Ogród Przemka
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Cześć Beatko. Czas zawsze się wygospodarzy. Pod warunkiem że się chce. Dlatego moje wakacje kończą się po jednym dniu bo przecież trzeba żniwować. A zimą ma się więcej czasu ale to tez się za długo nie usiądzie bo zwierzaki czekają. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Przemka
Jak długo masz bugenwillę? Bardzo mi się podobają,miałam już raz,ale nie potrafiłam zadbać o nią
Przesuszyłam najpewniej. Rozmyślam nadal nad miejscem posadzenia kupionych u ciebie dalii
Ja tak mam,niestety,najpierw kupię a później główkuję
Jak ty to wszystko ogarniasz,tyle doniczkowych i w tak świetnej formie 




Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Mirko bugenwille mam drugi sezon. No teraz będzie trzeci. Też się bałem jak z nimi postępować bo to jednak śródziemnomorskie rośliny . Jednak udało się. Ja swoje nabytki zimowałem w chłodnym pokoju nie za bardzo jasnym. Zgubiły od razu liście . Jedyne zabiegi zimowe to pilnować wilgotności podłoża. Nie może być suche ale i za bardzo mokre też nie. Optymalnie raz w miesiącu podlewam skromnie. Początkiem maja wystawiam na powietrze na zahartowanie w lekkim cieniu i potem ustawiam na bardzo jasnym i ciepłym miejscu. Ja mam fioletową ,o biskupim kolorze pełną , żółtą i pomarańczową. Wydaje mi się że najlepsza odmiana pod względem byle jakiego zimowiska to fioletowa. Kwitnie najszybciej . Jedna w tym roku schowałem do ciemnej ciepłej piwnicy bez okien. Widzę że zielona więc chyba przeżyje. Z daliami mam tak samo miałem już nie zamawiać kolejnych bo dla tych co mam miejsca brak to jeszcze zamówiłem w dwóch miejscach następne. więc Mireczko nie jesteś z tym sama. Później będziemy się główkować gdzie i co wciśniemy
.Dziękuję również za pochwałę. Nie wszystkie rośliny nawożę bo jest ich raz że za dużo a po drugie nawozy tez są drogie a co to taki woreczek? Jednym dasz papu a drugie patrzą
. Musza sobie radzić. Jedynie to pilnuję podlewania i obrywania suchych i przekwitły kwiatostanów ale to tez nie zawsze. rośliną trzeba takie miejsca wybrać żeby chociaż trochę dawały sobie same radę. Dwa lata temu kiedy była susza to nawet podlewanie nic nie dało. A ile strat to głowa mała. Zima takiego spustoszenia nie zrobiła jak susza. mam nadzieję że już takiego powrotu nie będzie.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1036
- Od: 18 lis 2009, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ogród Przemka
I ja też obejrzałam Twój ogród.Póki masz siłę i energię tak trzymaj- kolorowo,pięknie,wesoło.Pozdrawiam Cię Przemku.
Halina
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród Przemka
Przemku, trafiłam dzisiaj do Twojego wątku i szczękę zbieram z podłogi.....
O ile do pięknych ogrodów już przywyklam, choć zawsze robią na mnie wrażenie, to otoczenie Twojego domu, te donice.... Szaleństwo... Jestem pod wrażeniem, podziwiam i chylę czoła bo wiem, ile pracy to wymaga.

O ile do pięknych ogrodów już przywyklam, choć zawsze robią na mnie wrażenie, to otoczenie Twojego domu, te donice.... Szaleństwo... Jestem pod wrażeniem, podziwiam i chylę czoła bo wiem, ile pracy to wymaga.
"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2704
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Ogród Przemka
Dalie - pierwsza klasa! Tymi zdjęciami nadrobiłeś zaległości z sezonu 

- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Halinko dokładne tak jak mówisz dopóki dopóty jest zdrowie i chęci to można dłubać to tu to tam. Oby jak najdłużej. Również Cię serdecznie i ciepło pozdrawiam
Agnieszko witam Cię serdecznie u siebie. Bardzo mi miło za twoją opinię i innych forumowiczów . Na co dzień nie słyszę takich pochwał tym bardziej
. Pracy bardzo dużo ale nie wyobrażam sobie siedzieć i nic nie robić. Nie wszyscy uważają że ogrodnictwo to ciężka praca. Według nie których to tylko wsadzisz i samo wszystko rośnie
. Zapraszam ponownie i wszystkiego Dobrego
Florianie strzeliłeś w sedno tak samo mówiłem że na raz więcej zdjęć wstawiłem niż przez cały sezon. Widać to chyba u mnie tradycja
. Ale cieszę się że ty tez do mnie zajrzałeś. Ty bodajże masz chyba więcej dali ode mnie
i równie piękne 

Agnieszko witam Cię serdecznie u siebie. Bardzo mi miło za twoją opinię i innych forumowiczów . Na co dzień nie słyszę takich pochwał tym bardziej



Florianie strzeliłeś w sedno tak samo mówiłem że na raz więcej zdjęć wstawiłem niż przez cały sezon. Widać to chyba u mnie tradycja



- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Ogród Przemka
Przemku
niech to nie będzie tradycja - że pojawiasz się co pewien czas. Widzisz ile osób do Ciebie zagląda, musisz nam częściej pokazywać swoje rośliny i ogród, nie pozwolimy Ci zniknąć w gąszczu Twoich roślin, nie możesz stale pracować, Trzeba też czasami odpocząć, trzeba zrobić zdjęcia, potem zrobić sobie kawę i przysiąść przy komputerze i przypomnieć sobie, że są osoby, które chętnie pooglądają tworzony przez Ciebie Twój własny raj na tej ziemi.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę

niech to nie będzie tradycja - że pojawiasz się co pewien czas. Widzisz ile osób do Ciebie zagląda, musisz nam częściej pokazywać swoje rośliny i ogród, nie pozwolimy Ci zniknąć w gąszczu Twoich roślin, nie możesz stale pracować, Trzeba też czasami odpocząć, trzeba zrobić zdjęcia, potem zrobić sobie kawę i przysiąść przy komputerze i przypomnieć sobie, że są osoby, które chętnie pooglądają tworzony przez Ciebie Twój własny raj na tej ziemi.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Ulka dużo prawdy w twoich słowach ale nie zawsze wychodzi tak jak się chce. W sezonie różnie bywa
. A w zimowe wieczory fajnie powspominać i pocieszyć oczy tym co było. Dlatego trzeba zwrócić większą uwagę na większą ilość fotek w różnym czasie. A jest na czym oko zawiesić. Wczoraj wysadziłem canny do doniczek na wcześniejsze podpędzenie i posadziłem pierwszą partie bulw begonii. Zamierzam się również do wysiania pierwszy raz ostnicy które dostałem od koleżanki Soni ( cymes 2704). Myślę ,że to już chyba czas. Martwię się trochę o kondycję klona Acer palmatum Dissectum Garnet. Po dwóch latach przechowywania w doniczce w chłodnym garażu postanowiłem wkopać go w ubiegłoroczną wiosnę do gruntu. Na zimę osłoniłem go cieniówką i dziś widzę że nie które łodygi mają dziwny szary kolor tak jak by podmarzł. Może ktoś cos wie o ich uprawie i mrozoodporności? Czyżby te kilku dniowe zimne wiatry go przymarzły? Jestem trochę podłamany bo dość sporo mnie kosztował. A miał być najodporniejszy. A może on tak ciemnieje na zimę sam nie wiem. Okaże się niebawem.

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Przemka
Dziś się wpisuję w końcu.
Przemku gratuluję pięknego zadbanego ogrodu z różnorodnymi roślinami.
Masz tak kolorowo a o tej porze roku to jest tak bardzo potrzebne.
Jestem pod szczególnym wrażeniem dalii i wydaje mi się, że wszędzie je widzę bo po prostu zaczynam w tym roku z nimi i mam nadzieję, że moje będą choć w połowie takie piękne jak Twoje i innych forumowiczów.

Przemku gratuluję pięknego zadbanego ogrodu z różnorodnymi roślinami.
Masz tak kolorowo a o tej porze roku to jest tak bardzo potrzebne.
Jestem pod szczególnym wrażeniem dalii i wydaje mi się, że wszędzie je widzę bo po prostu zaczynam w tym roku z nimi i mam nadzieję, że moje będą choć w połowie takie piękne jak Twoje i innych forumowiczów.

- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Ogród Przemka
Przemku,wpadłam do Ciebie z rewizytą . Łanu.. ale masz olbrzymią kolekcję Dalii a jaka różnorodność roślin
Przemku, wpadła mi w oko Bugenwilla
jak to nie jest tajemnica ,to jak ty ją przechowujesz zimą
będzie to mój
następny zakup doniczkowy, bardzo mi sie podobają a jak jeszcze kilka kolorków rośnie obok siebie, to zapiera dech z wrażenia .
Widziałam altanę oplecioną białą, różową, czerwoną, pomarańczową Bugenwillą i między nimi była wpleciona glicynia o niebieskich kwiatach, porostu bajka.

Przemku, wpadła mi w oko Bugenwilla


następny zakup doniczkowy, bardzo mi sie podobają a jak jeszcze kilka kolorków rośnie obok siebie, to zapiera dech z wrażenia .
Widziałam altanę oplecioną białą, różową, czerwoną, pomarańczową Bugenwillą i między nimi była wpleciona glicynia o niebieskich kwiatach, porostu bajka.

- Przemekt23
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1198
- Od: 13 gru 2013, o 19:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród Przemka
Witam Nowych gości w moich skromnych progach
Elzbietko faktycznie o tej porze roku kolory bardzo potrzebne. Nie wiem dlaczego ciągle mamy szarugi. Czyżby te modne teraz smogi??Pamiętam że w styczniu to coraz to bardziej słoneczko świeciło . Albo jak mroziło to tez pogoda była. Teraz to się wszystko pokićkało. Wiosna zima latem jesień a jesienią upały. Co do dali to nie liczyłem odmian ale z 80 będzie . Nie których po dwa lub trzy krzaki z odmiany. Lubię mieć ulubiona odmianę w dwóch sztukach bo różnie to może być. cos padnie albo zachoruje i zgnije. Potem ciężko pozyskać jeszcze raz. Najbardziej cieszę się że mogę cię zarazić tymi kwiatami. naprawdę warto je mieć po mimo dodatkowych prac. Życzę Ci pięknej kolekcji i wierzę że taką będziesz mieć
Wando (mimoza55) zajrzałem i ja wczoraj do Ciebie. do tych twoich dorodnych azali i pięknych róż. Co do bugenwilli napisałem troszkę kilka postów wyżej. Mogę w skrócie coś napisać jak ja z nimi postępuję. Bugenwille lubią rosnąć w ciaśniejszych doniczkach wówczas nie idzie w korzeń tylko w zielone. Zasilam nawozem płynnym do kwitnących raz góra dwa razy w sezonie. Można częściej ale ja przy takiej ilości roślin poszedłbym z torbami za samo nawożenie. Wystawiam na powietrze po zimnej Zośce( po 15 maja). Wcześniej możesz ją hartować wystawiając na kilka godzin . Oczywiście jeśli nie ma zimnicy strasznej. Po zahartowaniu ustawiam od ściany południowej gdzie ma sporo światła i ciepła. W upalne dni pilnuję podlewania. Wiosną jeśli pędy są wybujałe zbyt mocno można przyciąć wtedy ładnie się zagęści. Zimą podlewam bardzo oszczędnie tylko żeby ziemia była lekko wilgotna. Wszystko zależy od miejsca zimowania u mnie jest chłodno i w miarę wilgotno więc podlewam rzadko. Oczywiście po wniesieniu bugenwilli do mieszkania( zimowiska) roślina zrzuca częściowo lub całkowicie liście i reszki kwiatów. To normalne zjawisko .Najodporniejsza odmiana bugenwilli jak pisałem wcześniej to ta fioletowa. Im odmiana szlachetniejsza tym bardziej wrażliwa . Te wrażliwsze potrzebują światła w zimie( różowa, żółta , pomarańczowa biała i o listkach wariegata. I to chyba wszystko. ja swoje mam też trzeci sezon będzie jak na razie rosną i kwitną. Najwcześniej zawsze fioletowa i żółta. Taka altana z tymi roślinami było by jak marzenie niestety bugenwille trzeba chować na zimę a glicynię tylko opatulić w pierwszych latach i chronić korzenie. można by było się pobawić. Wando taka bajkę można zrobić u siebie tylko trzeba się trochę namęczyć. Super że wpadłaś do mnie i do usłyszenia
--

Elzbietko faktycznie o tej porze roku kolory bardzo potrzebne. Nie wiem dlaczego ciągle mamy szarugi. Czyżby te modne teraz smogi??Pamiętam że w styczniu to coraz to bardziej słoneczko świeciło . Albo jak mroziło to tez pogoda była. Teraz to się wszystko pokićkało. Wiosna zima latem jesień a jesienią upały. Co do dali to nie liczyłem odmian ale z 80 będzie . Nie których po dwa lub trzy krzaki z odmiany. Lubię mieć ulubiona odmianę w dwóch sztukach bo różnie to może być. cos padnie albo zachoruje i zgnije. Potem ciężko pozyskać jeszcze raz. Najbardziej cieszę się że mogę cię zarazić tymi kwiatami. naprawdę warto je mieć po mimo dodatkowych prac. Życzę Ci pięknej kolekcji i wierzę że taką będziesz mieć

Wando (mimoza55) zajrzałem i ja wczoraj do Ciebie. do tych twoich dorodnych azali i pięknych róż. Co do bugenwilli napisałem troszkę kilka postów wyżej. Mogę w skrócie coś napisać jak ja z nimi postępuję. Bugenwille lubią rosnąć w ciaśniejszych doniczkach wówczas nie idzie w korzeń tylko w zielone. Zasilam nawozem płynnym do kwitnących raz góra dwa razy w sezonie. Można częściej ale ja przy takiej ilości roślin poszedłbym z torbami za samo nawożenie. Wystawiam na powietrze po zimnej Zośce( po 15 maja). Wcześniej możesz ją hartować wystawiając na kilka godzin . Oczywiście jeśli nie ma zimnicy strasznej. Po zahartowaniu ustawiam od ściany południowej gdzie ma sporo światła i ciepła. W upalne dni pilnuję podlewania. Wiosną jeśli pędy są wybujałe zbyt mocno można przyciąć wtedy ładnie się zagęści. Zimą podlewam bardzo oszczędnie tylko żeby ziemia była lekko wilgotna. Wszystko zależy od miejsca zimowania u mnie jest chłodno i w miarę wilgotno więc podlewam rzadko. Oczywiście po wniesieniu bugenwilli do mieszkania( zimowiska) roślina zrzuca częściowo lub całkowicie liście i reszki kwiatów. To normalne zjawisko .Najodporniejsza odmiana bugenwilli jak pisałem wcześniej to ta fioletowa. Im odmiana szlachetniejsza tym bardziej wrażliwa . Te wrażliwsze potrzebują światła w zimie( różowa, żółta , pomarańczowa biała i o listkach wariegata. I to chyba wszystko. ja swoje mam też trzeci sezon będzie jak na razie rosną i kwitną. Najwcześniej zawsze fioletowa i żółta. Taka altana z tymi roślinami było by jak marzenie niestety bugenwille trzeba chować na zimę a glicynię tylko opatulić w pierwszych latach i chronić korzenie. można by było się pobawić. Wando taka bajkę można zrobić u siebie tylko trzeba się trochę namęczyć. Super że wpadłaś do mnie i do usłyszenia

--
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Przemka
Przemku ja zaczynam po jednej sztuce z odmiany...bo od czegoś trzeba zacząć.
Zarazić tymi kwiatami to już się zaraziłam dawno temu kiedy u nas na zegrodce rosły. Teraz moja kolej i ja będę sadzić.
Mam nadzieję, że prace z nimi związanie nie będą takie straszne i podołam z radością.
Zarazić tymi kwiatami to już się zaraziłam dawno temu kiedy u nas na zegrodce rosły. Teraz moja kolej i ja będę sadzić.

Mam nadzieję, że prace z nimi związanie nie będą takie straszne i podołam z radością.
