Różane Souveniry wokół Majkowego zielonego domu i ... cz. 2

[Deirde]

Majka - gratuluje pierwszych kwiatów i czekam na więcej.
Mam nadzieję że zakwitną Ci Souveniry od Louberta.

[majka411]

Majeczko
wspaniałe otwarcie różanego sezonu
Brawa dla Sarah..... i dla Blanc Double de Coubert
Blanc jaka grubiutka, lubię takie różyczki.
Czekam na kolejne panienki
Dziś odpoczniesz od tego urobienia ....

[Tosia1]

No i stało się!!! Zaczęły swój festiwal!! Cieszę się, że teraz będziesz chodzić i upajać się ich zapachem. I wreszcie może odpoczniesz co??? Dziś ponuro!!! A ja tak chciałam posiedzieć na działce!!!

[sweety]

Super, że już Każda z nas od jesieni czekała na tę chwilę
U nad deszczu jest stanowczo już za dużo. Dobrze, że wczoraj skorzystałam ze słonecznego popołudnia i m.in. sypnęłam nawozem.

[dodad]

Maja, wspaniale rozpoczęty różany sezon
A ta ilość paków na różanych krzewach Ech, będzie sie działo.
Byle tylko wreszcie ta pogoda jakoś się wyrobiła, bo dziś - koszmar ! Leje od samego rana

[ewamaj66]

Ty już się cieszysz Ja co dzień zaglądam, czy może już, ale jakoś się moje nie spieszą.

[daffodil]

Majeczko witaj

Przegapiłam otwarcie, ale szybciutko nadrobiłam zaległości.
Fajnie, że już tyle możesz pokazać - i do tego takie zdrowiutkie Twoje róże.
U mnie róże dalej stoją, a do tego jeszcze pada.... boję sie co będzie jak skończy sie deszcz - choróbska

[AnaAn]

Maja, cudne są te pierwsze kwiaty, ale liście też wyglądają wspaniale...

[edulkot]

Dziękuję Wam wszyscy moi kochani za odwiedziny i zachwyty nad pierwszymi różami, odpowiem ogólnie bo mam dużo zaległości w wizytach forumowych
Lało dzisiaj calutki dzień, tylko maleńkie przerwy w czasie których dzieciarnia wylegała na dwór by po chwili wrócić przemoczona. Mieliśmy dziś dzień wyjazdowy z okazji odpustu i człek musiał siedzieć w domu a w takiej fajnej okolicy byliśmy.
Różyczki pozwieszały łebki i stoją jak zmokłe kury ale podobno jutro ma być słonecznie wiec znowu obdarzą mnie swoją urodą bo zapach Sarah Van Fleet roztaczała nawet w taki mokry dzień
Na kwitnienie nówek trzeba poczekać choć jedna wyrywna Souvenir de Madame Augusta Charles lada dzień chyba otworzy pączki, ale ona od Petrovica a nie od Louberta.


Na razie widać wielkie krzaki i różowe orliki ale już niedługo będzie tu pełno kwiatów różanych.


Ostatnio rozkwitły mi dwa powojniki, jeden spóźniony Atragene Lemon Dream i to jednym dosłownie kwiatkiem


I wielkokwiatowa Barbara trochę się chowa za różę Burgund 81




A teraz idę zobaczyć co u Was słychać

[ewamaj66]

Przyjrzałam się swoim zeszłorocznym różom od Petrovica-angielki marnowate, chude krzaczuszki, historyczne-giganty z pączkami. Wiem, co zamówię w tym roku
Zauważyłam też, że bruzdownica u mnie nie lubi historycznych

[Tosia1]

Majeczko, dobrze, że pada deszcz, to trochę odpoczniesz
Jutro ma być słońce, ale nie na długo!! Ja dalej czekam na Mery Rose

[Margo2]

Maju, to Ty miałaś jak my w piątek i sobotę. Cały czas lało.
Dzisiaj dopiero jakiś czas temu zaczęło padać, ale za to jak
Teraz na razie cisza.
Po raz pioerwszy w tym roku mam róże tak obficie zapączkowane.
Nie mogę się doczekać aż to wszystko zakwitnie.
Wiem, że trzeba profilaktycznie opryskać, ale kiedy? Codziennie pada

[kogra]

Też lubię róże od Petrovica.
Nie są przerośnięte a i nawet marniutkie na pierwszy rzut oka sadzonki dobrze się przyjmują i szybko rosną.
Ciekawa jestem Augusty, też zerkałam na nią chciwym okiem.

[edulkot]

No i nie zdążyłam zaglądnąć do wszystkich ogrodów stanowczo za mało czasu, może jutro uda mi się więcej choć po cichutku liczę że będzie pogoda bo czeka koszenie.
Życzę i

[Safoya]

Ale się cieszę
Powojniki też piękne