
Doniczkowe raflezji
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko, te wszystkie kolorowe variegaty to miód na moje serce
Skąd bierzesz takie cuda (nawet nie słyszałam o airchrysonie w wersji variegata, jak i o wielu innych)?

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji
Izabela14!
Moje inne passiflory, w tym piękna kiedyś P. coriacea też sa brzydkie. A tej jakoś się udało.
Fajnie byłoby mieć trzydziestkę.
Paula15!
Nie, P. trifasciata nie kwitła. Dwie małe sadzonki mam od jesieni 2012.
Chrapka!
Ja niestety jeszcze nie zmierzam ku emeryturze.
Magda!
Ja wiem, że to jest kroton. Tylko zastanawiam się, czy jest łatwy w uprawie, czy u mnie przeżyje? Bo nawet ze zwykłymi krotonami jakoś zawsze miałam problemy.
Oto w całości:

Moje inne passiflory, w tym piękna kiedyś P. coriacea też sa brzydkie. A tej jakoś się udało.
Heniu! Jak zwykle jesteś bardzo uprzejmy. Napisałam, że zaczynałam 30 lat temu i niestety wyrosłam wtedy już dawno z kołyski.hen_s pisze:Piękności, piękności, piękności!![]()
Masz rękę do roślin. No, nic dziwnego - od kołyski między nimi... I to między kaktusami...

Fajnie byłoby mieć trzydziestkę.

Paula15!
Nie, P. trifasciata nie kwitła. Dwie małe sadzonki mam od jesieni 2012.
Chrapka!
Ja niestety jeszcze nie zmierzam ku emeryturze.

Magda!
Ja wiem, że to jest kroton. Tylko zastanawiam się, czy jest łatwy w uprawie, czy u mnie przeżyje? Bo nawet ze zwykłymi krotonami jakoś zawsze miałam problemy.
Oto w całości:

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
Szczerze przyznam ( moja niewiedza jest powalająca), że takiego krotona jeszcze nie widziałam.
Jest cudowny.
Iwonko, zazdroszczę.
Jest cudowny.
Iwonko, zazdroszczę.

- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji
Magda!
Chyba przesadzasz.
Ja go też widzę drugi raz w życiu.
To chyba jakaś nowość.
Chyba przesadzasz.

Ja go też widzę drugi raz w życiu.

To chyba jakaś nowość.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Doniczkowe raflezji
Jest piękny! I jakby dla Ciebie stworzony
Przy Twoich zielonych rączkach będzie mu świetnie. A tam w tle to Homalomena?
Trudna jest w uprawie? Kiedyś bardzo ją chciałam, ale jakoś zawsze wychodziło nie po drodze.

Trudna jest w uprawie? Kiedyś bardzo ją chciałam, ale jakoś zawsze wychodziło nie po drodze.
- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Doniczkowe raflezji
Śliczny , na pewno dasz z nim radę . Tego ci życzę 

- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonka pisze: Chyba przesadzasz.![]()
Nie kochanie, szczerze zazdroszczę. Ja każdego krotona "robię w pięć minut" No nie pasuje im u mnie i już. Szkoda nawet kupować, bo może znajdą gdzieś dom, gdzie będzie im dobrze. A że ja mam szmergla na punkcie "wybarwień" , ech...więc przechodząc obok jakiegoś mam kluchę w żołądku, rozsądek jednak zwycięża.....pozwolisz, że raz na jakiś czas dopytam się czy rośnie...

Re: Doniczkowe raflezji
Piękny.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji
Magda - Sokolica!
Homalomena teraz, po zimie bardzo zmarniała. Dzisiaj wycięłam połowę liści, których brzegi blaszek były pozasychane. Prawdopodobnie nie w smak jej te ciągle więdnięcia i podlewania. Jest wielkim pijakiem i jeśli podłoże przesycha, to ona natychmiast więdnie. Mam jednak nadzieję, że wiosna idzie i się jej poprawi.
Magda- masik!
No to obie mamy podobnie, jeśli chodzi o walkę z krotonami.
Kiedy mieszkałam w bloku (centralne ogrzewanie włączone na full), dogorywały po miesiącu (byłam lepsza/gorsza od Ciebie), ale teraz mam chłodniej i tym samym wilgotność jest większa. Kupiłam miesiac temu krotona zwyklaka. I powiem Ci, że jeszcze żyje.
Homalomena teraz, po zimie bardzo zmarniała. Dzisiaj wycięłam połowę liści, których brzegi blaszek były pozasychane. Prawdopodobnie nie w smak jej te ciągle więdnięcia i podlewania. Jest wielkim pijakiem i jeśli podłoże przesycha, to ona natychmiast więdnie. Mam jednak nadzieję, że wiosna idzie i się jej poprawi.
Magda- masik!
No to obie mamy podobnie, jeśli chodzi o walkę z krotonami.

Kiedy mieszkałam w bloku (centralne ogrzewanie włączone na full), dogorywały po miesiącu (byłam lepsza/gorsza od Ciebie), ale teraz mam chłodniej i tym samym wilgotność jest większa. Kupiłam miesiac temu krotona zwyklaka. I powiem Ci, że jeszcze żyje.

Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- masik
- 1000p
- Posty: 1077
- Od: 4 wrz 2012, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
- Kontakt:
Re: Doniczkowe raflezji
Taaa...centralne. Udogodnienie, luksus. Moja babcia miała "mieszkanie piecowe" i można było się zachwycać gąszczem wszelakiej zieleni. Także Moja Pani czuję, że masz absolutną rację.raflezja pisze: No to obie mamy podobnie, jeśli chodzi o walkę z krotonami.![]()
Kiedy mieszkałam w bloku (centralne ogrzewanie włączone na full), dogorywały po miesiącu (byłam lepsza/gorsza od Ciebie), ale teraz mam chłodniej i tym samym wilgotność jest większa. Kupiłam miesiac temu krotona zwyklaka. I powiem Ci, że jeszcze żyje.
Pozostaje mi zatem, jako rozpuszczonej mieszczance podziwiać krotony U Ciebie.

- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko brak mi słów po prostu, te wszystkie listki w plamki, paski, ciapki, kreseczki, kropeczki... sama słodycz dla oczu
W uprawie roślin jesteś mistrzynią
, variegaty nie sa łatwe w uprawie. Naprawdę ogromny szacun - jak to się teraz mówi 



Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
Re: Doniczkowe raflezji
Kurczę ja już tak się u Ciebie zasiedziałam
przeglądałam wątek od deski do deski i brak mi słów!
Jeden z moich ulubionych!





- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Doniczkowe raflezji
Iwonko ja absolutnie Ciebie na emeryturę nie wysyłam, ale nie wiem co będzie ze mną za 30 lat 

Re: Doniczkowe raflezji
Witam jestem pod ogromnym wrażeniem twoich pięknych kwiatów,wspaniałe okazy.
Pozdrawiam Ania
Pozdrawiam Ania