz co robisz z ułożonymi puzlami?
Kiedyś też układalam,dawno temu i takie ułożone na sklejce leżą na strychu na szafie, zapomniane ,może nawet zrujnowane

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
O nie Krysiu,tyle pracy i na strych?
Wszystkie moje puzzle dostały antyramy i wiszą w korytarzu na piętrze.Wcześniej wisiały w pokojach dzieci,rozproszone,ale wiosną malowałam całą górę i uporządkowałam to.
Tak bardzo liczę na to,że prognozy się nie sprawdzą z tym deszczem.Jestem taka zmęczona dzisiejszym dniem.Wywozimy siano z mokrych części łąk,żeby uratować je.Dzisiaj przyplątał mi się cytat "w pocie czoła pracować będziesz"
No i nie narzekałam,pracowałam
Truskawki gniją,czereśnie też.
Pokażę moją wiosnę.



Stary stół zajmował mniej miejsca i wejście było pośrodku.
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/50f298318d5863f9]
[/URL}
Musieliśmy powiększyć wylewkę i zrobić nowe wejście.
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/d4e2addfc46b4b9b]
Rabata po prawej stronie zniknęła,jest tam teraz wejście do altany a poprzednie zagospodarowałam tworząc nową rabatę.




Kupiłam niebieski mak,mam nadzieję,że będzie się rozsiewał.

Cd. wiosny



Tak bardzo liczę na to,że prognozy się nie sprawdzą z tym deszczem.Jestem taka zmęczona dzisiejszym dniem.Wywozimy siano z mokrych części łąk,żeby uratować je.Dzisiaj przyplątał mi się cytat "w pocie czoła pracować będziesz"


Truskawki gniją,czereśnie też.
Pokażę moją wiosnę.



Stary stół zajmował mniej miejsca i wejście było pośrodku.
[URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/50f298318d5863f9]

Musieliśmy powiększyć wylewkę i zrobić nowe wejście.
[url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/d4e2addfc46b4b9b]

Rabata po prawej stronie zniknęła,jest tam teraz wejście do altany a poprzednie zagospodarowałam tworząc nową rabatę.




Kupiłam niebieski mak,mam nadzieję,że będzie się rozsiewał.

Cd. wiosny


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ci on część 3
I ja Ciebie witam po tak długiej przerwie. Zawsze bardzo jest miło, gdy wraca stara wiara i nas odwiedza w naszych ogródeczkach.
Zmiany widzę tu i ówdzie na rabatach, ciagle udoskonalasz swoje włości i zapełniasz je klimatycznymi mebelkami. Pogoda bywa różna, ale te deszcze to ja chyba jednak wolę niż wypalającą wszystko suszę.
Pokazujesz niebieski mak, no ja takich cudów na żywo nigdy nie widziałam. Coś pięknego! Oby się tylko u Ciebie utrzymał.

Zmiany widzę tu i ówdzie na rabatach, ciagle udoskonalasz swoje włości i zapełniasz je klimatycznymi mebelkami. Pogoda bywa różna, ale te deszcze to ja chyba jednak wolę niż wypalającą wszystko suszę.
Pokazujesz niebieski mak, no ja takich cudów na żywo nigdy nie widziałam. Coś pięknego! Oby się tylko u Ciebie utrzymał.

- magry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Na mak niebieski też kiedyś skusiłem się właśnie ze względu na ten kolor ale również z ciekawości jak on zachowa się u mnie.Kupiłem go pod nazwą Mekonops
bukwicolistny. To roślina wysokogórska i ma bardzo specyficzne wymagania.Oczywiście zostało po nim puste miejsce.Poczytaj o nim opinie w internecie ale nie
u tych co sprzedają.
bukwicolistny. To roślina wysokogórska i ma bardzo specyficzne wymagania.Oczywiście zostało po nim puste miejsce.Poczytaj o nim opinie w internecie ale nie
u tych co sprzedają.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ci on część 3
Mirka zatrzymałam się przy Twoim niebieskim maku...po raz pierwszy taki widzę.
Kiedyś też miałam na ROD ale to była bylina o drobnych niebieskich kwiatach A listki miała podobne do kopru, bardzo to lubiłam bo był zwiewny i ładnie wypełniał luki na rabatach.
Pozostał na działce nie dałam rady przenieść koło domu A na pewno by się przydał.
Pozdrawiam
Kiedyś też miałam na ROD ale to była bylina o drobnych niebieskich kwiatach A listki miała podobne do kopru, bardzo to lubiłam bo był zwiewny i ładnie wypełniał luki na rabatach.
Pozostał na działce nie dałam rady przenieść koło domu A na pewno by się przydał.
Pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Mój ci on część 3

I ja pozdrawiam wszystkich! Gospodynię w szczególności!

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Zanim przywitam wszystkich osobiście pochwalę się,że byłam na wakacjach
Wiem,wiem,powiecie ;wielkie mi rzeczy,ale przypominam wam,że pisze te słowa rolniczka,uwiązana bardzo w gospodarstwie,które z racji tego,że nie będzie miało następcy nowoczesne nie jest. Hodujemy byki,to nie są milusie stworzonka,które każdy może obrządzić. Od pięciu lat wyjeżdżamy razem z mężem,dzieci dorosły,są chętne na zastępstwo.Syn spisuje się świetnie,jest uważny,ostrożny,przyjeżdża z rodziną.Zawsze może się zdarzyć coś nieprzewidzianego ,ale przed wyjazdem sprawdzamy wiązania,ogrodzenie i zostawiamy szczegółową rozpiskę dnia.Dziewczyny organizują jedzenie,rozrywkę i pomoc przy dzieciach.W tym roku było ognisko i znajomi z liceum a w tamtym zjazd kuzynów i wszystkich ciotecznych. Powiem wam,że zawsze o tym marzyłam,żeby ta nasza posiadłość była takim centrum dla wszystkich.Byliśmy w Bieszczadach nad Soliną.Zauroczyło nas to miejsce bardzo i pogoda była wymarzona,zakwaterowanie bardzo wygodne i towarzystwo zgrane.W szóstkę pojechaliśmy.Tyle.Nie wiem czy będą dzisiaj zdjęcia,bo brak miejsca na dysku, zgrać z aparatu nie mogę a ja nie wiem co usunąć,bo nie wszystkie pliki moje.Jak nic czas pomyśleć o własnym laptopie.Helenko ,kochana,no ty to sobie przerwę zrobiłaś
Ale cieszę się,że jesteś
Pamiętasz moje zakupy w Firleju? Dobrze,że miałaś duży samochód
Wszystko rośnie dobrze za wyjątkiem kielichowca,który wygląda dokładnie tak,jak go kupiłam.Ale cieszę się,że żyje.Dogadzam swoim hortensjom,żeby choć w połowie były tak dorodne,jak twoje.Reaktywujesz Klub? 
Krysiu mak w tej chwili przekwitł,ale ma kilka makówek i bardzo liczę na rozsianie.Bo jak większość bylin lepiej prezentuje się w większej kępie.
Janku właścicielu największej ilości rarytasów witaj
Poczytałam sobie o warunkach uprawy i spoko.Niewymagająca bylina.Muszę tylko zakwaszać częściej,bo posadziłam w kompoście,nie wiedziałam,że woli w kwaśnej.Ale masz rację,mam wiedzę podaną przez sprzedających
No zobaczymy,kupiłam w Warszawie płacąc drożej niż przez internet.Nie chciałabym go stracić.
Wandziu hejka
A ciebie w Firleju męczyłam o pomoc przy wyborze wiąza Wredei, pamiętasz? Rośnie dobrze.Deszcz oczywiście lepszy od suszy dla naszych ogrodów.Piwonie w tym roku mam wrażenie dłużej kwitły napojone obficie,ale my suszymy siano
I to naprawdę uciążliwe.Nasz wyjazd wisiał na włosku,bo nie wyobrażałam sobie ,że wyjeżdżamy zostawiając siano na łące.Znajomi oferowali się z pomocą a my odmawialiśmy,bo i pułk wojska nie pomoże dopóki pada.Udało się zbelować ale po powrocie musieliśmy rozwalić kilka,bo grzały się.
Mak się spisał w kwitnieniu i liczę,że spisze się też w dobrym przezimowaniu.





Byłam dzisiaj na jagodach,żeby narobić zapasów na jagodzianki,bo wyrobiłam wszystko z ubiegłego roku.Na oko trzy litry,plecy mi pękały ale takie dorodne były,że szkoda było wyjść. Zdjęcia będą z opóźnieniem





Krysiu mak w tej chwili przekwitł,ale ma kilka makówek i bardzo liczę na rozsianie.Bo jak większość bylin lepiej prezentuje się w większej kępie.
Janku właścicielu największej ilości rarytasów witaj


Wandziu hejka


Mak się spisał w kwitnieniu i liczę,że spisze się też w dobrym przezimowaniu.





Byłam dzisiaj na jagodach,żeby narobić zapasów na jagodzianki,bo wyrobiłam wszystko z ubiegłego roku.Na oko trzy litry,plecy mi pękały ale takie dorodne były,że szkoda było wyjść. Zdjęcia będą z opóźnieniem

Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- damapi
- 500p
- Posty: 805
- Od: 15 gru 2008, o 09:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki
Re: Mój ci on część 3
przybiegłam popodziwiać i ja
, co to jest za krzew ten na ostatnim zdjęciu koło pieska, kwitnący na różowo?
Trzykrotka olbrzymia! lepiej żebyś nie wpadła na pomysł, żeby ją przesadzać, bo będzie się mocno broniła
ja się strasznie uszarpałam ze swoimi jak mi się zmiany aranżacji zachciało.

Trzykrotka olbrzymia! lepiej żebyś nie wpadła na pomysł, żeby ją przesadzać, bo będzie się mocno broniła

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Danusiu to wieczornik damski.Rozsiewa się bardzo ale ma swoje 5 minut. Trzykrotki nie myślę przesadzać,skupiam się na tępieniu,bo też bardzo się rozsiewa. Mam ją w trzech kolorach.
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Mój ci on część 3
Witaj Mireczko!
Żyję, a to najważniejsze
Miałam kilka poważnych spotkań ze służbą zdrowia ale jakoś wyszłam obronną ręką. Ogród w tym czasie rozszalał się niebotycznie, przecież to już 11 lat odkąd posadziłam pierwszą roślinkę.
W efekcie resztkami sił usiłuję wszystko ogarnąć. Na jakąkolwiek pomoc nie mam co liczyć. Próby znalezienia kogoś bez względu na pieniądze spełzły na niczym.
Będę zmuszona zrezygnować z części rabat. Tylko mi wszystkiego żal.
Otwarcie wątku to wyzwanie. Chyba nie jestem w stanie temu sprostać.
Natomiast jestem pod wielkim wrażeniem Twojego ogrodu. Piękne rośliny i soczysta zieleń. Cudnie!
Tak trzymaj. Z przyjemnością będę zaglądać.
Żyję, a to najważniejsze

Miałam kilka poważnych spotkań ze służbą zdrowia ale jakoś wyszłam obronną ręką. Ogród w tym czasie rozszalał się niebotycznie, przecież to już 11 lat odkąd posadziłam pierwszą roślinkę.

W efekcie resztkami sił usiłuję wszystko ogarnąć. Na jakąkolwiek pomoc nie mam co liczyć. Próby znalezienia kogoś bez względu na pieniądze spełzły na niczym.
Będę zmuszona zrezygnować z części rabat. Tylko mi wszystkiego żal.

Otwarcie wątku to wyzwanie. Chyba nie jestem w stanie temu sprostać.
Natomiast jestem pod wielkim wrażeniem Twojego ogrodu. Piękne rośliny i soczysta zieleń. Cudnie!
Tak trzymaj. Z przyjemnością będę zaglądać.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ci on część 3
Przede wszystkim cieszę się,że się odezwałaś
Tak podejrzewałam,że borykasz się ze zdrówkiem,tym bardziej się cieszę,że już dobrze.Żałuję,że nie będziemy mogli podziwiać twojego ogrodu, ale rozumiem doskonale.Nie przemęczaj się,niech siły wrócą.Udostępniam ci mój wątek na pokazanie wyjątkowych fragmentów twojego ogrodu,wstawiaj zdjęcia ile chcesz 


Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Mój ci on część 3

Kusisz Mireczko, oj kusisz!
Może pokażę moje hortensje? Zaczekam aż całkowicie rozkwitną. Tylko muszę zrobić zdjęcie, a aparatu nie używałam od co najmniej 2-3 lat.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3