Mój ogród w cieniu sosen cz.5.

[Ewelina]

Małgosiu , bez takiego ogrodniczego kącika z akcesoriami nie mógłby istnieć żaden ogród ! Ja nawet ubolewam , że nie zdając sobie sprawy ile ogrodowych "gratów" mi się z czasem uzbiera , nie przeznaczyłam więcej miejsca na "skrytkę ogrodową"...

Fajny pomysł z pergolą. Planujesz coś na nawierzchnię za pergolą? Bo trawa chyba tam nie urośnie.

Na razie , od lat, rośnie tam trawa między kamiennymi "plasterkami " rzuconymi tu i ówdzie. Co dalej - zobaczymy w następnym sezonie .


A teraz kilka nowych zdjęć:
Nadal jeszcze kwitną DATURY . Pachnące kielichy są już mniej wybarwione i bledsze ( mniej słońca i ciepełka), ale cieszę się ,że są !



A tu - paskudny paskudnik .Taki "okaz" ŚLIMAKA LUZYTAŃSKIEGO pełzł sobie po tarasie !

[Ewelina]

Jesień w domu i ogrodzie :


Jaskrawe DYNIE, MIODUNKI i GŁOGI...


WRZOŚCE, WRZOSY i DYNIE


przy wejściu do domu i przy ławeczce .


Bukiecik z HORTENSJI i jesiennych MARCINKÓW.


Furtka ozdobiona pięknie przebarwiającym się WINOBLUSZCZEM, a rabatka ubrana w dywanik z MARCINKÓW


Na koniec taras , na którym dzięki łaskawości pogody nadal popołudniami można posiedzieć .

[[Iza]]

Ewelino, świetnie wymyśliłaś zasłonięcie kącika gospodarczego pergolą. Ale będzie pięknie
Rewelacja! Masz jeszcze cudowny trawnik. U mnie wygląda masakrycznie. Poległaam już i od dawna nie podlewam. Po prostu nie mam już na to czasu. Dzień coraz krótszy i motywacji mam mniej. Węże pochowałam, licząc że mnie deszcz wyręczy, a tu deszczu nie widać. No, ale trudno! Nie ma co narzekać, a tylko cieszyć się z pięknego, jesiennego słonka
Twoje jesienne kompozycje - i w domu i na zewnątrz - są przepiękne

[Irena37]

Ewelinko twój wspaniały ogród o każdej porze roku jest piękny, te cudowne zakątki, trawniki jak dywany no i przestrzeń wśród której olbrzymie drzewa otoczone różnymi krzewami wyglądają bajkowo. Jesienne przyozdobienie domu jest świetne, pomysłowe i ... apetyczne, lubię dynie a najbardziej pestki. Ciągle jestem pod ogromynm wrażeniem piękna jakie stworyzłaś.

[x-d-a]

Ewelinko, u Ciebie jak zwykle pięknie! A jesienne dekoracje domu, ogrodu i tarasu - niezwykle gustowne
Fajny pomysł z tą pergolką, która za chwilę będzie maskować 'część gospodarczą ' ogrodu. Ja nie mam tego problemu, bowiem zastałam w ogrodzie tzw. domek ogrodnika, w którym są dwa spore pomieszczenia - jedno to moja letnia kuchnia i salon do przyjmowania gości w razie nagłego załamania pogody, drugie służy właśnie do przechowywania maszyn, narzędzi ogrodniczych, donic, ziemi, nawozów i wszystkiego, co jest niezbędne ogrodnikowi

[Ewelina]

Oj, Irenko ... to muszę strzec przed Tobą moje dyńki , żebyś ich nie zjadła !

[agrazka]

Teraz wiem na pewno, że to jesień - wskazują na to twoje dynie, jak co roku

[dodad]

Wspaniałae jesienne dekoracje Cudny nastrój wprowadzają.
Wrzosy wysadzasz później do ogrodu? Mnie nigdy nie udało sie przetrzymać wrzosów w donicach, z resztą ziemia u mnie nie sprzyja ich uprawie, więc traktuję je jako jesienna ozdobę a potem wyrzucam.

[Ayesha]

Ewelino trafiłam do Ciebie przez przypadek,szukałam informacji
na temat hortensji Coco i znalazłam ją u Ciebie.Zdziwiło mnie trochę jej
zdjęcie,które wstawiłaś chyba zaraz po zakupie,myślałam,że ona jest całkiem
biała a u Ciebie jest lekko różowa.Jak się sprawowała w tym roku,czy rzeczywiście
kwitła na jednorocznych pędach Ja kupiłam ją sobie na allegro i dzisiaj mam ją
dostać.Muszę przejrzeć Twój wątek może ją pokazujesz a ja zadaję tyle pytań.
Chociaż zobaczyłam na razie tylko kilka zdjęć z Twojego ogrodu
to zdążyłam zauważyć ,że jest cudny,muszę zwiedzić go dokładnie.

[Ewelina]

Wrzosy wysadzasz później do ogrodu? Mnie nigdy nie udało sie przetrzymać wrzosów w donicach, z resztą ziemia u mnie nie sprzyja ich uprawie, więc traktuję je jako jesienna ozdobę a potem wyrzucam.

Dorotko, a też traktuję WRZOSY jako sezonowa ozdobę. Nie wsadzam do gruntu. Próbowałam kilka razy założyć wrzosowisko, ale te próby spełzły na niczym Jednak wrzosy jesienią to ROŚLINA OBOWIĄZKOWA, toteż każdej jesieni mam

[Margo2]

Jak zwykle z przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie.
Jak wiesz uwielbiam te Twoje sosny.
Widzę, że podjęłaś temat kompostownika.
Ja też miałam dylemat jaki wybrać i chyba zdecyduję się na taki sam.
Najwyżej za jakiś czas nauczona błędami zmienię. Na razie mam miejsce tylko na taki.

[KLEO1]

WITAM.
Po raz pierwszy "udzielam" się na tym forum - znalazłam je szukając pomocy w sprawie moich różaneczników. Oglądane na tym forum są przepiękne. Widać, że nie chorują i przepięknie kwitną. Ja nabyłam w tym roku przepięknego rododendrona. Kupiłam go miesiąc temu. Niestety jekieś dwa tygodnie temu zaczął chorować. Posadzony jest pod dębem w torfie wymieszanym z ziemią i z korą. Po zauważeniu pierwszych objawów choroby zasiliłam go nawozem rozpuszczalnym dolistnie i goglebowo. Niestety kolejne liście nadal zaczynają chorować. Czy mogłabym liczyć na pomoc w rozpoznaniu powodu choroby ? (pH gleby jest prawidłowe 4,5 do 5,00). Załączam zdjęcie chorych liści.

[duduś]

Ewelinko przed drzwiami wejściowymi masz iglaka w donicy - co robisz z nim na zimę ? Moja mama ma na balkonie trochę takich tui i nie wie co z nimi zrobić ?

[JOWA]

Witam ale piękna ta jesień u ciebie na działce i w domu.

[duduś]

Ewelinko ja mam pytanie czy Twoje sosny same tak wystrzeliły w pień czy jakoś je kształtowałaś bo moje ogołacają się od dołu z igieł ale niestety zostają suche gałęzie - czy ja mam je poobcinać ? żeby było widać taki gładki pień jak te u Ciebie po których wspina się bluszcz .?