Balkonowe zielonych palców poczynania

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Basiu :wit
Dziękuję za pokazanie Tetrastigmy ;:196 Jakże piękna ona ;:167
Jak wszystkie Twoje zadbana, dorodna i faktycznie widać, że miejsca sporo potrzebuje.
Dobrze, że ma dużą odporność. Tyle że odkurzenie jej listków to żmudne zajęcie.
Robisz jej prysznic, czy używasz nawilżonych chusteczek do jej czyszczenia?
Wczoraj zrobiłam moim oprysk przeciw żarłokom i dziś wydają mi się w lepszym stanie.
Ale co będzie, czas pokaże.
Pięknego dnia życzę. ;:3
;:197
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Ewuniu, robię jej prysznic co jakiś czas. Cieszy oko za każdym razem, gdy wychodzę na balkon i nieważne, co mi zeżrą przędziorki, tetrastigma wynagradza mi wszystkie straty swoim zdrowym i pięknym wyglądem oraz nowymi pędami. W tym sezonie już trzeci raz je produkuje, więc domyślam się, że wygodnie jest jej w tej nowej skrzyni :D .

A na pocieszenie po połamanych fuksjach sprawiłam sobie dwa cyprysy groszkowe, które (jak widać) będą grały rolę bonsai :wink: :D :

Obrazek
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Basiu, masz rację taką rośliną można się cieszyć kiedy tak wspaniale rośnie. ;:55
A nowy zakup niezwykle udany ;:138
Będziesz mogła kiedyś te cyprysy ustawić na działeczce. ;:215
Masz zamiar przezimowac je w mieszkaniu czy na balkonie, jakoś zabezpieczając?
I jednak co większy balkon, jaki masz, to i roślinom wygodniej na takim, po poza podlewaniem, dokarmianiem, troską, potrzebują też przestrzeni.
Życzę żeby zdrowo rosły, ciesząc Was. ;:197
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Mam zamiar przezimować je na balkonie, wstawiwszy donice do pudeł kartonowych i zasypawszy je tam wypełnieniem styropianowym. Zdało to egzamin zeszłej zimy, bo tez miałam cyprysa, jednak jakaś choroba dopadła go wiosną i obumarł kompletnie. ;:131
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Ale super nabytki ;:oj
Moje fuksje podczas mojego wyjazdu coś zeżarło ;:185
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Z moimi stało się to samo, włączając sporo innych roślin. Gdybym była w domu, zareagowałabym wcześniej i nie musiałabym się ich pozbywać, ech... No, ale trudno. ;:131
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Witam Basiu ;:196
Oby w tym roku udało Ci się bez problemów przezimować cyprysiki. ;:215
Mam na balkonie 10-cio letni jałowiec, ale nigdy nie był zimą na balkonie.
Przez kilka lat pełnił rolę choinki, a zimowany był na nieogrzewanym parapecie.
Chciałabym zostawić go na balkonie, odpowiednio zabezpieczając,
ale nie wiem, czy zniósłby warunki zimowe.
Nie umiem się zdecydować, a zima nieubłaganie się zbliża.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Szkoda byłoby takiego dziesięciolatka, by go teraz miał szlag trafić. Jakie temperatury miałaś tam u siebie zeszłej zimy? U mnie generalnie zima miała temperatury plusowe, do grudnia rosła zielona trawa i grzyby w lesie. Jakoś na przełomie stycznia i lutego ścisnął mróz, trwało to ponad dwa tygodnie, a temperatura spadła poniżej minus 20 stopni. Z moich obserwacji okolicznych balkonów wynika, że jałowce można zostawiać na zimę na powietrzu, chociaż pewnie warto donicę zabezpieczyć jakoś na te mroźniejsze dni. No i bardzo ważne jest podlewanie iglaków zimą, jeżeli temperatury nie spadają poniżej zera. Ja też zastanawiam się, jak mi zimę przetrwają... Albo wiesz, co zrobię? Zadołuję je z doniczkami na działce i zabezpieczę dodatkowo kopczykami ze ściółki. Podumam jeszcze, ale ta opcja wydaje mi się najbezpieczniejsza. :wink: :D
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Miniona zima była i u mnie podobna. W tym roku mąż zorganizował wielkie pudła styropianowe, żeby można było włożyć w nie doniczki roślin zimujących. Ale faktycznie szkoda by mi było tego jałowca, gdyby nie przetrwał.
Duranta, którą zamówiłaś jest mrozoodporna ? Obejrzałam fotki w necie, ale jeszcze nie zdążyłam poczytać. Podoba mi się bardzo :) niebieska ;:226
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Niestety, duranta mrozoodporna nie jest, zatem będę musiała umieścić ją na zimę w mieszkaniu, na klatce schodowej albo w pracy. Miejsce się znajdzie :wink: . Niebieska, niebieska... wiedziałam, że się zainteresujesz :wink: .
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Widziałam zdjęcia duranty wczesną wiosną, ale przewidując konieczność zimowania w mieszkaniu, ze względu na ciasnotę, zrezygnowałam. Piękną i ciekawą rośliną jest też Jacaranda, czy Twoja już kwitła ?
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
maadro
1000p
1000p
Posty: 1152
Od: 17 mar 2014, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Dzień dobry Basiu :wit
Trafiłam dziś na stronkę na FO "Kolory usychania iglaków" i na str 28 jest wyjaśnienie, skąd się u mnie wziął przędziorek. ;:185
Wiosną zauważyłam na jałowcu zbrązowienia całych gałązek, ale myślałam że to od ostrego słońca.
Jednak na fotkach z ub roku widzę, że jałowiec stał w pełnym słońcu i nic takiego go nie męczyło.
Wtedy zachorowały moje aksamitki, które usunęłam z balkonu.
Widocznie przędziorek rozprzestrzenil się już wtedy na dobre, ale nie użyłam żadnego środka ochrony i przezimował na jałowcu. ;:161
W tym roku używałam różnych środków do oprysków, ale jałowiec nie był spryskany dookoła, tylko od strony widocznej.
Pewnie nadal jest tam siedlisko przędziorków, a ja mogę walczyć z nimi bezowocnie jak Don Kichot. ;:202
Może i Twoje ubiegłoroczne cyprysiki też do końca po zimie zniszczył przędziorek?
Trzeba się nam zaopatrzyć w większą ilość środków ochrony i oby one podziałały skutecznie. :!:
Pięknego dnia życzę ;:3
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Ewciu, moja teoria, wyjaśniająca zbrązowienie cyprysa, była podobna - przędzior. Z tego, co piszesz, wniosek nasuwa się jeden - nie ma innej rady, niż tylko pryskać profilaktycznie nawet, jeśli nie widać śladów żerowania, a to jest bardzo do wychwycenia na iglakach, bo zupełnie NIC nie widać ;:185 . Czego używasz przeciwko tym pajęczakom? Ja kiedyś opryskiwałam Vertimec'iem, teraz Magusem , może jeszcze zaopatrzę się za radą Magdy (Alenki) w ABC na przędziorki, który działa na wszystkie ich formy, oprócz dorosłej. Muszę koniecznie wypracować jakiś system, żeby obronić przed nimi moje rośliny, których przecież kiedyś (na dzialce :wink: ) będzie jeszcze więcej.
Jakaranda rośnie u mnie z nasionka przez cztery lata, każdej zimy traci niemal wszystkie liście, ale każdej następnej wiosny produkuje nowe i nie kwitła. Właściwie to jej koronkowe liście są na tyle imponujące, że kwiatów nawet nie oczekuję, ale gdyby się pokazały, nie miałabym nic przeciwko :D .
Dobra, czas na małe co nieco. Mam świetny przepis na ciasto - idę działać. ;:108
daria11715
200p
200p
Posty: 302
Od: 1 mar 2012, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Starogard Gdański

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Duranta, ciekawa z niej roślinka i oczywista bardzo ładna. Czytałam sobie o niej trochę. Zawsze u ciebie znajdzie się jakaś nowa ciekawa roślinka do poznania;)
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Balkonowe zielonych palców poczynania

Post »

Tak jest, Daria, pod warunkiem, że mi przez zimę przędzior tej duranty nie skonsumuje :wink: . Ale postaram się być czujna w tej materii :D .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”