smolka pisze:Bardzo mi przykro z powodu ptaków! Najgorsza w tej całej historii jest ludzka bezsilność!
Ja planuję kupić kury, ale nie na rosół oczywiście. Ale teraz to już mam pewne wątpliwości - czy przed ta chorobą można je jakoś zabezpieczyć?
Nie musisz się martwić ... tylko porostu kup je na wsi od ludzi którzy mają swoje kury od małego i wyhodowały im się same ... na wolności

i nie są hodowane do celów komercyjnych , takie ptaki nigdy nie widziały antybiotyków , czy innych środków .. mają swoją naturalną odporność .
W hodowli gdzie PRODUKOWANE są kurczęta tuż po urodzeniu dostają antybiotyk który jest podawany niemal do ostatniej chwili przed sprzedażą ptaka , muszą tak robić bo jest duże zagęszczenie w tych hodowlach , są niezdrowe warunki i gdyby nie dawali tych antybitotyków to wszystko by im zdechło .Kupując ptaka z komercyjnej PRODUKCJI odbierasz go i powinnaś już do końca życia podawać mu antybiotyk który dostawał w hodowli , ale kto tak chce ? przecież chcemy mieć zdrowe i naturalne ptaki .