Dzidziu niestety i szkoda. To już ostatnie kwiatki tych piwonii.
Jeszcze rozkwitają mi drugie, które są późniejsze, ale już nie będzie tego zapachu.
Bożenko piwonie Ci zakwitną podwójnie w przyszłym roku.
Żółte chabry już w pąkach, oczywiście, że wkleję zdjęcia.
Zamiast chabrów teraz naparstnice.
Mariolko Twoje też zakwitną, pewnie jeszcze są młode.
Moje posadzone na wsi w ubiegłym roku zakwitły jednym kwiatem.
A posadzone w tym roku wiosną też nie zakwitły.
Dla odmiany goździki i trzykrotki.
Olu nasze cisy są z natury wąskie, jeszcze nie obciełam nawet igiełki

a mają już z 5 lat albo i więcej.
Odmiany nie pamiętam. Papryczki oczywiście w gruncie. M opryskuje pomidory, więc za bardzo się nie znam.
Z tego co wiem, to kupuje od zarazy ( zawsze w sklepie dają odpowiednie) i co oprysk to zmienia na inne.
U nas jeszcze nie ma potrzeby pryskać.
A
pryska wieczorem, kiedy pszczoły pójdą spać, rano to już nie jest takie szkodliwe.
To moja zaległa trawka Tymotka. Tak wygląda.
