
Adenium piękne

Uwielbiam takie biznesyonectica pisze:Pokażę też kliwię - jakies 10 lat temu miałam piękną i wielką,
kwitła na pomarańczowo, pozbyłam się jej, oddając darmo do pewnego biura.
Od jakiegoś czasu żałuję, że to zrobiłam i w związku z tym zanabyłam maleństwo.
Ja to jednak mam łeb do interesów
A niejedna Venus z Milo - zamaskowaną Venus....... z Willendorfubarbra13 pisze:Niejedna Afrodyta okazała się być...sekutnicą.
Blueberry pisze:te co pokazałaś mają się całkiem, całkiem
Bo tych innych boję się pokazać i nie pokazujęPelidea pisze:wcale nie jak po zimie
Zgadzam się. Na ścianach jeszcze puściej, ale nie wiem, czy tam zostanę, bo być może po wakacjach zostanę wygaszona skutecznie i trzeba będzie się zwijać z całym zielonym majdanem.hen_s pisze:pusto u Ciebie na tych pracowni parapetach
Si - bo rolety w oknach mam fioletowe, to urządziłam się pod kolorbarbra13 pisze:I fiolecik króluje
Wcześniej miała liście takie bardziej wybarwione i wpadające w fiolecik, teraz robi się coraz bardziej w odcieniach zieleni.wisnia897 pisze:Kalatea ma ładne liście