W "rozczochranym"...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Sweety czy już tam coś kupowałaś? Mam ochotę na sporo roślinek...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W "rozczochranym"...
Właśnie sprawdzam, jakie sadzonki mają i jak z dostawą itp. Takie małe zamówienie, ale mają hostę, o której marzę 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
To czekamy na wiadomości 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W "rozczochranym"...
Pochwalę się
Lub ostrzegę 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Trzymam kciuki o to pierwsze 

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Ewo, z samopoczuciem fizycznie średnio, ale rano dokończyłam, tzn. wygrabiłam trawę na podjeździe z resztek żwirku, uzupełniłam nim rabatę w przedogródku 2 i ogarnęłam przedogródek 1. na koniec zerwałam czereśnie.
A potem wyjazd z mamą do lekarza w mieście i całkiem sympatyczna rundka po sklepach (nie ogrodniczych)
Liliowce rozważam. Myślałam też o bodziszkach.
Trawy trochę późno się pokazują, no i bywają kapryśne. Niestety wiem coś o tym nawet po tegorocznej raczej łaskawej choć długiej zimie.
Temat powojników zgłębiam
Dzięki
Aniu, ale fajny ten liliowiec
Sprawdzę resztę oferty i czekam na wieści
Lubię też białe, takie proste.
Aga, zaraz wstawię.
Miodunki przesadziłam spod Anabellki. Zasłoniła je całkowicie.
Żurawki przeprowadziłam z przedogródka. Tam pod modrzewiem bardzo sucho.
Całą trawę zerwałam sama, wyrównałam podłoże, wyłożyłam włókninę i obrzeża. Panowie wywieźli ziemię i nawieźli żwir.
Kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję
.
Kasiu-mistrzyni ogrodowych aranżacji, dziękuję
Pirouette dobrze przezimował, ale jako pnącej raczej jej nie widzę, przynajmniej na razie. Może to skutek przesadzenia wiosennego?
Zdrowa. Kwiatki ma drobne.
Powojnik zapisany na liście propozycji
Cafe kupiona http://www.rosenhof-schultheis.de/
Kasiu, dzięki
Przetaczniki zbyt krótko kwitną i bywają brzydkie u dołu. Wymagają towarzystwa. Widzę je raczej jako dopełnienie dla róż.
A nie chciałabym robić obwódki mieszanej, żeby nie wprowadzać dodatkowego bałaganu do i tak rozczochranego
Małgosiu, Cafe urzekła mnie swą nienachalna urodą
, natomiast z reklamy Burgundy Iceberg lekko się wycofuję. Jakoś w tym roku nie pokazał swej krasy. Nie wiem czy to kwestia pogody (susza, a potem zimno), a teraz dopadła go plamistość. Musze poczytać jak się sprawuje u innych
.
Marysiu, i ty odradzasz mi kocimiętki i szałwie? Twoje bajeczne błękity śnią mi się po nocach
Ale masz rację, mówiąc o praktycznej stronie tej koncepcji
Izo,
Bardzo dziękuję za pomysły odnośnie obsadzenia żwirowej ścieżki i towarzystwa dla Veilchenblau
Decyzji jeszcze nie podjęłam, ale propozycje rozważam.
A teraz dowody na to, że rozczochrany nadal zasługuje na swoją nazwę

A potem wyjazd z mamą do lekarza w mieście i całkiem sympatyczna rundka po sklepach (nie ogrodniczych)
Liliowce rozważam. Myślałam też o bodziszkach.
Trawy trochę późno się pokazują, no i bywają kapryśne. Niestety wiem coś o tym nawet po tegorocznej raczej łaskawej choć długiej zimie.
Temat powojników zgłębiam

Dzięki

Aniu, ale fajny ten liliowiec

Sprawdzę resztę oferty i czekam na wieści

Lubię też białe, takie proste.
Aga, zaraz wstawię.
Miodunki przesadziłam spod Anabellki. Zasłoniła je całkowicie.
Żurawki przeprowadziłam z przedogródka. Tam pod modrzewiem bardzo sucho.
Całą trawę zerwałam sama, wyrównałam podłoże, wyłożyłam włókninę i obrzeża. Panowie wywieźli ziemię i nawieźli żwir.
Kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję

Kasiu-mistrzyni ogrodowych aranżacji, dziękuję

Pirouette dobrze przezimował, ale jako pnącej raczej jej nie widzę, przynajmniej na razie. Może to skutek przesadzenia wiosennego?
Zdrowa. Kwiatki ma drobne.
Powojnik zapisany na liście propozycji

Cafe kupiona http://www.rosenhof-schultheis.de/
Kasiu, dzięki

Przetaczniki zbyt krótko kwitną i bywają brzydkie u dołu. Wymagają towarzystwa. Widzę je raczej jako dopełnienie dla róż.
A nie chciałabym robić obwódki mieszanej, żeby nie wprowadzać dodatkowego bałaganu do i tak rozczochranego

Małgosiu, Cafe urzekła mnie swą nienachalna urodą


Marysiu, i ty odradzasz mi kocimiętki i szałwie? Twoje bajeczne błękity śnią mi się po nocach

Ale masz rację, mówiąc o praktycznej stronie tej koncepcji

Izo,

Bardzo dziękuję za pomysły odnośnie obsadzenia żwirowej ścieżki i towarzystwa dla Veilchenblau

Decyzji jeszcze nie podjęłam, ale propozycje rozważam.
A teraz dowody na to, że rozczochrany nadal zasługuje na swoją nazwę





Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: W "rozczochranym"...
Justynko, już jestem ciekawa, co tam dalej będzie, liliowce, trawy czy kocimiętki? Niczego nie sugeruję, bo wszystko mi się podoba. I zazdroszczę śródziemnomorskich klimatów, to moje ulubione 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
My tu sobie gadu gadu a gospodyni zaraz nas przegoni
Justynko jak będziesz coś zamawiać to daj znać
Masz tyle wolnego miejsca że może coś znowu u mnie skubniesz ...

Justynko jak będziesz coś zamawiać to daj znać

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Irminko, niestety w moim ogrodzie brak konsekwencji.
Śródziemnomorskie? Tylko elementy. Całość raczej bliżej nieokreślona. Moja
Sama jeszcze nie wiem
Izo, nie pogonię.
Anka kusi, a obiecałam sobie, że wirtualnie kupuję tylko róże
Żartuj sobie, żartuj z małorolnej
Śródziemnomorskie? Tylko elementy. Całość raczej bliżej nieokreślona. Moja

Sama jeszcze nie wiem

Izo, nie pogonię.
Anka kusi, a obiecałam sobie, że wirtualnie kupuję tylko róże

Żartuj sobie, żartuj z małorolnej

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: W "rozczochranym"...
Justynko, jasne, że tylko elementy. Posadziłabym lawendę
Pachniałaby bosko

- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: W "rozczochranym"...

Justynko, może rzeczywiście zasługuje


Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Rewi
- 1000p
- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
Śliczne chaszcze
Ale wypatrzyłam kawałek wody poproszę o więcej zdjęć 



Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
Ciekawe jak tam prace w rozczochranym ?
Dzisiaj chciałam do Ciebie zadzownić i podpytać o róże co widziałam w szkółce , ale zadzwonić nie zadzwoniłam a róże kupiłam.
Była jakaś odmiana Jarocin - nie wiem pierwsze słyszę
Ale kupiłam Westerland...ostatnia - tylko teraz nie wiem gdzie mam ją posadzić
Dzisiaj chciałam do Ciebie zadzownić i podpytać o róże co widziałam w szkółce , ale zadzwonić nie zadzwoniłam a róże kupiłam.
Była jakaś odmiana Jarocin - nie wiem pierwsze słyszę

Ale kupiłam Westerland...ostatnia - tylko teraz nie wiem gdzie mam ją posadzić

Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: W "rozczochranym"...
Aga Jarocin chyba gdzieś sobie odnotowałam
A gdzie kupiłaś?

- Kochammmkwiaty
- 1000p
- Posty: 2923
- Od: 25 maja 2012, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: W "rozczochranym"...
W Koleczkowie - udało mi się capnąć ostatnią , chodziłam też za Chopinem ale nie było 

Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"