Siedlisko z sosnami
Re: Siedlisko z sosnami
Sosenki pewnie juz planują co gdzie i jak ,a ja pamietam swojego profesora ze szkoły , który powtarzał ze u prawdziwego ogrodnika ogród nigdy nie jest skoniczony. Długo tego nie rozumiałam ale teraz wiem o co miał na myśli.
Miłej nocki.
Miłej nocki.
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko ,ale porad dostajesz ale i ja dorzucę coś od siebie , lilie lilie i jeszcze raz lilie,najlepiej zimujące w gruncie :wa dzwoneczki niech pięknie rosną 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42377
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko masz kącik porad ogródkowych - teraz nic tylko przekuwać w czyny. Powodzenia !
- semper
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami
No to Marzenko do roboty.
Najlepiej posiej dynię ozdobną
Najlepiej posiej dynię ozdobną

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Siedlisko z sosnami
Marzko jak to wszystko ogarniesz, juz nie mowie o zrealizowaniu, to bedzie wyczyn godny domoroslego ogrodnika. Juz sobie wyobrazam jak Ci czapka paruje od tego wszystkiego 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Witam bardzo
wszystkich gości.
Jadąc wczoraj do domu, po drodze od sąsiadki wzięłam paczkę z roślinkami, które przysłała mi Natka. Jejku cóż to była za paczka, chyba największa jaką do tej pory dostałam.
Moją radośc rozpakowywania i sadzenia przerwał mój "dodatkowy" pracodawca i straciłam pracę, czyli koniec z dodatkowymi pieniążkami, które szły na ogród
. Udało mi się jednak kupić kosiarkę, stół do ogrodu i te 30 tui. Dobre i to.
Później przyjechali znajomi, i chwała im za to bo poprawili mi humor. W czasie ich wizyty zaczął padać długo wyczekiwany przeze mnie deszcz
. Normalnie miałam ochotę zdjąć buty i wybiec na trawę tańczyć w deszczu. Dodam od razu, że mam małe dziecko i alkoholu nie było, żeby nie było, że opiłam się i szalałam. Padał taki ciepły, lipcowy deszcz, jak w dzieciństwie.
Nie dałam rady juz niczego wyrysować z moich planów na rabacie, wybaczcie
, obrazków nie będzie.
Jolu - sąsiadami nie mam się co wzorować. Za płotem mam opuszczone siedlisko, trochę dalej 2 jako tako urządzone obejścia, ale zupełnie nie w moim stylu. Reszta to woli kasę do kieliszka niż na ładne otoczenie przeznaczać. Staram się poznać rośliny odpowiednie do moich warunków, mam już swoje typy i muszę się mocno trzymać swojej listy. Kasa ograniczona, więc będę realizować swój plan etapami - od górnego piętra, czyli od siatki całą długością
Justynko - zaczątki kompostownika są, tzn. pryzma z resztek domowych i chwastów, znoszę tam też wszystkie znalezione dżdżownice. Zdjąć darni na całości nie dam rady, chyba nawet za 100lat. Chcę to nakryć agrowłókniną lub kartonami, żeby zagłuszyć trawę, perz i inne takie. Porobię doły na rośliny, nasypię ziemi zamiast piasku, posadzę i będę czekać na rośnięcie i efekty. Pilnujcie mnie, żebym nie sadziła zagęsto. Brzozy będą, koniecznie, na samym końcu, za dębami.
Wando - ogród chcę mieć elegancko- radosny z wiejskimi akcentami, ale wymyśliłam, co? Każdą radę traktuję bardzo poważnie, dlatego proszę o każdą opinię. Będę starała się trzymać listy roślin znoszących deficyt wody. Mam sporą przestrzeń podzieloną budynkami/ruinami. Przód będzie raczej wiejski, bo przecież mieszkam na wsi, a zaplecze, czyli ogród bardziej elegancki z krzewami, bylinami, liliowce i lilie azjatki obowiązkowo. Może różanka?
Renatko - paczka doszła i jestem nią oszołomiona. Tyle roślinek to chyba jeszcze od nikogo nie dostałam. Jestem Twoją wielką dłużniczką. Jak czytam tu na FO, to chyba Twój psor miał rację. Nikt chyba nigdy nie ma skończonego ogrodu. Coś się zmienia, coś wypada, coś się przesadza, zmiania się gust i upodobania. Ogród to niekończąca się opowieść.
Igorze - bardzo podoba mi się Twoja koncepcja. Trawy całej nie będę zrywać, tylko fragmenty, nie dam rady sama tego zrobić, a pomocników nie mam. Najpierw zrobię plecy z tui i jałowców- muszę tu mieć szczelną, całoroczną zasłonę. Bliżej środka mieszany liściasty, kolorowy szpaler przemieszany z iglakami, a na przód grupy liliowców i lii. Krwawniki już mam swoje rdzenne, pozwolę im dalej rosnąć i dosieję kolorowych. Tulipanki botaniczne, bo one najtwardsze są i najszybciej kwitną. Żurawki powoli nabywam i tu ukłon w Twoją stronę - podpowiedz, które odmiany na słoneczną rabatę są najlepsze...
Marzenko - witam imienniczkę. Tak jest lilie, lilie i jeszcze raz lilie - będą. Za dzwoneczki wielkie
, już siedzą w doniczkach i mają się dobrze.

Jadąc wczoraj do domu, po drodze od sąsiadki wzięłam paczkę z roślinkami, które przysłała mi Natka. Jejku cóż to była za paczka, chyba największa jaką do tej pory dostałam.
Moją radośc rozpakowywania i sadzenia przerwał mój "dodatkowy" pracodawca i straciłam pracę, czyli koniec z dodatkowymi pieniążkami, które szły na ogród

Później przyjechali znajomi, i chwała im za to bo poprawili mi humor. W czasie ich wizyty zaczął padać długo wyczekiwany przeze mnie deszcz

Nie dałam rady juz niczego wyrysować z moich planów na rabacie, wybaczcie

Jolu - sąsiadami nie mam się co wzorować. Za płotem mam opuszczone siedlisko, trochę dalej 2 jako tako urządzone obejścia, ale zupełnie nie w moim stylu. Reszta to woli kasę do kieliszka niż na ładne otoczenie przeznaczać. Staram się poznać rośliny odpowiednie do moich warunków, mam już swoje typy i muszę się mocno trzymać swojej listy. Kasa ograniczona, więc będę realizować swój plan etapami - od górnego piętra, czyli od siatki całą długością
Justynko - zaczątki kompostownika są, tzn. pryzma z resztek domowych i chwastów, znoszę tam też wszystkie znalezione dżdżownice. Zdjąć darni na całości nie dam rady, chyba nawet za 100lat. Chcę to nakryć agrowłókniną lub kartonami, żeby zagłuszyć trawę, perz i inne takie. Porobię doły na rośliny, nasypię ziemi zamiast piasku, posadzę i będę czekać na rośnięcie i efekty. Pilnujcie mnie, żebym nie sadziła zagęsto. Brzozy będą, koniecznie, na samym końcu, za dębami.
Wando - ogród chcę mieć elegancko- radosny z wiejskimi akcentami, ale wymyśliłam, co? Każdą radę traktuję bardzo poważnie, dlatego proszę o każdą opinię. Będę starała się trzymać listy roślin znoszących deficyt wody. Mam sporą przestrzeń podzieloną budynkami/ruinami. Przód będzie raczej wiejski, bo przecież mieszkam na wsi, a zaplecze, czyli ogród bardziej elegancki z krzewami, bylinami, liliowce i lilie azjatki obowiązkowo. Może różanka?
Renatko - paczka doszła i jestem nią oszołomiona. Tyle roślinek to chyba jeszcze od nikogo nie dostałam. Jestem Twoją wielką dłużniczką. Jak czytam tu na FO, to chyba Twój psor miał rację. Nikt chyba nigdy nie ma skończonego ogrodu. Coś się zmienia, coś wypada, coś się przesadza, zmiania się gust i upodobania. Ogród to niekończąca się opowieść.
Igorze - bardzo podoba mi się Twoja koncepcja. Trawy całej nie będę zrywać, tylko fragmenty, nie dam rady sama tego zrobić, a pomocników nie mam. Najpierw zrobię plecy z tui i jałowców- muszę tu mieć szczelną, całoroczną zasłonę. Bliżej środka mieszany liściasty, kolorowy szpaler przemieszany z iglakami, a na przód grupy liliowców i lii. Krwawniki już mam swoje rdzenne, pozwolę im dalej rosnąć i dosieję kolorowych. Tulipanki botaniczne, bo one najtwardsze są i najszybciej kwitną. Żurawki powoli nabywam i tu ukłon w Twoją stronę - podpowiedz, które odmiany na słoneczną rabatę są najlepsze...
Marzenko - witam imienniczkę. Tak jest lilie, lilie i jeszcze raz lilie - będą. Za dzwoneczki wielkie

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Marysiu - oj tak, kuc kuć i to dosłownie, bo wbić szpadelw tą darń wcale nie jest łatwo. Jak goście nie dojadą, to w sobotę się za to wezmę
Jurku - dynia tu mi nie urośnie, zasłaba ziemia, dynia jest żarłoczna
. Rośnie w innym miejscu jadalna, bo lubię z niej zupę-krem i placki a'la ziemniaczane
Jula - paruje, paruje. najgorzej wczoraj jak wszystkie pierwsze porady przeczytałam. Dziś już mniej, bo przespałam się z tym wszystkim, trochę się poukładało, ale ciągle wszelkie sugestie mile widziane, np. Igor wniósł zupełnie świeże spojrzenie na tą rabatę
Jurku - dynia tu mi nie urośnie, zasłaba ziemia, dynia jest żarłoczna


Jula - paruje, paruje. najgorzej wczoraj jak wszystkie pierwsze porady przeczytałam. Dziś już mniej, bo przespałam się z tym wszystkim, trochę się poukładało, ale ciągle wszelkie sugestie mile widziane, np. Igor wniósł zupełnie świeże spojrzenie na tą rabatę
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Siedlisko z sosnami
Marzenko, wrzucę swoje trzy grosze.
Na piasku i w suszy ze słonkiem krzewy będą wolno rosly dlatego posadzilabym je w pierwszej kolejności. Polecam Ci Suchodrzew Tatarski jest 2 kolorach, różowy i biały. Jego na tył koło siatki, bo jest mało gęsty i tylko korona pięknie zielona, dosć szybko rośnie w takich warunkach i jest bezproblemowy. Oczywiście pęcherznice i pięciornik. Derenie wszelkiej maści i Czeremcha Amerykańska!!! Doskonały na nasze warunki, mogę Ci przysłać tego mnóstwo.
Krzewuszki też dobrze rosną, ale w popieczarkowej. Jaśminy potrzebują dużo wody, więc nie za bardzo. Forsycja tez powinna sobie poradzić i oczywiście mirabelka, która świetnie nadaje się do cięcia i formowania.
Z iglakami uważaj, bo słabo rosną w takich warunkach. Wybieraj te o szerszych igłach, lepiej się trzymają. U mnie najgorzej sprawują sie jałowce, ale to moze być z braku słonka.
Jeżeli chodzi o byliny, to listę masz właściwie otwartą. Jak im dasz jeszcze popieczarkowej, to możesz sadzić praktycznie wszystko. Koniecznie kocimiętkę i szałwię. O liliowcach i liliach nie wspominając.

Na piasku i w suszy ze słonkiem krzewy będą wolno rosly dlatego posadzilabym je w pierwszej kolejności. Polecam Ci Suchodrzew Tatarski jest 2 kolorach, różowy i biały. Jego na tył koło siatki, bo jest mało gęsty i tylko korona pięknie zielona, dosć szybko rośnie w takich warunkach i jest bezproblemowy. Oczywiście pęcherznice i pięciornik. Derenie wszelkiej maści i Czeremcha Amerykańska!!! Doskonały na nasze warunki, mogę Ci przysłać tego mnóstwo.

Z iglakami uważaj, bo słabo rosną w takich warunkach. Wybieraj te o szerszych igłach, lepiej się trzymają. U mnie najgorzej sprawują sie jałowce, ale to moze być z braku słonka.
Jeżeli chodzi o byliny, to listę masz właściwie otwartą. Jak im dasz jeszcze popieczarkowej, to możesz sadzić praktycznie wszystko. Koniecznie kocimiętkę i szałwię. O liliowcach i liliach nie wspominając.

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Ewuniu
, nie znałam suchodrzewu, widzisz po raz kolejny doceniam zalety forum i wiedzę tu posiadaną przez forumowiczów
. Wygooglowałam nawet odmianę Arnold Red, to chyba czerwony też jest. Muszę popytać ten suchodrzew w moich szkółkach, bo w necie od wiosny niechętnie kupuję. Może masz gałązkę?
Derenia mam jednego małego z pstrokatymi liśćmi, krzewuszkę pstrokatą i 2 zielone (nie wiem odmian, bo kupione jako krzewuszka), jaśminowca spróbuję tu posadzić, bo mam 2 sadzonki. Forsycję każę przesadzić M, bo teraz rośnie tak na środku ścieżki i ni ją przypiął ni przyłatał, a tak to wsiąknie w szpaler. Może tam jej będzie lepiej, bo tu nie chce kwitnąć. Teraz liście jej się zwieszały, w czasie suszy-2tygodniowej.
Czeremchy mam pod dostatkiem i rośnie bardzo dobrze na moim piasku. Śliwę, o której piszesz mam gdzie indziej wielki krzak, tu już nie chcę.
Generalnie rzecz biorąc potrzebuję pęcherznice i tawuły i z 6 pięciorników, żeby 2 grupki po 3zrobić i 4-5 irg płożących na sam brzeg.


Derenia mam jednego małego z pstrokatymi liśćmi, krzewuszkę pstrokatą i 2 zielone (nie wiem odmian, bo kupione jako krzewuszka), jaśminowca spróbuję tu posadzić, bo mam 2 sadzonki. Forsycję każę przesadzić M, bo teraz rośnie tak na środku ścieżki i ni ją przypiął ni przyłatał, a tak to wsiąknie w szpaler. Może tam jej będzie lepiej, bo tu nie chce kwitnąć. Teraz liście jej się zwieszały, w czasie suszy-2tygodniowej.
Czeremchy mam pod dostatkiem i rośnie bardzo dobrze na moim piasku. Śliwę, o której piszesz mam gdzie indziej wielki krzak, tu już nie chcę.
Generalnie rzecz biorąc potrzebuję pęcherznice i tawuły i z 6 pięciorników, żeby 2 grupki po 3zrobić i 4-5 irg płożących na sam brzeg.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
tymczasem, żeby już tak nie nudzić to zdjęcia mojej różyczki NN z dyskontu



Najpierw miała 1 kwiat, a teraz kolejne 3. No i jak jej nie kochać, za takie spartańskie warunki jak ma u mnie, ona daje mi tyle kwiatów
Najpierw miała 1 kwiat, a teraz kolejne 3. No i jak jej nie kochać, za takie spartańskie warunki jak ma u mnie, ona daje mi tyle kwiatów

-
- 1000p
- Posty: 1024
- Od: 1 lut 2009, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Siedlisko z sosnami


Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
pod naszym niebem
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Dosiu
, na PW mój pomysł. Jestem bardzo chętna na te krzaczory, bo raczej miałam małe w szkółce co nieco kupić. A tak to efekt od razu bym miała 


- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Właśnie przed chwilą dostałam cynk od Babci Mirusi (mama niani mojego synka), że jutro w Karsznicach k.Zduńskiej Woli jest Święto Kwiatów. Zgadnijcie gdzie będę jutro rano ?
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami
Dziś wypieliłam rabatkę pigwowcową, bo pigwowce były mniejsze od chwastów. Jutro zdjęcia, bo dziś deszcz mnie wygonił. Posadziłam je rzadko, bo przecież się rozrosną, ale teraz jest tam tak łyso, że mam chęć choć krwawniki polne tam dosadzić.
Pigwowce rosną na pryzmie/ moim pierwszym kompostowniku. Przy kominkach napowietrzających moją oczyszczalnię wysypywałam resztki i składowałam chwasty. Chciałam te kominki trochę schować- wystające 80cm nad ziemię plastikowe rury nieciekawie wyglądają. Teraz też wystają, ale mniej, no i liczę, że zginą wśród pigwowców. Obramowanie z jednego podkładu kolejowego, znalezionego na podwórku i pruchniejącego rolbordera. W nogach mam rabatkę podarunkową.
Pigwowce rosną na pryzmie/ moim pierwszym kompostowniku. Przy kominkach napowietrzających moją oczyszczalnię wysypywałam resztki i składowałam chwasty. Chciałam te kominki trochę schować- wystające 80cm nad ziemię plastikowe rury nieciekawie wyglądają. Teraz też wystają, ale mniej, no i liczę, że zginą wśród pigwowców. Obramowanie z jednego podkładu kolejowego, znalezionego na podwórku i pruchniejącego rolbordera. W nogach mam rabatkę podarunkową.