Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Ściskam mocno i szybkiej 16-stej ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Agnieszko dzień pracy się kończy, a zarazem niekoniecznie lubiany poniedziałek. Pogoda znowu pod psem, ale podobno idzie zmiana na lepsze ;:306 ;:306 Miłego popołudnia w cieple domku. Wyczochraj Sarunię ode mnie ! ;:196
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Marysiu, Aga, Kasia, Robaczek, Grażka, Magda, Lulka, Pani Bestio, Pat, Anasstasia, Ewa-gajowa, Bogna, Majutek, Ewa-majowa, Jagódko, Aniu - kochani, dziękuję za liczne odwiedziny, przesympatyczne wpisy oraz Wasz uśmiech na widok szorstkiej symbiozy Greeba i Sary... Muszę Wam powiedzieć, że Greebo to naprawdę niezwykle mądry kot - Sara wyprawia z nim cuda, wchodzi na niego, natrętnie całuje, a on to z nosi z godnością i tolerancją dla nieopierzonej Młódki :)

Wybaczcie, że dziś piszę ogólnie, ale jestem wyczerpana poniedziałkiem w pracy... atmosfera dzięki wojowaniu Pana Sowy wciąż ciężka i czuję przez skórę, że to wszystko zmierza w jednym kierunku... szkoda, że parę naprawdę zdolnych i szalenie zaangażowanych osób rozstanie się z tak fajną kiedyś firmą... nie bardzo już to wytrzymujemy. Zobaczymy jak będzie. Uważam że nie należy poświęcać swojego zdrowia w imię czyichś wyimaginowanych i chorych wymagań.

Dzisiaj czekała na mnie w pracy przemiła przesyłka - otóż jestem posiadaczem dwóch cudownych, pięknie pachnących, wykonanych z ogromnym smakiem, poczuciem estetyki i elegancji wianków, made by Agness... kochana, raz jeszcze wielkie dzięki ;:196 ! Jestem przezadowolona ;:167

Niestety nie mam dziś ręki do zdjęć, ale chciałam Wam je pokazać...

Oto pierwszy mniejszy wianek na świecę:
Obrazek

...i drugi, ok. 30cm średnicy, już wisi na drzwiach:
Obrazek
(tu jeszcze przed powieszeniem)

Może jutro wstawię zdjęcia zrobione za dnia, z detalami tej mistrzowskiej roboty :)

Mam nadzieję, że też się Wam podobają?
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Aguś śliczne te wianki. :D Wspólczuję atmosfery w pracy, zawsze będą mnie zadziwiać ludzie, którzy nie rozumieją, że to jak się czujemy w pracy wpływa na jej jakość.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Świetna ta fotohistoryjka :lol:

Aguś, współczuję kiepskiej atmosfery w pracy, niestety wiem, z czym się borykasz.


Wiecie, tak sobie przypominam, jak narzekałyśmy na powrót zimy pod koniec lutego/pocz. marca, ale czy ktoś się wtedy spodziewał, że będziemy mieć coś takiego? :? Podobno ma być coraz cieplej, ale aż boję się wyjść do ogrodu sprawdzić, czy są jakieś straty :roll:
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Aguniu to dobrze, że takie promyczki oświetlały jednak ten poniedziałek, teraz wypoczywaj, bo jutro dopiero wtorek ;:168
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Aguś wianki prześliczne. Ja wiem o czym piszesz jeśli chodzi o pracę, ja zrezygnowałam po 13 latach i wcale nie żartuję jeśli powiem, że przepłaciłam to zdrowiem, powinnam była dużo wcześniej zrezygnować to nie jest tego warte. Wylądowałam na SOR ze stanem niemalże przedzawałowym w wieku 36 lat. Nie warto, korporacje wyciskają nas jak cytryny. Teraz jestem w domu, wiem, że muszę wrócić do pracy bo nie stać nas, żebym nie pracowała, bo kredyty i takie tam... Póki co łapię równowagę i chyba wiem co jest ważne, co mniej ważne tak naprawdę. Ja po porodzie małej Łucji wróciłam do pracy... po 3 dniach, takie miałam poczucie obowiązku. Teraz już takiego poczucia nie mam i mam nadzieję, że już nigdy mieć nie będę! Ale żal pozostał, dzisiaj przejeżdżałam obok firmy i łezka się zakręciła, ale idzie wiosna i nie ma się co martwić.
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Agusiu nastrój bardzo świąteczny dzięki wianuszkom a raczej pracy przy nich bo to ona przestraja nasze myśli na odpowiednie tory. Bardzo ciekawe i łądne pomysły - gratuluję.
W tym roku nic nowego nie robię bo wyjeżdżamy na święta wiec nie chce mi się. Inaczej jak goście przyjeżdżają i chcę aby zawsze widzieli moje nowe prace a szczególnie córki i wnuczka.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Śliczne wianki-optymistyczne :D Słońce świeci, mróz trzaska, ja się wkurzam. To tak najkrócej :wink:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
BOGULENKA
500p
500p
Posty: 839
Od: 23 lis 2012, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Aguś dzień dobry wtorkowo :wit Dziś słoneczka jakby mniej, ale i mróz nieco mniejszy. Czyżby odpuszczało? Wczoraj byłam w LM i pokusiłam się na dalie takie z czerwonymi listkami. Mam zamiar je w doniczkach chodować, byłam też w Konstancinie ale nic nie zobaczyłam, bo jakiś pan poinformował mnie, że oni są w trakcie przeprowadzki w nowe miejsce. Ale niestety nie umiał mi powiedzieć dokąd się przeprowadzają i kiedy będą tam na nowo otwarci. Tak więc z donic na razie nici. Za to dziś poszoruję te co mam, bo jak naprawdę zrobi się ciepło, to sklepy będą chciały migiem powypychać zamówiony towar. Wczoraj wróciłam do mojego zamówienia fuksji i pelargonii -chyba mnie tego 3 stycznia naprawdę pogięło. Gdzie ja to wszystko posadzę nie mam pojęcia, martwi mnie tylko to, że miałam ograniczać zakupy do donic, bo potem to ciężko codziennie w te upały podlewać. Co roku w środku sezonu mam tak serdecznie tego dość, że stawiam te donice w zasięgu automatycznego podlewania. Myślałam też o tym hydrożelu do donic, ale jeszcze ostatecznie nie podjęłam decyzji. Rezygnuję natomiast z ukwiecania balkonu po południowej stronie, tam w upalny dzień pelargonie musiałam podlewać i 3 razy dziennie. Ale się rozpisałam, a jak daleko w przyszłość wybiegłam...
Pozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie, Bogna
Żabia Łąka
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Dzień dobry wszystkim... mam okropnego pracowego doła - budzę się codziennie o 4ej i jakaś podświadoma obawa nie daje mi już zasnąć. Mam nadzieję, że uporam się z tym i zleję to wszystko, bo tak na dłuższą metę się nie da funkcjonować.

Bogna, bardzo fajny temat podjęłaś i pobudziłaś moja wyobraźnię pisząc o zapełnianiu donic jednorocznymi, wspominając przy okazji o upałach i palącym słońcu od południa... jakoś mi się dobrze i gorąco zrobiło :) Ja 3 stycznia chyba tez trochę zaszalałam, ale umiarkowanie, bo również ograniczam ilość donic. Podlewanie to codzienny obowiązek i lepiej sobie tego nadmiernie nie dokładać.
Temat problemów w pracy i stresów jakie niesie za sobą korporacja trudny i nie do przetrawienia. Przykro mi, że tyle przeżyłaś, ale dobrze, że znalazłaś jednak siłę na odważną decyzję. Ja niestety właśnie ze względu na kredyt nie mogę całego ciężaru zrzucić na M. i zarabiać muszę. Pytanie czy trzeba pracować akurat w tym miejscu, płacąc cenę swojego zdrowia. Cały czas się zastanawiam co dalej, przy okazji wertując oferty. Bogna, dobrego dnia!
Ewa, mróz jest, słońce świeci, zmierza jednak ku wiośnie - damy radę wytrzymać jeszcze te parę dni. Wianki wniosły sporo optymizmu w szary dzień - jest milej dzięki nim!
Krysiu, cieszę się, że podobają Ci się moje wianki made by Agness :) Na święta nie zamierzam szaleć. Kilka prostych potraw wystarczy. Wydaje mi się, że z roku na rok bardziej unikam obżarstwa przy stole... Wolę miły spacer w niedzielne popołudnie :) Udanego wtorku, Krysiu!
Marysiu, dziękuję za słowa wsparcia! Mam nadzieję, że dziś będzie dobry dzień (idę sobie przeskanować głowisię). Miłego!

CDN...
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Dominiś, myślę, że wiosna za pasem, mimo że jeszcze za oknem tego nie widać. Bądźmy dobrej myśli!
Beatko, takie życie... przyjdzie jeden i wywróci wszystko do góry nogami to, co super działało w świetnej atmosferze... wydaje mi się, że wbrew pozorom, tak się dzieje bardzo często i ja po prostu do tej pory miałam szczęście do szefów na poziomie!
Pani Bestia
200p
200p
Posty: 234
Od: 14 lis 2011, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Aguniu, da się funkcjonować - ja już prawie 20 lat tak funkcjonuję, ale jest niefajnie :cry: Życzę poprawy, może Tobie się uda ;:333 I masz tu trochę słoneczka ze Szczecina ;:3 na szczęście tego mi nie brakuje w ostatnich dniach :D
"Na początku był Smok."
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Ocieplenie idzie, dziś tylko -12 ;:306
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 16

Post »

Agnieszko jeżeli przeglądasz oferty to znaczy, że coś znajdziesz, rzucić pracę jest najłatwiej ale i największe konsekwencje można ponieść. Widzę, że nawet Pani Bestia się odezwała nikomu nie jest obojętny Twój los! Dobrze, że masz ciepły dom, bo są tacy co i tu i tu nie mają spokoju! ;:4 tulam Cię
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”