Ogród Linety 2

[zeberka4]

Nie wiem czemu nie dostałaś mojej wiadomości ;/

Jeszcze nie wrzucałam fot mojej hortensji bo net mi zbyt szwankował, a co do badylka datury i fuksji ...adres Ci podam jak wrócę z wakacji,dobrze? Druga sprawa ja szykuję już dla Ciebie fuksje tzn ukorzeniam i jakbyś chciała coś jeszcze to proszę o wiadomość priv

Floks super, zapomniałam że nie pokazywałam moich!

[aage]

Dziękuję za przywołanie floksowych wspomnień z dziadkowego ogrodu

[ewa w]

Własnie wszystkie kwiaty zacienione maja sie dobrze jak Twoje piekne floksy. wszystko inne pozasychane

[lora]

cudne floksy a w moim ogródeczku nie chcą rosnąć i już...

[ElleBelle]

Tak floksy są piękne u mnie też zaszalały w tym roku

[Lineta]

Znów sobota, trzeba odskrobać chałupę, a tu zapowiadają upał do 35 stopni. Biorę się do roboty od razu rano, póki jest czym oddychać, a teraz tylko odpowiem miłym Gościom.

Aguniu, floksy rzeczywiście ciężkie, zaczęły zwieszać kwiaty zwłaszcza po deszczu. Tam, gdzie rosną, nie bardzo mam je do czego podwiązać, wszystko dookoła jest niższe od nich. Ale miło popatrzeć, że tak obficie kwitną.

Zeberko, dziękuję, ale nie przejmuj się, nic mi nie jesteś winna. Bardzo się cieszę, że moja datura będzie sobie rosła u Ciebie i sprawi Ci radość, jak mam nadzieję.

Aage, prawda? To taki kwiat, który królował dawniej w ogrodach, a potem przestał być popularny. Ja też pamiętam, że jako dziecko widywałam go u rodziny i znajomych podczas wakacji. Teraz mam go pod domem i czuję ten charakterystyczny zapach, który przywołuje wspomnienia.

Ewa W, no właśnie, teraz ciągle przenoszę rośliny tarasowe w jakieś miejsca bardziej zacienione, bo upały bardzo im szkodzą. Obie datury wylądowały już w kącie podwórza po zachodniej stronie, a jednak wczoraj pod wieczór przywiędły mimo kilkakrotnego podlewania. Czekamy wszyscy na normalniejsze temperatury.

Misiu, dziwię się, że u Ciebie floksy nie rosną. Masz przecież taki gąszcz kwiatów! Coś im nie odpowiada w tym typie gleby? Ale wydawałoby się, że to takie niewymagające kwiaty.

Elu, a u Ciebie z kolei szaleją, oj, tak. Zresztą u Ciebie jakoś wszystkie roślinki kwitną jak szalone. Jak Ty to robisz?

Na razie nie mam nowych zdjęć, może coś pstryknę w ciągu dnia, to zamieszczę później. Życzę Wam pięknego weekendu.

[takasobie]

A ja podziwiam Twoje floksy. Oprócz różowych, przydałaby mi się taka kępa fioletu
Róża piękna. Nie widać nawet, że to miniaturka. Lubię ten kształt kwiatów

[delosperma]

Pierwiosnkowi cóś się pomyliło. Floksy cudne.

[sweety]

U mnie także jeden z pierwiosnków zakwitł i to bardzo ładnie

[ewamaj66]

Moje pierwiosnki kwitły w zeszłym roku, teraz nie zauważyłam pąków. Za to ciągle kwitnie taki pełny, który posadziłam w kwietniu Nie mam tylko pojęcia, czy przeżyje zimę.

[misiaczekm]

hym... u mnie też kwitną... może wreszcie przyszła wiosna ;) Floksy zabierają dech w piersiach...

[sweety]

U mnie kwitły także w grudniu, kiedy zrobiło się cieplej i spokojnie przeżyły wiosnę. Myślę, że będzie ok

[aage]

Właśnie wspomnień czar

[MamciaTerenia]

Podziwiam floksy, też muszę sprawić sobie fioletowy bo mam prawie wszystkie wpadające w róż (a zamawiałam inne).
Różyczka miniaturka
Pozdrawiam w kolejny duszny i parny dzień. Dobrze że chociaż wczoraj trochę popadało.

[kogra]

Floksy to cudowne kwiaty.
Przycięte po pierwszym kwitnieniu mogą cieszyć oczy aż do mrozów.
Cinco de Mayo u mnie też lada moment rozkwitnie po raz drugi.
Fajny kolorek, ciekawe jak przezimuje.