początek mojej wielkiej przygody

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Fajnie, że mały tak pozytywnie Cię zaskoczył ;:138

Dorotko, jak tam przygotowania do siania trawy? Siejecie ją na całej działce czy tylko jakiś obszar? Wydawało mi się, że jakiś czas temu juz obsiewaliście trawą działkę. My nie możemy się zdecydować czy nie wypożyczyć glebogryzarki i pojechać po całości ale z drugiej strony to nie boisko. Ta trawka która jest nie jest najgorsza więc być może zrobimy tylko nie obsiany obszar a resztę będziemy nawozić, dosiewać itd.
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

trawa którą posiałam do niczego się nie nadaje, straciłam tylko czas i pieniądze. My będziemy całą działkę przekopywać glebogryzarką z racji tego że teren jest strasznie nierówny. Łopatą nikt tego nie zrobi, za duży teren. Ja nie dam rady a em ma uraz kręgosłupa i pewnie by padł po przekopaniu. Zabierzemy się za to póżniej niż planowaliśmy bo pogoda ostatnio pokrzyżowała nam plany. Em siedzi na urlopie i mieli y ten tydzień cały nocować na działce i działać ale nic z tego nie wyszło bo zimno i ciągle leje. Jak się tylko pogoda poprawi zaczynamy wycinkę drzew. Jak tylko zacznie się sezon palenia to trzeba będzie się pozbyć tego co od wiosny się nazbierało, jak się już tego pozbędziemy i oczyścimy teren to całą działkę opryskam roundupem i przekopię glebogryzarką. Wyrównamy teren, ubijemy, na to znowu chemia pójdzie. Jak już wszystkie chwasty pozdychają nawieziemy trochę ziemi i dopiero na wiosnę posiejemy trawę.
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

A nie martwisz się o to, ze roślinki które juz posiałaś mogą też oberwać od roundopu? Będziesz je jakoś osłaniać?
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

wydzielonych rabat nie będę już ruszać a na czas oprysku osłonię rośliny
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dobry macie plan no i duży zapał. Nam nie bardzo chce się całość przekopywać do tego to duży koszt a tych mamy wystarczająco dużo :roll: Brat męża doradził nam aby tę trawkę, która już rośnie też przelecieć walcem- to podobno wyrównuje teren. Nie wiedziałam o tym wcześniej. My w ogóle z tą trawą jakoś tak po omacku. Em nie czyta tylko wymyśla swoje przepisy na ładny trawnik. Zamierza jutro przekopać tę nieobsianą część, przepielić, ubić i siać. Musze mu przeczytać Wasze plany moze coś dotrze :wink:
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
gogo76p
500p
500p
Posty: 997
Od: 23 maja 2012, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dywity

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Hejka!
Wpadłam z rewizytą.Ogród masz śliczny i mnóstwo pracy w niego włożyliście.Tak trzymajcie!Masz rację!Nie sprzedawaj walcz jak lwica!!!Zawsze to łono natury a nie miasto i dla mnie to nie ważne ,czy małe ,czy duże czy to przy domu czy ROD.

Co do dzieci i przedszkola to się nie martwcie :D one będą wniebowzięte ,że mogą bawić sie tam i uczyć.Ja już to przerobiłam.Nie obyło się bez łez-fakt, ale przede mną i synkiem I klasa :D
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

gogo76p dziękuję za odwiedziny.
Ja już odliczam dni do początku roku szkolnego, wreszcie odetchnę :) ale jeszcze bardziej nie mogę się doczekać ;:3
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

U mnie słonko i wczoraj i dzisiaj ,mam nadzieję że do końca tygodnia taka aura się utrzyma , mam w planie weekend spędzić na działce
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Kolejne etapy edukacji łączą się z niezwykłymi emocjami rodziców i zapewniam Was czym dalej - to są one większe... Nie przypuszczałam, że egzaminy mojej córki będę tak przeżywać. Człowiek czuje się taki bezradny :roll: Przedszkole to tylko początek, a czas mija błyskawicznie. Teraz martwię się, bo za 2 lata mój "maluszek" wyfrunie z gniazda na studia ;:145
A żeby nie było zarzutu, że to mało ogrodowa wypowiedź, powiem tak: Nasze dzieci są najpięknieszymi kwiatami, jaki udało nam się kiedykolwiek wychodować ;:167
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

No to się doczekałaś ;:3 Dziś pewnie cały dzień na swoim ranczo?
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Hej hej
właśnie wróciłam ;:168 Wreszcie doczekałam się słonka i wzięłam ostro do pracy ;:215 cały dzień zrywałam włókninę z rabat i jestem wykończona.
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

No i masz to z głowy. Mnie już też ta włóknina do szału doprowadza, jest strasznie porwana i coraz bardziej widoczna ale M by tego nie zniósł. I tak nie może patrzeć gdy ciągle coś przenoszę - jego zdaniem głupiego robota :wink:
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

davussum pisze:Hej hej
właśnie wróciłam ;:168 Wreszcie doczekałam się słonka i wzięłam ostro do pracy ;:215 cały dzień zrywałam włókninę z rabat i jestem wykończona.
Ale jakie to przyjemne zmęczenie ;:224
davussum
500p
500p
Posty: 806
Od: 26 sie 2010, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 100-lica

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Dziś jestem jeszcze bardziej zmęczona i nie wiem czy to zmęczenie jest przyjemne. Wzięłam się za usuwanie porzeczkowej rabaty. Horror. Na razie wykopane krzaki teraz trzeba przekopać ziemię i usunąć resztę korzeni.
Awatar użytkownika
as1112
200p
200p
Posty: 321
Od: 28 mar 2012, o 15:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody

Post »

Hop, hop...

Czyżbyś była aż tak zapracowana?
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”