Różyczka w gaju...

Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewa, My Girl śliczna! Ja tez myślę, ze ta ostatnia może byc Charlesem :)
U mnie Louis wypuścił dwumetrowy pęd :lol: coś w tym jest, ze niektóre róże tak wyskakują do góry ;:219
Brawa za nową rabatę, wykonałaś ogromną pracę, to widać ;:63 Ja ostatnio darniowalam mały odcinek, a urobiłam się po pachy, choc M dzielnie pomagał....przy tym, sadzenie to pikuś :uszy
Miłego dnia :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewa- to chyba tegoroczna aura - u mnie też niektóre powypuszczały długie pędy z pękiem kwiatów u góry :roll:
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewuniu, i gdzie ten Twój gaj? Przeglądam fotki, a tu same róże i cynie i ostróżki, lilie i mnóstwo innego kwiecia. W lesie tak róże nie rosną. :;230
Piękne i takie dorodne. Co Ty im robisz, że tak świetnie rosną?
Ten "salcesonik" warty odgapienia. A ta mała róża czyli duża miniatura to może być któraś Kordanowa. Zerknij tu http://www.gartenrosen.de/kordana-topfr ... 6bd673&p=1
Moje miniatury w gruncie też gigantyczne do 80cm.
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różyczka w gaju...

Post »

;:3

Dołączam do długopędowych :lol: U mnie to samo i nie są to pędy z podkładek, bo kwiaty mają identyczne. Zastanawiam się jak te długaśne pędy okryć na zimę.
Ta ostatnia róża, bez względu na to jakie ma imię jest przepiękna.
Ewuś czy Ty ukorzeniałaś sadzonki róż?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
MaGorzatka
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2788
Od: 20 sty 2011, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewciu - pisałaś o tym pojedynczym długim pędzie, wypuszczanym przez róże. U mnie kilka róż tak zrobiło w tym roku, a ja durna, jako początkująca różomaniaczka, myślałam, że to normalne.
Ale już przegięcie było z różą Barkarole - wypuściła z krzaczka taki długi drąg, ponad metr, o dziwnej budowie łodygi (gruba, gładka, jak pień; zwężająca się do góry, ale prościuteńka, bez tych krzywizn, jakie mają pędy różane - od pączka do pączka). Na czubku tego "masztu okrętowego" kwiat, taki jak u Barkarole, no może trochę mniejszy, który utrzymywał się bardzo długo. Kiedy przekwitł, wzięłam sekatorek poszłam przyciąć, szukam tego pierwszego od góry pięciokrotnego listka, a tu... zdziwko! Wszystkie liście od kwiatu aż do samego dołu łodygi - trójlistkowe! I co to takiego było?
Awatar użytkownika
konwalia12
1000p
1000p
Posty: 1169
Od: 24 lut 2012, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków/Limanowa

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Dziewczyno, czego Ty szukasz u mnie?? ;:202
Masz wszystkie moje ukochanee, wymarzone i upragnione róże- Chippendale, Augusta Louise, Pastella, Leonardo Da Vinci, My Girl, Candelight, Charles Austin, itd. Po prostu cudeńka!!!
U siebie masz znacznie ciekawsze widoczki :wink:

Jak sobie radzą u Ciebie róże My Girl i Chippendale? Mają duże wymagania?
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Różyczka w gaju...

Post »

:wit
Ewo, u mnie w tym roku zwariował Chopin i wypuścił dwa pędy naokoło 2 metry. Śmiesznie to wygląda bo sterczą nad rabatą jak dwa wielkoludy.
Dziewczyno, ale się napracowałaś nad nową rabatą. Ja niestety już mam dość darcia trawy i główkuję jak bez tyrania pozyskać nowe miejsca pod zamówione róże ;:108
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Violalpina
100p
100p
Posty: 176
Od: 18 sie 2012, o 00:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Kłodzka

Re: Różyczka w gaju...

Post »

A ile i jakie żurawki masz w tej chwili w ogródku? Pozdrawiam z Dzikiego Zachodu:)
Awatar użytkownika
JSZFRED
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2842
Od: 1 lut 2008, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewo ale się napracowałaś rabaty będą super i jakie Ty masz możliwości jeszcze, wszystkie różyczki cudne a szczególnie te białe są ekstra zakochałam się w białych kwiatach, ta druga róża z pionowym wysokim pędem to zdecydowanie Charles Austin u mnie też tak robi, a ta pierwsza nieznajoma równie piękna jak Charles, piękne widoczki masz u siebie ja też nie lubię już miasta wolę ciszę i spokój
Pozdrawiam Asiorek

Asiorlinki
Awatar użytkownika
Zabeczka101059
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4715
Od: 12 lis 2008, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewuniu ;:196 bardzo miło było mi poznać Ciebie i Twojego M ;:108
jesteście wspaniali ;:180 i bardzo, bardzo sympatyczni ;:167
Czułam się jakbym Was znała 100 lat ;:168
Miło spędziłam czas z Wami i z Terenią oraz z Gosią z M ;:108
Ogród macie ;:215 ;:196
Pozdrawiam -Dzidzia
aktualny,
spis wątków,
Awatar użytkownika
Gosia123A
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3474
Od: 28 maja 2011, o 19:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewuniu ;:196 osobiście poznałam ten Twój rogalik.Bardzo dziękuję za gościnę.Było świetnie.Mam super znajome.Dzidzia-Żabciu,Teresko i Ewcię z mężem no i ten wspaniały ogród.Śnił mi się po spotkaniu.Myślę,że to nie koniec z wizytami.Ewuś jak będziesz kupować bambus dla Teresy weż też dla mnie.Pozdrowienia o nas. ;:cm ;:cm
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Ewuniu ;:196 Ja też przyłączam się do podziękowań , zachwytów , pochwał ;:108 Jesteście wspaniali ;:215
Macie piękny ogród ;:180 Dzidziu , Gosiu Wam też dziękuje - to było to co misie lubią najlepiej :;230 ( wspaniałe chwile ) .
Jeszcze raz dziękuje za prezenty i za wszystko .
Pozdrawiam serdecznie ;:168
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Dzidka, Tereniu, Gosiu i Mężu Gosi :D bardzo Wam dziękuję za miło, wesoło, ciepło , a przede wszystkim normalnie i po ludzku spędzony czas ;:167
Mam nadzieję, że to pierwsze z całego ciągu naszych przyszłych spotkań - w tym gronie, ale też powiększonym, jeśli się uda.
Dziewczyny, którym się nie udało do nas dotrzeć - zapraszam na przyszłość :D

I teraz koniecznie muszę napisać, że przy okazji wzbogaciłam się o całkiem pokaźny zestaw roślin i to w większości z własnych ogrodów - spróbuję wymienić, ale obawiam się, że nie wszystkie nazwy znam :oops: orlik, 2 powojniki (Westerplatte i biały, który tak cudnie kwitnie u Dzidki), trzykrotki ogrodowe (nie znałam ich zupełnie), milin, miodunka plamista i słoneczniczki dwóch rodzajów - w tym jedna odmiana o marmurkowych liściach Loraine Sunshine (hihi, jaka jestem mądra - przed chwilą znalazłam w internecie). I jeszcze nasiona maczka kalifornijskiego :D
Jak dobrze, że przezornie przygotowałam nowa rabatę - było gdzie sadzić :lol:

A teraz odpiszę pozostały moim gościom- na razie wirtualnym, w moim wątku, ale mam nadzieję, że kiedyś, kiedyś...może się poznamy osobiście :D

Kasiu - no fakt, przy rabacie się napracowałam nieźle :) A wiesz - policzyłam sobie, że w tym roku zrobiłam (czytaj: wyszarpałam tymi ręcami) 11 rabat! Sama jestem zaskoczona...
Ewciu - tak, nazwa mojego wątku jest nieco wieloznaczna :) Lasu tu faktycznie niewiele...
Cieszę się, że podobają Ci się moje róże. Staram się o nie dbać, jak umiem :) Dziękuję za link do strony Kordesa; to może być Belami Kordana.
Aszka, Basiu, Heleno, Alu, Małgosiu i wszystkie "długopędowe" - uspokajacie mnie, że to nienormalne zjawisko jest całkiem normalne :D
Helenko, nie nie ukorzeniałam jeszcze róż - to dla mnie jednak wyższa szkoła jazdy...
Asiu- faktycznie mam jeszcze sporo możliwości w ogrodzie :) Ja też ostatnio myślę o białych kwiatach...na razie jeden kąt ogrodu obsadzam samymi roślinami kwitnącymi na biało :) w przyszłym roku zobaczę efekty.
Aniu - już ja dobrze wiem, czego u Ciebie szukam :lol:
A jeśli chodzi o róże - My Girl świetnie sobie radzi, jest zdrowa, obficie kwitnie, pięknie się rozrosła. Chippendale niestety trochę gorzej...od początku jakiś chorowity, zaraz na początku dopadł go mączniak, potem przędziorek...jakoś z tego wychodzi, ale jest jednak wymęczony :( Przypuszczam, że to dotyczy jednak tego mojego egzemplarza, bo na ogół to chyba zdrowa róża.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Różyczka w gaju...

Post »

;:3
Żałuję bardzo, że nie mieszkam bliżej, albo odwrotnie, że Ty nie mieszkasz bliżej :;230
Nic to, może jakiś zjazd...
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
gajowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3220
Od: 11 maja 2011, o 07:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie

Re: Różyczka w gaju...

Post »

Wiola - to specjalnie do ciebie, bo jakoś Cię pominęłam :oops: w odpisywaniu...
Żurawek mam 20, łącznie ze świeżo zamówionymi, które przyjdą w tym tygodniu. Niestety będzie mi trudno podać, jakie mam odmiany...początkowych nie zapisywałam (obiecuję sobie ciągle, że je jakoś zidentyfikuję), więc wiem tylko, że teraz zamówiłam:Apple Crisp, Lemon Chiffon, Lime Marmalade, Amber Waves, Ginger Ale i Midas Touch.
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”