Natalko,

Grubosze kwitną co roku po wniesieniu do domu. Widocznie wakacje w ogrodzie działają na nie motywująco
Kinia, zaraz ślepa

akurat pokazałam formy bardzo przypominające hoje, ale zapewniam, że za dwa miesiące dwie z nich będą łyse

i na pewno nie da się ich pomylić.
Pati
Krzysiu, u mnie właśnie stoją na południowym tylko nic im słońca nie zasłania. W upały cieniowałam nawet roletą, bo bałam się, że je poparzy.
Pozostańmy w temacie ceropegii. Wczoraj dołączyły dwie ślicznotki wywalczone na popularnym portalu. Walka była zaciekła, ale się udało.
Prawda , że piękne
Ceropegia simonae v.nova
i jej koleżanka
Ceropegia simonae 'Green form'
