Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Lilie candidum już w zaawansowanym stanie
Ładnie przezimowały.
Mój wawrzynek jeszcze ani razu nie zaszczycił mnie kwiatami. Też miałem problem ze znalezieniem mu odpowiedniego miejsca
Mój wawrzynek jeszcze ani razu nie zaszczycił mnie kwiatami. Też miałem problem ze znalezieniem mu odpowiedniego miejsca
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Wszystko co można zrobić przy wawrzynkach to posadzić go w cieniu bo to roślina leśna,dać troszkę wapna bo lubi i zapewnić stałą
wilgotność.Raczej nie przesadzać ponieważ nie ma rozbudowanego silnie systemu korzeniowego.Musi kwitnąć.
wilgotność.Raczej nie przesadzać ponieważ nie ma rozbudowanego silnie systemu korzeniowego.Musi kwitnąć.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Wiatr teraz nie ma co uszkodzić za wyjątkiem zrywania suchych gałęzi.
Na pewno wszystko jest OK.
Piękne masz te lilie i widać że są w dobrej kondycji.
Na pewno wszystko jest OK.
Piękne masz te lilie i widać że są w dobrej kondycji.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Izuniu piękną masz wiosne w domku..... śliczne kwiatuszki i śliczna osłonka
Zawilce greckie podobają mi się niesamowicie.... kiedyś sadziłam, ale niestety wcale się nie pojawiły.....
Lilie przepiękne
Zawilce greckie podobają mi się niesamowicie.... kiedyś sadziłam, ale niestety wcale się nie pojawiły.....
Lilie przepiękne
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Izyniu, piękna dekoracja wiosenna. Bardzo mi się podoba osłonka na cebulki hiacyntów. Wyprawy na wystawę troszkę Ci zazdroszczę. U mnie coś takiego będzie dopiero za miesiąc. A że będzie to na tydzień przed świętami, to nie spodziewam się większych zakupów. Ale kupił, nie kupił, popatrzeć warto 
Pozdrawiam Hala
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Halinko w tym czasie co będzie wystawa-targi u Ciebie więcej roślin już będzie do pokazania.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Lilii również nie wykopuję. Ostatnie zimy były łaskawe i nic nie ucierpiało. Jednak także wcześniej miałam kilka innych rodzajów niż azjatki i są nadal. Może przydałoby im się przesadzenie, bo wydają mi się mniejsze niż dawniej.
Z targami będzie kłopot-w tym roku czeka nas kolejny remont i M się pewnie nie da namówić na kupowanie roślin
Z targami będzie kłopot-w tym roku czeka nas kolejny remont i M się pewnie nie da namówić na kupowanie roślin
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Gosiu według mnie powinny u Ciebie przezimować wszystkie lilie. Na wszelki wypadek tym delikatniejszym można narzucić troszkę jedliny. Śmiało kupuj i spróbuj. Masz mnóstwo miejsca na wsi.
Jacku te lilie mam w kilku miejscach i po takiej "nędznej" zimie wszystkie wyglądają dobrze, choć te przy altance są największe. Czy przesadzałeś swojego wawrzynka? Zastanawiam się czy ruszać te starsze. Ponoć kiepsko znoszą przeprowadzki.
Janku chyba tej wilgotności zabrakło moim. Miejsce wydawało mi się idealne. Pod brzozą, świetlisty cień, blisko podmurówki, tylko niestety sucho strasznie. Do tego poprzedni rok był suchy i nie nadążałam z podlewaniem wszystkiego. Teraz muszę wymyślić lepsze lokum dla nowego. A tamte będę częściej podlewała - może się przyzwyczają i zaczną kwitnąć. Jedynie z wawrzynkiem główkowym nie mam problemów. Co roku kwitnie, czasem nawet dwa razy w roku.
Grażynko u nas tak wiało, że łamało drzewa. Dlatego miałam obawy. Do tego zostawiłam wiadro na wierzchu. Oprócz tego, że nałamało sporo brzozowych gałęzi i nawiało trochę śmieci z innych działek lub parku - szkód nie było. Na szczęście. Grażynko podaj mi swój adres. Obiecałam Ci coś jesienią
Agness to już drugi duet hiacyntów kwitnie. Poprzednie cebule czekają na przeprowadzkę na działkę. Osłonkę kupiłam kilka lat temu i co roku wiosną ją wykorzystuję. dobrze w niej prezentują się i prymulki, i hiacynty. Zawilce greckie sadziłam przez kilka lat rok w rok bez skutku. Aż w końcu się udało zobaczyć kwiaty i mam nadzieję, że już zadomowią się u mnie na dobre. Może zbyt głęboko sadziłaś? Spróbuj w tym roku jeszcze raz, bo warto.
Halinko dziękuję. No cóż uwielbiam targi ogrodnicze. Jeździłam na nie nawet gdy nie miałam jeszcze działki. Te w Starym Polu, na które jeżdżę regularnie są całkiem blisko Elbląga. U Ciebie tydzień przed świętami, a u mnie tydzień po. Być trzeba. Nawet żeby tylko popatrzeć. Myślę, że po takiej "angielskiej zimie" i szybkiej wiośnie będzie całkiem spory wybór konkretnych sadzonek a nie tylko nasiona, cebule i kapersy.
Ewo moje najstarsze lilie też coraz bardziej mizerne. Powinnam je przesadzić, ale trochę się boję . Znając siebie na pewno uszkodzę cebule
Szkoda, że masz marne szanse na targi. Remont to remont. Rzecz kosztowna, ale i potrzebna. Zakupy roślinne to już chyba spore zrobiłaś w tym roku
Jak nie teraz to może jesienią się wybierzesz...
Po kilku deszczowych dniach robi się cieplej. Jestem jednak nie pocieszona, bo mam na działce jakiegoś okropnego szkodnika. Nie mam pojęcia co to może być. Mam nadzieję, że to nie jest zemsta ptaków za zamknięcie stołówki. Coś obgryza mi wschodzące rośliny. Co roku wczesną wiosną miałam pewne szkody, ale nigdy w takim stopniu. Nie tylko podżera i niszczy tulipany, ale nawet obrywa młode kiełki piwonii i chryzantem. Jestem wściekła na tego zwierza. Czy ktoś wie co to może być za szkodnik
Dzisiaj przy likwidowaniu kopczyków przy różach odkryłam w jednym z nich spiżarnie ptasią - rozgarniam ziemię a tam pestki słonecznika się wysypują
Niestety odnotowałam kolejną stratę - jedna z miniaturowych różyczek całkiem wyschła
- jeszcze kilka dni i zakwitną
- pierwsze fiołki zawsze mnie rozczulają i budzą wspomnienia - te to akurat imigranci z parku taki zaciszny kątek sobie znalazły i zakwitły. Moje rabatkowe daleko w tyle.
- puszkinia

Wygląda na to, że jako pierwsza zakwitnie moja pierzasta siewka:
A to już ślady niszczyciela:

Jacku te lilie mam w kilku miejscach i po takiej "nędznej" zimie wszystkie wyglądają dobrze, choć te przy altance są największe. Czy przesadzałeś swojego wawrzynka? Zastanawiam się czy ruszać te starsze. Ponoć kiepsko znoszą przeprowadzki.
Janku chyba tej wilgotności zabrakło moim. Miejsce wydawało mi się idealne. Pod brzozą, świetlisty cień, blisko podmurówki, tylko niestety sucho strasznie. Do tego poprzedni rok był suchy i nie nadążałam z podlewaniem wszystkiego. Teraz muszę wymyślić lepsze lokum dla nowego. A tamte będę częściej podlewała - może się przyzwyczają i zaczną kwitnąć. Jedynie z wawrzynkiem główkowym nie mam problemów. Co roku kwitnie, czasem nawet dwa razy w roku.
Grażynko u nas tak wiało, że łamało drzewa. Dlatego miałam obawy. Do tego zostawiłam wiadro na wierzchu. Oprócz tego, że nałamało sporo brzozowych gałęzi i nawiało trochę śmieci z innych działek lub parku - szkód nie było. Na szczęście. Grażynko podaj mi swój adres. Obiecałam Ci coś jesienią
Agness to już drugi duet hiacyntów kwitnie. Poprzednie cebule czekają na przeprowadzkę na działkę. Osłonkę kupiłam kilka lat temu i co roku wiosną ją wykorzystuję. dobrze w niej prezentują się i prymulki, i hiacynty. Zawilce greckie sadziłam przez kilka lat rok w rok bez skutku. Aż w końcu się udało zobaczyć kwiaty i mam nadzieję, że już zadomowią się u mnie na dobre. Może zbyt głęboko sadziłaś? Spróbuj w tym roku jeszcze raz, bo warto.
Halinko dziękuję. No cóż uwielbiam targi ogrodnicze. Jeździłam na nie nawet gdy nie miałam jeszcze działki. Te w Starym Polu, na które jeżdżę regularnie są całkiem blisko Elbląga. U Ciebie tydzień przed świętami, a u mnie tydzień po. Być trzeba. Nawet żeby tylko popatrzeć. Myślę, że po takiej "angielskiej zimie" i szybkiej wiośnie będzie całkiem spory wybór konkretnych sadzonek a nie tylko nasiona, cebule i kapersy.
Ewo moje najstarsze lilie też coraz bardziej mizerne. Powinnam je przesadzić, ale trochę się boję . Znając siebie na pewno uszkodzę cebule
Po kilku deszczowych dniach robi się cieplej. Jestem jednak nie pocieszona, bo mam na działce jakiegoś okropnego szkodnika. Nie mam pojęcia co to może być. Mam nadzieję, że to nie jest zemsta ptaków za zamknięcie stołówki. Coś obgryza mi wschodzące rośliny. Co roku wczesną wiosną miałam pewne szkody, ale nigdy w takim stopniu. Nie tylko podżera i niszczy tulipany, ale nawet obrywa młode kiełki piwonii i chryzantem. Jestem wściekła na tego zwierza. Czy ktoś wie co to może być za szkodnik
Dzisiaj przy likwidowaniu kopczyków przy różach odkryłam w jednym z nich spiżarnie ptasią - rozgarniam ziemię a tam pestki słonecznika się wysypują
- jeszcze kilka dni i zakwitną
- pierwsze fiołki zawsze mnie rozczulają i budzą wspomnienia - te to akurat imigranci z parku taki zaciszny kątek sobie znalazły i zakwitły. Moje rabatkowe daleko w tyle.
- puszkinia

Wygląda na to, że jako pierwsza zakwitnie moja pierzasta siewka:

A to już ślady niszczyciela:

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Izo ogrodowe wcale nie tak w tyle. Ciekawe co to za szkodnik niszczy Twoje rośliny.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
U siebie pokazałam, co mi z drzewa spadło
Ten szkodnik to mogą być ptaki. Zauważyłam, że dziobią kiełki i pączki roślin, mnóstwo rozrzucają. Same tego nie jedzą, a mi nie zakwitnie
Ten szkodnik to mogą być ptaki. Zauważyłam, że dziobią kiełki i pączki roślin, mnóstwo rozrzucają. Same tego nie jedzą, a mi nie zakwitnie
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Izo - u mnie wreszcie wiosna
kwitną krokusy, iryski reticulata itp
Wichura wywróciła trzy drzewa w lesie koło działki( przynajmniej tyle z drogi widziałam. Na działce nie mam żadnych szkód tym razem.
U mnie też co roku znajduję takie obskubane roślinki. Myślałam że to gryzonie - a to ptaszki-chuligany
Wichura wywróciła trzy drzewa w lesie koło działki( przynajmniej tyle z drogi widziałam. Na działce nie mam żadnych szkód tym razem.
U mnie też co roku znajduję takie obskubane roślinki. Myślałam że to gryzonie - a to ptaszki-chuligany
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Szkoda poobgryzanych roślin
Ale inne tulipany masz już mocno zaawansowane
Izo, tuż po napisaniu postu o wawrzynku poszedłem do ogrodu i zobaczyłem mojego wawrzynka - w pąkach!
Radość wielka! Nie, nie przesadzam go, bo zazwyczaj przypłaca to życiem. Za to uprwiam go w zadołowanej doniczce, bo dzięki temu miałem go na oku przez 2 lata i zawsze miał wilgotno i cień. I faktycznie - z tą doniczką już mu zmieniałem 2 razy miejsce, co mu nie przeszkadzało.
Izo, tuż po napisaniu postu o wawrzynku poszedłem do ogrodu i zobaczyłem mojego wawrzynka - w pąkach!
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Jesienią sadziłam zawilce greckie i w ogóle ich nie widzę, może jeszcze się pokażą
. Piękną masz już wiosnę.
Iza pamiętam co Ci obiecałam i jak nie będzie padać w niedzielę, to wykopię Ci co nieco
Iza pamiętam co Ci obiecałam i jak nie będzie padać w niedzielę, to wykopię Ci co nieco
Pozdrawiam.Elżbieta.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4967
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.7
Iza witaj w pierwszy dzień wiosny
Jakie miody są w słoiku 2w1?
Jakie miody są w słoiku 2w1?


