Pozytywnie zakręcona

[alunia]

Przykro patrzeć jak takie piękności marnieją i chorują

[trzynastka]

Gosiu w takim samym stanie miałam dendrobium emma green niestety padło, spryskałam na przędziory nie pomogło, drugie moje ma takie same objawy...podlewam częściej pryskam i ..na razie nie widać postępowania plamistości, podejrzewam że to z za suchego powietrza plus przędziorki...

[Uni57]

A ja miałam takie skazy z pierwszego zdjęcia na spodzie liści jednego falka, takiego go kupiłam z przeceny, ale robali nie ma i rośnie zdrowo, oglądałam go na wszystkie strony, mam go od października. Może lokatorzy nabroili, najedli się i poszli balować gdzie indziej, nie wiem, ale nie mam kłopotu z kwiatami, nic się nie zaraziło ani nie pogorszyło przez te parę miesięcy.

[katarzynka575]

Gosiu co tam słychać u Ciebie i Twoich storczyków .Pomału zagląda już w nasze okna wiosna czy storczyki już ją odczuwają ?

[goskle]

No dzisiaj to jak wiosna...
Zrobiłam wietrzenie moim storczykom - ściągnęłam je z parapetu i otworzyłam trochę okno ...
Z moich wysuszonych chyba nic nie będzie ...
Dendrobium to zarażone (ze zdjęcia) wypiściło maleństwo... zobaczymy co z tego wyniknie....
Widząc spustoszenie w moim domku nawet nie kupuje nic nowego....

[auspex]

wełnowce to wredne i podstępne zarazy, okropnie trudno je wytępić. Ja rok temu miałam najazd tych robali. Mycie, mycie, mycie...pryskanie karate, pryskanie karate i tak w kółko.... ciężka praca

[katarzynka575]

Gosiu to teraz już z górki ,jak widać troszkę wiosny to będzie dobrze .Ja też już nic nie kupuję bo coś stanęły(choć na wystawie jak mi sie trafi to może skuszę się na bellinę moje marzenie) .Obraziłam się na nie, już tak koło nich nie chodzę, bo mają w nosie moje starania .Teraz się przerzucę na kwiatki balkonowe to zobaczą jak to jest jak się nie będę troszczyć o nie jak do tej pory
Gosiu powodzenia i zdawaj relację z każdego nowego korzonka czy listeczka o pędach nie wspomnę

[darek p]

Idzie wiosna,będzie lepiej głowa do góry.

[goskle]

wiosna idzie ale u moich kwiatków raczej nie jest tak wiosennie
jest im chyba za sucho
im bardziej się staram tym gorzej.
zobaczyłam chyba znowu przędziorki....
nie wiem ale jest coraz gorzej..... nic tylko się zachlastać..... dlatego nawet pisac mi się nie chciało jak widziałam u Was takie cuda...

[myrtille1986]

A stosowałaś radykalny krok na wełnowce??Kąpiel w płynie do mycia naczyń całego storczyka.Wyparzenie doniczki i wymianę podłoża.U mnie dopiero to pomogło i później tak na wszelki wypadek opryski przez jakiś czas.

[katarzynka575]

Gosiu jeż4eli chodzi o te paskudy to ja tak jak Jagoda powiem Ci ze nawet trzeba je wykąpać w nierozcieńczonym płynie do naczyń (zostaw go tak na kilka minut całego korzenie listki ,cały) Wyszoruj porządnie doniczki i zmień podłoże .Ja dwa razy pryskałam ABC na mszyce i takie tam .Walcz o nie bo szkoda żeby padały .Dają tyle radochy .
Wiesz Gosiu ,a z tym że jak się starasz i dbasz to mają w nosie ,to prawda .Ja wypróbowałam na swoich ,pogniewałam się na nie i są efekty .Starają się

[goskle]

dzisiaj zobaczyłam to na moim storczyku.....




już nie wiem co mam robić ... jestem zrozpaczona....
to chyba przędziorki co...?

[myrtille1986]

Z tego co wiem przędziorki to roztocza i widać je dopiero pod lupą.U mnie na podwórku w choinkach jest ich multum i rzuciły mi sie kiedyś na mój ulubiony krzaczek i go zamordowały.Ale pewna nie jestem.

[lucynaf]

Coby to nie było, to jest ich tyle, że już chyba tylko chemia pomoże . Współczuję Ci.

[goskle]

zrobiłam kąpiel z płynem do naczyń... jak na razie...