Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
sniezka74
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 25 paź 2014, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tomaszów Maz

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Grażyna W a czemu nie podlewasz. Ja na Twoim miejscu przycięłabym porządnie i dała mu jeszcze szanse. No i oczywiście ukorzeniłabym jakaś odnóżkę w wodzie, a możne uda się przechować
Pozdrawiam Ela
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Sniezka74 na noc zabieram do domu, z rana wystawiam.
Nie podlewałam na balkonie na noc bo obawiałąm się, że utrace korzenie. Nawet podlana w dzień nie zdążyła podeschnąć do wieczora.
Teraz żółkną jej liście i dość sporo ich gubi.
sniezka74
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 25 paź 2014, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tomaszów Maz

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Hmm..no u mnie tez liście zbrzydły i u znajomego który piękne pepino w szklarni wyhodował tez (naprawdę duże owoce ma na krzaku , aż byłam zdziwiona jak zobaczyłam). I teraz myślę..taki czas , czy przędziorek lub inne badziewie się przyplątało...ale tak nagłe u wszystkich?
Pozdrawiam Ela
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Na przędziora regularnie spryskuje liście. Wiem, że nie wszystkie uda się dokładnie bo ulistnienie gęste ale może ta regularność na coś się przyda.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

U mnie też bardzo żółkną liście, a owoce jeszcze niedojrzałe. Na pewno zimno mu się zrobiło, bo stoi na dworze.
Planuję zabrać do domu...
GrażynaW pisałaś, że Magus jest bardzo skuteczny, bo niszczy wszystkie stadia rozwojowe przędziorka, ale... z tego, co czytałam on jest głównie dla roślin ozdobnych. Można nim potraktować pepino z owocami? Po jakim czasie można będzie bezpiecznie zerwać owoce?
Pozdrawiam,Vivien333
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Vivien bezpiecznie możesz stosować Emulpar ( na bazie oleju rydzowego).
U mnie stosowany teraz do wszystkich roślin, zwalcza przędziora przy regularnym stosowaniu.
Każda roślina stojąca na balkonie przed wniesieniem do domu musi być spryskana dokładnie.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Dzięki. :wit
Mam Emulpar, choć wciąż jeszcze go nie używałam.
Może dlatego, że zawiodłam się na ekologicznych opryskach z mydła potasowego z wyciągiem czosnkowym.
W przyszłym roku zainwestuję w gotowy preparat na bazie oleju neem, ale w tym jakoś muszę zabezpieczyć rosliny przed wniesieniem do domu, żeby nie było takiej katastrofy, jak poprzedniej zimy, kiedy to ciągle walczyłam ze szkodnikami na paprykach, z marnym zresztą skutkiem... ;:222
Zeszłoroczne pepino padło mi, zapewne osłabione szkodnikami i dobite chorobą grzybową- podobnie, jak większość papryk.
Może tej zimy uda mi się je ocalić, jeśli lepiej je zabezpieczę... :roll:
Możesz napisać kiedy używasz tego Magusa? Jak Pepino jest pozbawione owoców?
Pozdrawiam,Vivien333
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Magus musi być uzywany jak temperatura jest powyżej 20*C. To jest na pewno kłopotliwe bo wiosną uzywałam go w domu, latem spryskiwałam fuksje na balkonie i Pepino nawet w fazie kwitnienia.
Do oleju neem zraził mnie zapach ( którego nie toleruje) mimo jego skuteczności, pozostaje przy Emulpar bo widze jego skuteczność ( przy skrupulatnym stosowaniu) i braku karencji.
Ogólnie Pepino ciężko przetrzymać zimą, mam wprawe w jego utracie w tym czasie. Od sierpnia robie sadzonki ale z ukorzenianiem też różnie bywa.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Dzięki za obszerne wyjaśnienie. :)
Ja też spróbuję na wszelki wypadek ukorzenić jakiś pęd. I tak jest ich za dużo i na kilku nadal kwitnie.
A powiedz mi jeszcze: czy ten emulpar nie zostawia tłustej powłoki na roślinach?
Pozdrawiam,Vivien333
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Nie, nie zostawia tłustego filtru. Ale zaznaczone by nie pryskać po pączkach.
Oberwałam swojemu wszystkie kwiatki i pączki, pewnie nawet nie zdąży dojrzeć bo owoce wymagają więcej na to czasu. Doskonale opisywał to kaczmot, może jeszcze do nas zajrzy.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Tak, czytałam, co napisał.
Jutro oberwę te kwiatki, bo i tak nic z nich nie będzie i jak pogoda pozwoli- opryskam emulparem.
Pozdrawiam,Vivien333
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

No to opryskałam tym Emulparem. Dodałam kilka psiknięć dozownikiem oleju neem dla pewności.
Chyba polubię ten preparat. ;:173 Rośliny faktycznie nie są tłuste, ale zostaje na nich coś, jakby lekki połysk- po prostu wyglądają lepiej.
Przy okazji opryskałam jarmuże i buraki liściowe, bo coś im w ukryciu obżera liście, a dodatkowo potraktowałam tym bakłażany, które wyglądają okropnie- nie wiem czy to wciornastki, czy przędziorki, ale od lata jest tragedia...

Moje pepino:
Obrazek


Obrazek

Przy okazji obcięłam kwiaty, choć trochę szkoda, bo sporo ich i całkiem ładne...

Obrazek

owoce

Obrazek

Postawiłam pepino na deszczownicy, żeby stało wyżej, zamiast na ziemi i żeby nie marzło. I to był błąd- w nocy było takie wietrzysko, że zrzuciło go na ziemię i pędy z owocami się połamały. :(

Obrazek
No nic, obcięłam owoce, a ułamane pędy wsadziłam do wody, może się ukorzenią.
Jeszcze część owoców na nim się trzyma...

Część zdjęć jest niewidocznych lub usuniętych z hostingu.
bab...
Pozdrawiam,Vivien333
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

U mnie też liście z takimi przebarwieniami, nie wiem czego mu brakuje, spryskuje żelem p/chlorozie ale niewiele to daje.
Wniosłam donice z pepinem do mieszkanie, u nas strasznie wieje. :(
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Mnie się wydaje, że to z zimna i że w związku z tym ma kłopoty z pobieraniem składników pokarmowych. Dopóki było ciepło, wyglądało całkiem dobrze i nie miało żadnych oznak choroby na liściach. Zrobiły się takie, jak nadeszła zimna i deszczowa pogoda. Opryskałam (przy okazji oprysku na pomidory) Amistarem, ale jak widać, nie pomogło :?
Ja jeszcze popryskam Bioseptem przed wniesieniem do domu, zazwyczaj pomaga.
Pozdrawiam,Vivien333
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pepino - Solanum muricatum ( Melon gruszkowaty )

Post »

Drogie koleżanki, rozejrzyjcie się wokół. Czy pozostałe krzewy, drzewa, kwiaty i inne rośliny nadal mają wiosenną , soczystą zieleń , czy może coś się zmieniło? Bo moim zdaniem b. wiele. Pomijając temperatury znacznie niższe niż latem to jeszcze dzień jest krótszy o kilka godzin i wszystko szykuje się do spoczynku zimowego.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”