Witajcie Drogie Forumki
Przede wszystkim dziękuje Wam bardzo za słowa otuchy. Niesamowicie podnieśliście mnie na duchu swoimi ciepłymi słowami. Wszystkim razem i każdemu z osobna posyłam mocne uściski, promienie lutowego słoneczka i mnóstwo pozytywnej energii.
A jako, że aktualnych fotek z ogrodu nadal brak to zapraszam Was na spacer po przepięknych zielonościach Szkocji.
Na wstępie pozwólcie, że zacznę od fotki, na której jest nasz popularny oset. Dlaczego? Ponieważ oset jest symbolem Szkocji.
Kasiu Robaczku drogi na mnie też te hortensje zrobiły niesamowite wrażenie. A co do braku czasu to na szczęście już się normuje? przynajmniej na jakiś czas. Potem pewno znowu będzie brak czasu ? ale to już chyba wiosną, kiedy będę zajęta w ogródku. A to już inna bajka ?. bardzo miła i pełna nadziei.
Dla Ciebie Kasiu znowu hortensje
Ewo ? Ewazawady witam Cię serdecznie u siebie. Bardzo miło powitać Nowego Gościa. Wiesz, chyba mamy trochę wspólnego. Ja też bardzo lubię widoki takie jak te za armatą i też nie mogę doczekać się wyjazdu na narty. A i dziękuję bardzo za link. Sama z zainteresowaniem poczytałam. Jak tylko będziesz miała jakiś ciekawy link to bardzo Cię proszę śmiało wklejaj. Bardzo chętnie skorzystam. A co do relaksu w gelaterii to jeszcze trochę trzeba poczekać?. Ale dobrze, że można chociaż powspominać. Tymczasem dla Ciebie Ewo różyczki na powitanie
Pati- Survivor jak tam Twój wybór hortensji? Zdecydowałaś się już? Napisz proszę na jakie, bardzo jestem ciekawa, bo ja też muszę się zdecydować i może Twój wybór ułatwi mi decyzję.
Co do nadmiaru pracy, to wiesz ja na szczęście trochę się odrobiłam. Teraz Wam odpowiadam, a zaraz potem biorę się za zakupy. Nareszcie. A Ty? Znalazłaś chwilkę wolnego? Mam nadzieję, że tak. A dla Ciebie specjalnie jeszcze raz
Mariolo-Comciu, wiesz mnie też nie chce się wierzyć, że tamte zdjęcia są z 1-go stycznia. Teraz za to aura jest zdecydowanie bardziej zimowa. Pozwolisz, że dla Ciebie zaoferuję tym razem widoczek z przepięknego Edynburga?
Aniu ? Aniabuko1 witam Cię bardzo serdecznie w moim wątku. Dziękuję bardzo za pochlebne słowa o ogrodzie. I dziękuje za komplement w imieniu kotów ? Cześka i Luśki, bo nie wiem którego dokładnie futrzaka miałaś na myśli. Postaram się wkrótce pooglądać Twój ogród, a tymczasem dla Ciebie szkockie klimaty i propozycja na sklniak. Lubisz skalniaki?
Jagi Moja Droga mam nadzieję, że wkrótce wszyscy moi bracia - i moje siostry również ? zakwitną. No to dla Ciebie jeszcze jedna szkocka hortensja. I absolutnie nie chcę Ciebie o zawał przyprawić. Co do złomu w ogrodzie to na razie nic innego nie mogę wymyślić, ale się postaram?.. obiecuję. Natomiast jeśli chodzi o Luśkę, to o dziwo już kilka razy wyszła na zewnątrz?. Czyli niechybnie wiosna się zbliża, koty to wiedzą ?..
Buzaki nieustające?wzmocnione bukietem hortensji
Jolu-April, wiesz, nie wiem czy chciałabym mieć pałac?. chyba nie. Ale ogród hortensjowy to na pewno. A lądowisko ? Hmmm, gdybym miała helikopter i możliwość wykorzystania go do wędrówek ? na przykład po innych ogrodach - to czemu nie?..
Wiesz, a ja tak jak już pisałam, chcę teraz Wam wszystkim odpisać i podziękować za słowa otuchy i wizyty u mnie. A zaraz potem ruszam buszować po necie i zamawiać, zamawiać??.
Jolu dla Ciebie wariacje na temat skalniaka - ciąg dalszy
Gosiu - Margo Dobra Duszyczko. Dziękuję Ci bardzo za to, że po prostu jesteś i zawsze potrafisz napisać ? lub zrobić - coś właściwego. I to zawsze coś takiego, co mnie podnosi na duchu.
Dziękuję Ci bardzo za trzymanie kciuków za światełko ? pomogło. Jeszcze raz dziękuję Ci bardzo i przesyłam zamek królewski w Edynburgu oglądany z perpektywy widzenia różnych roślinek rosnących na dachach ogrodów pokazowych.
Krysiu ?Leszczyno dziękuję bardzo za Twoje rady. Zostawiłam księżyc w spokoju?. jakoś dałam radę. Z tymi dwoma latami
nicnierobienia w ogrodzie to przesadziłaś, ale dziękuję Ci bardzo za tak miły komplement. Dla Ciebie propozycja na letnie kompozycje. Wszak to teraz czas planowania....
Aniu Sweety dziękuję bardzo za propozycję. Na wspólną kawę zawsze dam się namówić, a z Tobą to już szczególnie. Tylko wiesz, ten nadmiar zajęć i totalny niedoczas wynikał u mnie nie z tej pracy o której myślisz. Tak się składa, że pracuję w dwóch miejscach, w zupełnie innej branży. A tymczasem zapraszam Cię na chwilkę relaksu na wybranej ławeczce. Kawę też możemy tam wypić....
Majko dzięki za słowa otuchy, ale wiesz jak to jest. Czasami szef zleci coś do zrobienia i po prostu nie da się odmówić. Na szczęście już wróciłam na prostą. Teraz mam zamiar zabrać się za rozplanowanie moich jesiennych nabytków. Niby z grubsza miałam to już zrobione, ale niestety z powodu mojej małej wiedzy, zrobiłam to nie do końca właściwie. Z tym spontanicznym sadzeniem czasami się udaje, ale gdy miejsca coraz mniej to już różnie bywa jak się np. z wielkością róży nie utrafi.
Ale mam dla Ciebie propozycję z innej beczki.... może tak z ukochanych róż zrobisz jakiś wzór... np. zegar kwiatowy? Dla Ciebie to z pewnością nie byłby problem. Jako wzór przedstawiam taki ułożony ze skalniaków
Agatko dziękuję Ci bardzo za wizytę i miłe słowa. Masz rację, dnia przybywa i robi się coraz bardziej wiosennie. Chociaż z drugiej strony to ja jeszcze mam przed sobą wyjazd na narty. Wtedy naprawdę odpocznę..... Wysłana Pozytywna energia dotarła i pomogła. Jeszcze raz dziękuję i wklejam dla Ciebie kolejną propozycję na letnią aranżację
Tamaryszku Drogi wiesz jak to czasami jest jak się wszystko naraz zwali na głowę. Wydaje się, że tego nie ogarniesz ale skądś bierzemy siły i dajemy radę. Jak napisała Agnieszka, kobiety są bardzo silne ? i to są święte słowa. A co do pewnych innowacji w moim ogrodzie to już dwa lata odkładam ich wykonanie. I to najczęściej z braku czasu właśnie. Ale może jednak w tym roku dam radę. Jak patrzę na ogrom pracy, którą Ty wkładasz w swój ogród i efekty jakie osiągasz, to mnie po prostu ?zazdrość zżera? ? oczywiście tylko i wyłącznie w pozytywnym znaczeniu tego słowa (mam nadzieję, że ?zazdrość? może mieć też pozytywny wydźwięk). Lubisz przestrzeń, drzewa...... Mam nadzieję, że spodoba Ci się ten widoczek .... Szkocja c.d.
Agnieszko-Aguniada święte słowa napisałaś. My kobiety jesteśmy bardzo mocne. I jak sama często mówię: ?Co nas nie zabije, to nas wzmocni.?
Czytałam o Twoich wakacyjnych planach. Super miejsce wybrałaś. Będę wspólnie z Tobą odliczać dni do Twojego wyjazdu. Pozwolisz? Mam duży sentyment do tamtych okolic. Co prawda na Maderze nie byłam, ale bardzo lubię tamtejsze klimaty. Kiedyś, dawno temu, będąc jeszcze na studiach cały miesiąc włóczyliśmy się po Hiszpanii ?. to były fajnie czasy? takie niefrasobliwe ?
Agnieszko lubisz rośliny, podróże.... Może tym nietypowym ogrodem do czegoś Cię zainspiruję.....
Grażynko, wiesz ja już na szczęście wyrosłam z etapu, kiedy zdawało mi się, że świat się zawali jak nie pójdę do pracy. Że nikt za mnie właściwie tego czy tamtego nie zrobi?. Już ten etap mam za sobą. Ale wiesz, czasami jest coś co naprawdę musisz zrobić. I tak było tym razem. Masz rację, to był chwilowy zawrót głowy? mam nadzieję. Ale wiesz jak to jest, oprócz pracy mamy na głowie dom, zakupy, choroby, dzieci itd., itp.
Ale idzie wiosna i będzie dobrze. Już czekam z niecierpliwością na otwarcie kogrobuszu i kawkę na moim ukochanym, przepieknym balkoniku. Twój balkonik nie ma sobie równych ? i na zdjęciach i w realu. Zdjęć balkoników brak, ale pozwolisz że zaproponuję dla Ciebie jeszcze jedno zdjęcie zegara? Takie w większej odsłonie? Tak mi się dobrze z Tobą kojarzy wiosenne odliczanie.... tik-tak, tik-tak
Izuniu kochana nie masz pojęcia jak się cieszę, że jesteś znowu. Forum bez Ciebie dla mnie nie istnieje. Poza tym to Ty jesteś pierwszą osobą z Forum, którą spotkałam w rzeczywistości. Mam nadzieję, że z Twoimi łapkami wszystko w porządku i nie przemęczasz ich teraz tylko odpoczywasz. Izuniu niesamowicie mi przykro z powodu Pysi. Nic więcej nie napiszę, tylko przesyłam Ci bardzo, bardzo mocne uściski i buziaki.
A a?propos bukszpana to nie kuś? dwa razy nie musisz mi powtarzać. Wiele Twoich roślinek jest u mnie i zdrowo rośnie. Jeszcze jeden bukszapn ? cudownie. Jeśli go jeszcze masz to bardzo chętnie go przygarnę.
A tymczasem zapraszam na chwilkę na ławeczkę.... na chwilkę relaksu... zapomnienia.......
