Róże u Doroty

Zablokowany
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko, moja Rhapsody dotychczas dobrze sobie radziła w swoim miejscu, ma tam lekki cień, więc kwiaty nigdy nie odbarwiały się brzydko. Zobaczę co będzie następnej wiosny.
Lea ślicznie wygląda taka obsypana kwiatami.
A mnie coś naszło po tych Waszych różanych zakupach i wzięłam do ręki moje różane książki i zaczęłam notować co mi się podoba :D
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże u Doroty

Post »

Wychodzi na to, że trzeba dokupić jakąć różyczkę, która lubi słońce, a Rhapsody póki czas przenieść bliżej cienia.
Koralowy kolor Jubilee Celebration intryguje. Nie dziwię Ci się, że nie wiedziałaś, które zdjęcie wybrać, bo rzeczywiście wszystkie są śliczne.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże u Doroty

Post »

Dokładanie, czego to się nie robi dla swoich roślinek.Co tam trawnik, będzie go mniej ;:108 I mi więcej rabat i więcej pracy. Czasami się zastanawiam, czy ja nie zwariowałam, bo przecież i tak mam problemy z kręgosłupem :roll:
A Jubilee Celebration tez piękna :wink:
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Róże u Doroty

Post »

;:3
Dorotko, sądziłam, że tylko po mojej stronie W-wy jest tak bardzo sucho. To już nie ziemia, a popiół. W ostatnich dniach coś tam próbowało padać ale była to namiastka deszczu. :cry: Nawet przy sadzeniu cebulowych, muszę najpierw wlać trochę wody i dopiero "wtykać" cebulki.
Do hymnów pochwalnych dodaję swój. Twoje róże wyglądają sierpniowo, a nie październikowo. :lol:
Muszę się pochwalić - mój Abrahamek został posadzony. Dostał piękną miejscówkę, uprzednio zajmowaną przez Aleksandra Mac Kenzi. Aleksander powędrował w nieco chłodniejsze miejsce ale skoro wytrzymuje do (-) 40 st. to chyba nie zrobi mu to różnicy...
No, i Leoś został zabrany z trasy biegowej Wery, mam nadzieję, że mi się odwdzięczy pięknym kwitnieniem w przyszłym sezonie. ;:173
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9833
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże u Doroty

Post »

Jaques Cartier jest moim ulubieńcem! Moja jeszcze niewysoka, trochę nieśmiała, ale myślę, że w przyszłym roku będzie okazalsza. Twoja zgrabna i cudnie kwitnie!
Jubilee Celebration chciałam kupić w tym roku dla kuzynki, która miała rocznicę ślubu, ale w końcu dostała Louise Odier ;:173
Może i dobrze, bo te wiotkie łodyżki bywają kłopotliwe. Mam tak z Geishą ;:224
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Witajcie :wit

Mati to szkoda, że nie kupiłeś Jubilee, ale nic straconego, zawsze możesz jeszcze kupić :)
Te podpórki kupiłam u siebie w ogrodniczym.

Moniko wiesz, że u mnie jest podobnie. Jak mam słabszy dzień to odwiedzam Wasze ogrody, by nacieszyć się pięknymi widokami i zapominam o wszystkim ;:113

Alu to może jej coś innego dolega?
Albumy o różach są u mnie na porządku dziennym :) Codziennie przy kawce przeglądam te wszystkie piękności, aż trudno oczy oderwać. A im więcej oglądam tym więcej chciałabym ich mieć u siebie ;:108

Ewuś kwiaty Rhapsody ładniej wyglądają w półcieniu.
Jubilee Celebration jest śliczna jak wszystkie angielki ;:167

Aniu więcej rabat to więcej kolorów i pięknych roślinek, którymi będziesz cieszyć się, a my wraz z Tobą :)
Wierz mi, nie zwariowałaś takich zielono zakręconych jest nas dużo tutaj na Forum :D

Helenko u mnie też popiół, ale może wreszcie popada mocniej. Przynajmniej tak podają prognozy.
Chciałabym aby róże kwitły jak w sierpniu...ale już kończą i tak długi sezon. Owszem, jeszcze kilka ma nawet sporo pączków, ale idzie ochłodzenie, więc pewnie nie zdążą się rozwinąć :?
Liczę, że w przyszłym sezonie otworzysz Swój wątek i już nie mogę się doczekać aby zobaczyć Twojego Abrahamka i Leosia :tan

Miłeczko Jacques Cartier jest zgrabna, ale denerwuje mnie u niej to, że kwiaty chowają się między liśćmi i dość szybko przekwitają. Wynagradza to ich ilość i zapach ;:224
Mam nadzieję, że Jubilee z czasem wzmocni swoje wiotkie łodyżki i kwiaty nie będą się zwieszać. Potrzebuje pewnie ze trzy lata... Ja nie jestem może obiektywna jeśli chodzi o angielki, ale gdybym miała wybierać pomiędzy LO a J C to oczywiście wybrałabym tę drugą. Jej kwiaty mają niepowtarzalny kolor i urodę, że o zapachu nie wspomnę. Chociaż LO też mam, więc wybierać nie muszę :wink:
Znalazłam etykiety od dalii. Poniżej wrzucam ich zdjęcia.

Le Baron


Obrazek

Coupe de Soleil

Obrazek
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty

Post »

Cudne masz Dorotko chryzantemy szkoda ,ze zaraz pójdą spać ,bo zapowiadają niesprzyjającą pogodę
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Dzisiaj posadziłam resztę cebulek. Pogoniła mnie prognoza pogody na najbliższe dni...ma się znacznie ochłodzić. W sobotę wykopiemy z M wszystkie dalie. Większość kwiatów już ścięłam i poszły do wazonów. Reszta jeszcze na krzakach, ale boję się przymrozków pod koniec tygodnia... róże nie zdążą już rozwinąć pączków, szkoda. Bardzo liczyłam na Kurfurstin Sophie, już tak nie dużo brakuje żeby się otworzyła ;:65

Ciąg dalszy podsumowania.
Zapowiedziany Leonardo da Vinci
Mam dwa, chociaż jeśli chodzi o tego piękniejszego i większego są pewne wątpliwości ;:218 W przyszłym sezonie jak podrośnie ten młodszy to porównam. Ich kwiaty mają ten sam kolor, bardzo długo się utrzymują , nie pachną. Ten mniejszy ma układ płatków trochę luźniejszy, ale to może się zmienić, więc poczekam. Obie róże pod koniec sezonu złapały trochę plamek. Na razie wystarczało obrywanie liści na dole, ale łyse nie są i choroba nie postępuje.

Dwa pierwsze zdjęcia koniec czerwca
Obrazek

Obrazek
lipiec
Obrazek

Obrazek
Koniec lipca
Obrazek

Obrazek

Obrazek

sierpień

Obrazek

wrzesień, pierwsze zdjęcie to jest ta mała

Obrazek



Obrazek


październik

Obrazek

Obrazek

Jak widać to róża, która kwitnie niemal przez całe lato z malutką przerwą ;:224

Jadziu to są dalie, nie mam chryzantem, może to się zmieni w przyszłym roku. Chciałabym mieć takie zimujące. Może podpowiesz mi jakąś odporną odmianę :) Na razie podziwiam je w Waszych ogrodach ;:108
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty

Post »

Cudny ;:167 ;:167 ;:167 jednak najładniejsze kwiaty to ma z czerwca ;:108 taka intensywna barwa :D
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże u Doroty

Post »

Lichtkonigin Lucia róża parkowa. Posadzona jesienią 2012r z gołym korzeniem. Niby ładna, ale mnie jakoś nie zachwyca.
W opisie podają, że dorasta nawet do 180 cm. Moja jest dość mała, nie ma nawet metra wysokości. Róża z ADR, ale w tym roku sporo liści jej oberwałam. Dopadła ją plamistość :( Kwitła dwukrotnie, pierwsze kwitnienie dość obfite, drugie bardzo skąpe...zaledwie kilka kwiatów. Na dodatek nie utrzymują się długo. Może potrzebuje jeszcze czasu, aby przekonać mnie do siebie :wink:


Obrazek

Obrazek


Obrazek

Tutaj na rabacie z lewej strony

Obrazek


Louise Odier róża burbońska. Kupiona latem 2012r. Przesadzałam ją dwa razy i to się przełożyło niestety na jej wzrost, kwitnienie i ogólny wygląd. Jesienią zeszłego roku posadziłam ją już na stałe miejsce. Odchorowała to trochę, ale poszłam za radą doświadczonych koleżanek z Forum i po pierwszym kwitnieniu zakulkowałam ją. Chyba jej to pomogło, bo dość ładnie się zagęściła. Mam nadzieję na lepsze kwitnienie w przyszłym sezonie. W tym roku zdrowa, bez plam, bez mączniaka. Dość wysoka, mimo przesadzania i przycinania. Osiągnęła ponad 160 cm. Kwiaty tej róży nadają się na przetwory, ładnie pachną. Jak moja będzie miała ich dużo to spróbuję pobawić się w zrobienie konfitury z jej płatków ;:108



Obrazek

Obrazek

Obrazek

To zdjęcia z drugiego kwitnienia

Obrazek

Obrazek


Mati masz rację, najładniejsze są czerwcowe kwiaty...chociaż te z września też zachwycają. W lipcu były znacznie jaśniejsze przez te upały.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko Lucia L. to jedna z moich pierwszych róż jestem z niej b.zadowolona. U mnie to był wielki krzak
ok.wys.3 m szer. 2 m, łodygi sztywne nie wymaga podpór. Pokonała ją jednak ku mojemu zdziwieniu zima 2011 r/nigdy nie przemarzała, nie zabezpieczałam/, ścięta o kopczyka odbiła pięknie, jesienią 2012 podzieliłam ja z konieczności zmieniałam miejsce, teraz odbija ma ok.1,50 pięknie się rozgałęzia, postaram się wstawić u siebie fotki ale jutro zapraszam.
LL początkowo "stoi w miejscu" ale w 3 sezonie to już powinna dać popis, nie przekreślaj jej, kwitnie u mnie obficie z mała przerwą praktycznie do samych mrozów, lubi stanowisko słoneczne.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko oczywiście ,ze dalie ;:124 ,bo dopiero co pisałam o chryzantemach ,które czarują prawie we wszystkich odwiedzanych przeze mnie wątkach Lichtkonigin Lucia pąki ma podobne do Arthura Bella to samo liście i kwiat .Twoje królowe mają mnóstwo miejsca ;:202 nie to o niektóre u mnie ;:224
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u Doroty

Post »

Dorotko nie zwróciłam uwagi na fotkę tylko zasugerowałam się opisem LLL, mam teraz wątpliwości czy to jest LL a nie jak pisze Jadzia o podobieństwie do Artura Bella, jeśli ma zapach to raczej Artur, liście są nieco innej jak u LL bardziej błyszczące.
LL od 2012 r, to już byłaby krzaczorem,
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Róże u Doroty

Post »

LL już opisywałem taka stara i przemarzła :( też łapała czarną plamistość ale to chyba u większości jej właścicieli powinni odebrać chyba jej ADR tak jak z Grand Hotel :? ;:224 twoja może i mała ale ślicznie kwitnie i popatrz nie była okrywana z 12 lat a dopiero zima z -30 ją wykończyła a rosła w dość wietrznym miejscu które potem ogromne iglaki wyciszyły... Twoja na pewno urośnie ;:108
Popatrz u mojej cioci była posadzona w latach ok 89-90 i po roku z sadzonki z gołym korzeniem miała z 1,80 ;:215 ładnie się krzewiła i była bardzo zdrowa nie chorowała jak w tamtym czasie Queen Elizabeth i inne róże u cioci ;:224 bardzo obficie kwitła i miała książkowy kształt stożka jak u Luci ;:108 ale z 10 lat temu zaczęła poważnie chorować na plamistość ponad 3 metrowy krzew z gołymi badylami nie pomagały ani opryski ani obcinanie do ziemi w suche lata nawet ... powodem były pewnie te dwa iglaki obok które zrobiły się ogromne i ogromna LL miała tylko miejsce 0,5 metra a była bardzo szeroka ..
Popatrz jest na zaznaczonym miejscu na zdjęciu (jak coś to usunę)
Obrazek Obrazek Obrazek
Ale całe szczęście w 2007 przyszła trąba powietrzna i wyrwała ok 20 drzew za nią i w końcu miała większy przewiew do 2009 była znowu bardzo zdrowa ale z niewiadomych powodów 2010 bardzo zmarniała nic jej nie pomagało szkodników nie było .... zakwitła dwoma kwiatami i urosła z 20 cm ciocia bała się o jej zimowanie i okryła a w tym samym roku przyszła ta zima z -30 i róża nie mogła się obudzić chociaż pędy miała zielone i tak stała do sierpnia gdy w sierpniu wypuściła liście ale podkładki :( więc może to nie zima bo miała zielone pędy jakby nie przemarzły i pąki na wiosnę nabrzmiały ale stały jak zaklęte tylko po prostu zrewersowała się no 22 lata to naprawdę długo ;:108 ale i tak była piękna ;:167 namiętnie jej poszukuję no przynajmniej trzy krzaczki bo to piękna róza !
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże u Doroty

Post »

LL możesz zobaczyć u naszej Ewy/Glori Dei ma ładne egzemplarze w sprzedaży
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=71108

http://rozarium.shoparena.pl/pl/searchq ... thon,lucia

warto ją mieć
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”