Mój domowy roślinny miszmasz....

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

na alleeeee sprzedają niby na kolory ;p ale wiesz... to też kot w worku :D
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
Karolina__
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3039
Od: 22 lip 2009, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

Trzymam kciuki na Plumerię :D

Czy wiesz już, które listki fiołków są ;:170 ?
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6117
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

Kasiu od Ciebie można się uczyć pogody ducha. Trzymam kciuki za nowe nabytki. Jeśli przekażesz im choćby 1% swojej woli walki to na pewno wszystkie urosną. A słyszałaś że roślinki też wyczuwają nastroje opiekuna? Opowiem Ci pewną historię z mojego życia. Kilka lat temu miałam piękny, ogromny okaz bluszczu. Wisiał sobie na ścianie i rósł w zastraszającym tempie. Postanowiłam zrobić sobie krótki urlop i pojechałam na 5 dni do mojego M. Kwiatki zostały pod opieką teściowej. Po moim powrocie, bluszcz mimo wilgotnej gleby, był zupełnie suchy. Umarł z tęsknoty jak powiedział mój syn. :;230
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

Dziewczyny , ja nigdzie nie widziałam sugerowanych kolorów Plumerii, jedynie kiedy kupowałam dużą sadzonkę miała być w odcieniu żółtego, bez gwarancji. Adenium można wybierać w odmianach, ale jakoś jak widzę kwitnące to na ogół maja kwiaty wszystkie bardzo podobne, ostatnio jednak widziałam przepięknie kwitnąca na śnieżno biało...
Adenium mam dużo nie tylko Obesum, ale i Thai i Arabicum...zarówno wybierane kwiatami jak i mixy...uwielbiam je wszystkie ;:138

Karolinko jeszcze nie podpatrzyłam, nie miałam czasu jakoś a potem zapomniałam....dziś miałam cudny dzień nowych kwiatuszków :tan

Dorotko to Ty jesteś taka kochana i niezastąpiona ,że jak widać nawet kwiatek umarł z tęsknoty...za Tobą ;:168

wzeszły mi tez dwa nasionka tzw. "Złoty Puchar" kwiaty ma przecudne...ale co urośnie to się okaże... :;230 , u mnie wszystko możliwe.. ;:oj

Dziękuję Wam za doping i wsparcie...za odwiedzinki i za wszystkie miłe słowa.. ;:cm
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

a to może mi się pokićkało i to mowa była o sadzonkach kurde nie pamiętam, ale wiem, że widziałam z podziałem na kolory ;:219 no nie ważne... ja muszę się w końcu zmobilizować i wziąć za kupowanie nasionek :twisted: a nie po łatwiźnie iść... i same gotowce nabywać :tan
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

Tak ..tak..weź i pomęcz się troszkę..podenerwuj..i po niecierpliw..a potem życzę Ci dużo radochy..ja roślinki wzejdą ;:138
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

pamiętam moje nerwy jak wyczekiwałam zielonych listeczków na umierającym oleandrze :D więc z nasionkami to ja chyba wrzodów na żołądku dostanę :D
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

To skrajny pesymizm...wysiewanie nasionek i oczekiwanie aż wykiełkują..to mały cud natury... daje wiele radości, a kiedy maluszki rosną cieszą oczy każdego dnia..
zobaczysz , będzie cudna zabawa.. :tan
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

:wit Kasiu, fakt że dawno nic u Ciebie nie pisałam, ale zaglądam codziennie ;:108 i podziwiam twoje roślinne poczynania ;:oj
Niestety, ostatnio mam mało czasu i nie zawsze go starcza żeby się wpisać ;:108
Awatar użytkownika
mloda
100p
100p
Posty: 124
Od: 10 wrz 2012, o 14:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

Kasieńko no proszę jak u Ciebie ładnie kiełkuje, ale tu u Ciebie dużo dobrej energii ;:196
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

Dzięki...nie wiem jak to jest z ta energią, ale właśnie odkryłam ,że jeden całusek się chyba przyjął.. :tan :tan :tan
Przelałam też jednego kwiatucha..nie wiem jakim cudem..ale... ;:124 szybko go ratowałam..na szczęście tylko zamókł gnić nie zaczął, lepiej niech tak zostanie...
Cytrynki wyskakują jedna po drugiej..ale podobno z pestek nie można wyhodować rośliny, która da owoce...musiałaby być szczepka od dużej Cytrynki i ukorzenić..pestki rzekomo nie powielają cech rośliny matecznej, nie wiem ile w tym prawdy...wczoraj widziałam u jednej Forumki , której nie znam niesamowite drzewka cytruskowe i to z owocami !!!! ;:138 cytryny były wielkie...!!! Patrzyłam jak zaczarowana..to musi być świetne uczucie..własne cytryny..pełny szał :heja ...

A to moje maleństwa, wychodzą zieloniutkie...maluszki cytrynkowe, trzeba je przesadzić , niech tylko wyjdą wszystkie...bo rosna pod Storczykowcem.. :tan

Obrazek
Awatar użytkownika
krokusik164
200p
200p
Posty: 469
Od: 18 paź 2012, o 22:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oleśnica <-> Bogatynia

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

łooo matuniu Kasieńko nie boisz się, że może się uszkodzić storczykowiec ? :>
Dzień dobry. Arleta. Moje zielone łobuzy.
"Tylko kwiaty dzielą się swoim zapachem ze wszystkimi. . . i z dobrymi, i ze złymi. Ludzie nie. . . mogliby się rozchorować..." Stefan Pacek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

A jak się ma storczykowiec Kasiu :wit
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

Proszę bardzo...dla Iwonki

Tak wygląda Storczykowiec na dzień dzisiejszy..pnie się w górę.. ;:138 ;:138 ;:138 (a cytrynki maluśkie są , potem je przeniosę)

Obrazek
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój domowy roślinny miszmasz....

Post »

Dziękuję ;:oj , pnie się pięknie, dawno go nie widziałam, a teraz widzę wieeelką różnicę ;:63 ;:63 ;:63
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”