Ogórek gruntowy - termin wysiewu,rozsada,uprawa
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
W niemokre lata, to ja mam wygodę. Nie muszę w ogóle podlewać. Ogórków nie podsypuje wcale, bo je mam na redlinach. Wystarczy wzruszenie ziemi przy plewieniu. Ogórkom im mniej się grzebie przy korzeniach, tym lepiej.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
U mnie niestety w upały muszę lać sporo wody,bo ogórki więdną ,a owoce stoją w miejscu.A podsypywanie w sumie daje również redliny.W tym roku chyba trochę przekombinowałem,bo ogórki są niczym nieosłonięte i rosną na lekkim przeciągu.Ale innych możliwości nie miałem.W sumie wiosna nie jest za mokra przynajmniej u mnie.

W 1 poście trochę przesadziłem,największy ogórek ma 22 cm..ale też są i mniejsze.Przy takiej pogodzie,pewnie za 3-4 dni wszystkie będą na sznurkach.



W 1 poście trochę przesadziłem,największy ogórek ma 22 cm..ale też są i mniejsze.Przy takiej pogodzie,pewnie za 3-4 dni wszystkie będą na sznurkach.


Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Właśnie. Ogórki teraz smerfują szybko. Planuję dziś wieczorem sałatkowe uwolnić z petów. Konserwowe jednak będą w tunelikach z flizeliny aż zakwitną.
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Robiłam rozsadę z japońskich, niestety zimno ścięło mi 3 szt i zostały 2, ostałam jeszcze 2 sadzonki ale w ogromie melonów nie wiem co jest co
, wszystko dam pod osłony.
Wysiałam jakieś ogórki do gruntu, ten rok zapamiętam jako błotny, nasiona długo nie mogły się przebić dynie, ogórki.
Marchewka i pietruszka nie wiem czy istnieje w ogóle.

Wysiałam jakieś ogórki do gruntu, ten rok zapamiętam jako błotny, nasiona długo nie mogły się przebić dynie, ogórki.
Marchewka i pietruszka nie wiem czy istnieje w ogóle.
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Trochę za lekka gleba do uprawy na redlinach. Ale już miałaś się okazję przekonać. Woda stała między redlinami i dzięki temu ogórki się nie potopiły.
Proponowałbym Ci podlać roślinki pod każdy krzaczek roztworem siarczanu amonu. Na pewno sporo azotu zabrała woda. Poza tym ogórki lubią tą formę / siarczanową/ nawozów.
Proponowałbym Ci podlać roślinki pod każdy krzaczek roztworem siarczanu amonu. Na pewno sporo azotu zabrała woda. Poza tym ogórki lubią tą formę / siarczanową/ nawozów.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Ogórki się nie potopiły, bo zastosowałam się do Twojej rady.
Siarczan amonu muszę kupić, bo na działce mam tylko saletrę amonową i siarczan potasu. Z jesiennej analizy wynikało, że mam niską zawartość azotu i potasu, pewnie po tym oberwaniu chmury, azotu w mojej ziemi nic nie zostało.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
No właśnie. Dlatego radzę Ci siarczan amonu, bo forma amonowa azotu nie jest tak łatwo wymywana z gleby. A jeszcze nie raz może być burza.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Dziękuję. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Jak usypywałam redliny to też mi się rozpływały w czasie ulew (świeżo usypana ziemia nie jest stabilna). Teraz robię głębokie bruzdy co kilka metrów i w ten sposób obniżam poziom wody w czasie i bezpośrednio po ulewach. Grozi mi tylko lekkie poszarpanie brzegów bruzdy.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Ja w tym roku też będę prowadzić swoje ogórki na sznurkach. Ładnie sobie rosną pod fizeliną, a mój M. zrobił mi super konstrukcję
-zdjęcia wstawię jak pstryknę.
Ale do rzeczy
- czy sznurki mogą być z włóczki? Stosował takie już ktoś?
Chodzi mi o to, czy się nie porwą lub naciągną?
Na razie z włóczki mam "barierki" przy paprykach- według pomysłu forumowicz i dają radę.

Ale do rzeczy

Chodzi mi o to, czy się nie porwą lub naciągną?
Na razie z włóczki mam "barierki" przy paprykach- według pomysłu forumowicz i dają radę.
Pozdrawiam -Marta
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Ja robiłam konstrukcję na sznurkach do snopowiązałki, taka długa piramidka i sznurki, wygodne to i zaraza tak nie bierze, w tym roku też tak będzie na sznurku.
-
- 200p
- Posty: 389
- Od: 7 gru 2014, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Zrobiłem 5 szt rozsady w skorupce od jajka i 3 szt. padły. Nie podlewałem codziennie,korzenie nie przebiły skorupki,zrobiła się susza i kaplica.
Na następny sezon odpuszczam skorupki
Na następny sezon odpuszczam skorupki

- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Najlepszy jednak będzie sznurek,który w przyszłości musi utrzymać cały krzak wraz z ogórkami.
Włóczka może okazać się za słaba i wszystko czego nie życzę znajdzie się w poziomie uszkodzone.

Włóczka może okazać się za słaba i wszystko czego nie życzę znajdzie się w poziomie uszkodzone.


- emilka79
- 200p
- Posty: 358
- Od: 29 maja 2014, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogórek gruntowy - uprawa z rozsady.
Legina dziękuję
, masz rację. Przemyślałam ten pomysł i nie ma co ryzykować, kupuję sznurek.

Pozdrawiam -Marta