Szkodniki (robaki) i choroby na liściach i w podlożu - temat ogólny Cz.1

[agnessa]

To są zaczątki korzeni przybyszowych. Chamedora właśnie coś takiego z łodygi wypuszcza.

Dziękuję, czyli nic złego się nie dzieje

[RafalZ]

A mogą te plamki być winą złego miejsca, że te Cissusy stoją w złym miejscu dla nich ? One stoją na parapecie okna. Może być tak że te plamki to wina zbyt jasnego lub zbyt ciemnego miejsca ?

[norbert76]

Nie, to nie są zmiany od słońca.
Zmiany są efektem infekcji grzybowej, względnie niedoborów składników mineralnych.
Nawozisz czymś? Jakim nawozem?

[RafalZ]

Nawożę raz na 2 tygodnie nawozem do roślin zielonych Target (widoczny na zdjęciu)



Proszę powiedzieć czy to dobry nawóz do Cissusów ? Jeśli nie to proszę poradzić jaki stosować. Proszę też powiedzieć czy zrobić kolejny oprysk środkiem grzybobójczym Topsin M 500 SC (stosowałem do tej pory 1 ml środka na 1 litr wody). Czy taka dawka dobra , czy zrobić mocniejszy roztwór ? Czy też popryskać tym razem czymś innym ?

[norbert76]

Jeśli chodzi o nawóz, trochę dziwne że ma mniejsze stężenie azotu w porównaniu do potasu i fosforu. W każdym razie nie jest to jakiś Biohumus.
Topsin robisz stężenie kilka kropli na litr wody. W przypadku chorób grzybowych oprócz oprysku zawsze trzeba usunąć najlepiej wszystkie zarażone liście.
Inna sprawa, że jeśli problem ciągnie się tak długo to może problem leży po nieprawdłowych warunkach uprawy, podłoża, podlewania, itd.
Musisz jednak pamiętać, że nie zawsze da się zwalczyć infekcję grzybową. Topsin jest jednym z najlepszych preparatów i zwalcza wiele chórob grzybowych.

[RafalZ]

Ok, to zrobię w poniedziałek ponownie oprysk, a proszę powiedzieć, bo potem zostaje na liściach taki biały nalot po tym oprysku, to on ma zostać czy po jakimś czasie np wystawić kwiaty na deszcz by zmył ten nalot po oprysku ? Pytam bo jak robiłem oprysk w marcu czy kwietniu to do tej pory ten nalot na liściach jest. A co do podłoża to w marcu zmieniłem podłoże zgodnie z instrukcja jaką mi Pan dał. A co do podlewania to podlewam zazwyczaj raz na 2 tygodnie. Podlewam dobrze, czy częściej podlewać ? A nawóz jest ten co stosuję dobry czy zmienić ? Jeśli zmienić to proszę polecić jaki najlepszy do Cissusów jest.

[norbert76]

Teoretycznie do roślin zielonych, czyli nie kwitnących powinien być stosowany nawóz z przewagą azotu. Możesz poszukać takiego innego producenta. Ważne żeby był mineralny.
Jednak wg mnie, powinieneś teraz odciąć zarażone liście - najlepiej wszystkie i zrobić jeszcze jeden oprysk Topsinem.
Jeśli nowe liście będą pojawiać się dalej z plamami to już nic w zasadzie nie da się zrobić. Albo, jeśli pędy wierzchołkowe są zdrowe i mają jakieś z trzy - cztery pary liści, możesz je po prostu odciąć i wsadzić do wody. Jak puszczą korzenie, wtedy posadź normalnie do podłoża.

[RafalZ]

Czyli oberwać wszystkie liście z rośliny? I te z plamami i te bez plam na wszelki wypadek? I zrobić oprysk tak ?

[norbert76]

Napisałem wyraźnie, odetnij wszystkie zarażone liście i zrób oprysk - co jest dla Ciebie niezrozumiałe?

Liście bez plam musisz zostawić, żeby roślina mogła w ogóle rosnąć. Wiesz co to jest proces fotosyntezy?

[RafalZ]

Wiem, dlatego zapytałem, ale już tak 2 razy robiłem i nic to nie dało, bo może przeoczyłem jakieś zarażone listki i potem te zaraziły resztę. Ale ok, zrobię tak jeszcze raz, może się tym razem uda. Tu w tym nawozie co mam jest napisany skład: Azot całkowity 4 %, azot amonowy 1 %, azot azotanowy 1 %, azot amidowy 2 %, pięciotlenek fosforu rozpuszczony w wodzie 5 %, tlenek potasu rozpuszczony w wodzie 6 % + mikroskładniki bor 0,01 %, miedź 0,002 %, żelazo 0,02, mangan 0,01 %, molibden 0,001 %, cynk 0,002 %. A jaki powinien być skład w dobrym nawozie ? Pisał Pan że więcej azotu, ale ile % najlepiej ?

[RafalZ]

A co do podlewania to raz na 2 tygodnie tak jak podlewam to wystarczy czy podlewać raz na tydzień ?

[norbert76]

Nie podlewa się roślin cyklicznie. Podłoże może przesychać w różnym czasie. W przypadku tych roślin wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć, ale nie można dopuścić do zbytniego jego przesychania.

[RafalZ]

Jeśli nowe liście będą pojawiać się dalej z plamami to już nic w zasadzie nie da się zrobić. Albo, jeśli pędy wierzchołkowe są zdrowe i mają jakieś z trzy - cztery pary liści, możesz je po prostu odciąć i wsadzić do wody. Jak puszczą korzenie, wtedy posadź normalnie do podłoża.

Zrobienie nowych sadzonek odpada, bo moje Cissusy są bardzo stare, mają bardzo dużo lat i chodzi mi o uratowanie konkretnie tych kwiatów. Wyrzucenie ich nie wchodzi w grę. A proszę powiedzieć czy te plamki na liściach mogą być spowodowane np. przesuszeniem ? Że zbyt rzadko były podlewane ? Bo przyznam się że zdarzyło mi się je niejednokrotnie przesuszyć.

W tym artykule doświadczonej ogrodniczki jest wspomniana choroba bakteryjna https://naradka.wordpress.com/2012/01/0 ... pospolity/

A czy w przypadku moich Cissusów to też może być plamistość wywołana przez bakterie ? Bo moim zdaniem wokół plam jest jasnozielona lub żółtawa aureolę, czyli tzw. halo. Czy może to być przyczyna choroby moich Cissusów ? Pytam bo opryski przeciwgrzybicze do tej pory nie pomagały. W tym wspomnianym artykule ta sama Pani pisze też o Cissusach https://naradka.wordpress.com/2011/01/23/cissus/ i tam podaje takie coś: "Na liściach ukazują się kanciaste i ostro odgraniczone plamy, najpierw żółto przeświecające, później nieco brunatniejące i zasychające. Dzieje się tak jeśli w okresie chłodnych dni nadmiernie podlewamy rośliny uprzednio mocno przesuszone" - mi się wielokrotnie zdarzyło że przesuszyłem Cissusy, a potem podlewałem je mocno, by moim zdaniem zniwelować to przesuszenie. Czyli to może być przyczyną choroby moich Cissusów ?

[norbert76]

Tak, jest opcja że to będzie choroba bakteryjna. W takiej sytuacji, jak przy chorobie grzybowej trzeba usunąć wszystkie liście z plamami. Bakterii nie da się zwalczyć. I w takiej sytuacji preparat grzybobójczy niewiele pomoże.
Jednak, nie wiem czy wiesz ale w przypadku choroby grzybowej żaden preparat nie spowoduje że plamy, które pojawiły się na liściach znikną. Istotą użycia takiego preparatu jest to, żeby nie pojawiały się nowe, zwłaszcza na nowych przyrostach.
Jeśli chodzi o podlewanie, to po okresie jesienno-zimowym kiedy ogranicza się podlewanie w przypadku tych roślin, i podobnych, nie można nagle zacząć obficie podlewać. Ilość wody trzeba zwiększać stopniowo.

[RafalZ]

W tym wspomnianym artykule ta sama Pani pisze też o Cissusach https://naradka.wordpress.com/2011/01/23/cissus/ i tam podaje takie coś: "Na liściach ukazują się kanciaste i ostro odgraniczone plamy, najpierw żółto przeświecające, później nieco brunatniejące i zasychające. Dzieje się tak jeśli w okresie chłodnych dni nadmiernie podlewamy rośliny uprzednio mocno przesuszone" - mi się wielokrotnie zdarzyło że przesuszyłem Cissusy, a potem podlewałem je mocno, by moim zdaniem zniwelować to przesuszenie. Czyli to może być przyczyną choroby moich Cissusów ?

Te plamy na liściach mogą być tego przyczyną ? Ja jutro poobrywam zarażone liście i opryskam środkiem grzybobójczym. Będę starał się teraz też pilnować z podlewaniem. Ale proszę powiedzieć czy jeśli to nie jest choroba grzybowa, może być bakteryjna, ale też czy te plamy może to być wina złego podlewania ?