Witam miłych Gości!
Miko, To rzeczywiście rzadko się zdarza. Jak już wspominałam, w telewizyjnej prognozie pogody zakwalifikowali te temperatury na lutowe... Ale już jest cieplej i od kilku dni temperatura utrzymuje się powyżej zera (również w nocy). Niemniej jednak, jedna roślinka dostała już chyba trochę po nosie, bo jakoś nieciekawie wygląda... No cóż, zobaczymy... Na wszelki wypadek, jak będzie ryzyko mrozu, wzmocnię nieco jej zabezpieczenie. (A krewetka żyje!

)
Bożenko, To jest również kwestia gustu. Sprzedawca, u którego kupowałam judaszowca, twierdzi, że jako krzew jest ładniejszy... Ale moim zdaniem, czy ładniej wygląda drzewo czy krzew, zależy od miejsca w ogrodzie i sąsiedztwa innych roślin. No i oczywiście od gustu...

A powiedz, Bożenko, czy szybko rosną Twoje judaszowce? Bo mam różne informacje z różnych źródeł i nie wiem w co wierzyć...
Edytko, na temat żarnowca nic Ci nie potrafię powiedzieć...

Myślę, że o tego typu poradę powinnaś zapytać raczej
w tym dziale . Jeśli natomiast chodzi o kawę, pij do woli!
Zeby wyjść trochę z mało ciekawego, późnojesiennego ogródka, zrobiłam dzisiaj kilka zdjęć w okolicy.
