Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu, super! Robota z cegłami jest strasznie ciężka...
Co z tą korą? Jak zorganizujemy odbiór? Może te powojniki przywiozę przy okazji odbierania kory?
Co z tą korą? Jak zorganizujemy odbiór? Może te powojniki przywiozę przy okazji odbierania kory?
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Daguś. Na 90 % kora będzie w poniedziałek - więc bardzo dobry pomysł. Dam Ci rano znać jak będę miała sygnał od Marka. 

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu dobrze , że napisałaś , że donosiłaś cegły bo teraz głośno w TV o kablowym donoszeniu.
Moje zdrówko jeszcze dziś nie pozwoliło mi popracować ale i pogoda nie była odpowiednia.
Cieszę się , że u Ciebie już pięknieje.
Moje zdrówko jeszcze dziś nie pozwoliło mi popracować ale i pogoda nie była odpowiednia.
Cieszę się , że u Ciebie już pięknieje.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
KRYSIU to już pierwsze kwiaty na nowej działce zadomowiły się i zakwitły . Czyli robota szybkimi krokami mknie do przodu jak już i wykończenia rabatek masz porobione 

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu, umówimy się telefonicznie. Ja nie stosowałam nigdy raundapu. Myślałam, że już nie będziesz miała chwastów.
Powojnik niebieski śliczny. Ale bylinowy to chyba jest inny?

Powojnik niebieski śliczny. Ale bylinowy to chyba jest inny?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu,
bardzo lubie te powojniki z grupy bylinowych, a twoja odmiana wyjątkowo piękna!
Zajrzałam na polecana stronę z powojnikami- czy kupowałaś juz coś od nich? Jakiej jakości są sadzonki?
bardzo lubie te powojniki z grupy bylinowych, a twoja odmiana wyjątkowo piękna!

Zajrzałam na polecana stronę z powojnikami- czy kupowałaś juz coś od nich? Jakiej jakości są sadzonki?

- AnowiB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 748
- Od: 19 paź 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj


Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
I znów do przodu... zamówiłaś chyba sobie taką jesień
Brawa jak zwykle dla Ciebie i pomocników

Brawa jak zwykle dla Ciebie i pomocników

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Dzisiaj miały być zdjęcia , czekam i czekam 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Witam wieczorkiem. Rano byłam na działce, znów rozkładałam cegły przy rabatkach, mam nadzieję, że uda się w następnym tygodniu skończyć tą pracę. Posadziłam czosnek. Po południu byłam umówiona na bridżyka, więc musiałam wcześniej wracać. We Wrocławiu w dzień pogoda zupełnie wiosenna, nawet roślinki głupieją. Nie wiem co to wychodzi, bo nie przeze mnie sadzone, ale albo hiacynty, albo jakieś lilie

I już wykończone rabatki




Oleńko. Obiecałam Ci pokazać moją żurawkę Green Spice

jest w podobnym wybarwieniu jak Twoja.

I już wykończone rabatki




Oleńko. Obiecałam Ci pokazać moją żurawkę Green Spice

jest w podobnym wybarwieniu jak Twoja.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Imponujące!
Te co wyłażą... nie wyłażą na ścieżkach?



Te co wyłażą... nie wyłażą na ścieżkach?

- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Łał.....
ludzie czy Wy to widzicie?
Krysiu Tobie się Nobel należy....w dziedzinie ogrodnictwa expresowego....
a Markowi i Monice drugi za pomoc....
Fajnie że są na forum ludzie którzy nie tylko chwalą za pokazanie nowego kwiatka....
za to że człowiek napisze że pograbił liście na działce...i obiad ugotował....
takich ludzi jak oni trzeba nam.....którzy zamiast słów działają
wielkie gratulacje....ja jestem w szoku...
bo dzięki nim moja wiara w drugiego człowieka rośnie
razi mnie tetn płot
ale rozumiem że jest łyso...ogólnie

ludzie czy Wy to widzicie?
Krysiu Tobie się Nobel należy....w dziedzinie ogrodnictwa expresowego....
a Markowi i Monice drugi za pomoc....
Fajnie że są na forum ludzie którzy nie tylko chwalą za pokazanie nowego kwiatka....
za to że człowiek napisze że pograbił liście na działce...i obiad ugotował....
takich ludzi jak oni trzeba nam.....którzy zamiast słów działają

wielkie gratulacje....ja jestem w szoku...
bo dzięki nim moja wiara w drugiego człowieka rośnie
razi mnie tetn płot

ale rozumiem że jest łyso...ogólnie
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu, naprawdę jestem pod wrażeniem - ceglane obramowania rabatek są super
A ja, głupia, parę lat temu rozebrałam u siebie w ogrodzie paskudny domek, ale cały z cegły i później płaciłam grube pieniądze za wywiezienie tego -jak mi się wydawało- niepotrzebnego "gruzu". Nie miałam zupełnie pomysłu, co mogę zrobić ze starymi cegłami
Na swoje usprawiedliwienie mogę chyba tylko powiedzieć, że byłam wtedy zupełnie początkującą ogrodniczką...
Pogodę ciągle mamy zupełnie nie listopadową i rośliny wariują - u Ciebie wychylają noski cebulowe, u mnie kwitnie forsycja i paciorecznik

A ja, głupia, parę lat temu rozebrałam u siebie w ogrodzie paskudny domek, ale cały z cegły i później płaciłam grube pieniądze za wywiezienie tego -jak mi się wydawało- niepotrzebnego "gruzu". Nie miałam zupełnie pomysłu, co mogę zrobić ze starymi cegłami

Pogodę ciągle mamy zupełnie nie listopadową i rośliny wariują - u Ciebie wychylają noski cebulowe, u mnie kwitnie forsycja i paciorecznik

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Krysiu a wygrałaś chociaż
Jaką najwyższą grę miałyście
Twoja żurawka w porównaniu z moją to - żurawa
Cegiełki dodają zagonkom uroku , starczy na całość

Jaką najwyższą grę miałyście

Twoja żurawka w porównaniu z moją to - żurawa

Cegiełki dodają zagonkom uroku , starczy na całość

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja skromna działka i przeprowadzka Ada-kj
Oleńko. O donoszeniu dużo się mówi w Tv , ale słów brakuje, aby wyrazić to co się czuje. Kiedyś o tym pogadamy, ale w realu. Robota nie zając nie ucieknie - Ty się lepiej całkiem wykuruj. Co nie zrobisz teraz zrobisz wiosną, a przecież zimy nie będzie, sądząc po zachowaniu roślin.
Jadziu. Brakowało Ciebie, dobrze, że już wróciłaś. Wiem, że jesteś zajęta, więc nie chciałam Ci przeszkadzać w Twoim wątku.
Adrianko. Zdzwonimy się. Powojników bylinowych jest sporo odmian, moja jest jedną z nich.
Roundap niszczy roślinki wędrując przez liście do korzenia, ale nie niszczy nasion, więc te chwasty które się zdążyły powysiewać, teraz kiełkują. Gdyby był czas jesienią, to powinnam była zrobić więcej oprysków, a teraz będę walczyła z chwastami na pewno cały przyszły rok, ale liczę, że wysypanie chociaż części rabat korą trochę ograniczy ilość pracy.
Ewuś. Dzięki. Nic w tej firmie jeszcze nie kupowałam, ale oni są chyba przedstawicielami szkółki p. Marczyńskiego.
Iwonko. Jeszcze sporo pracy, przede mną, ale na działce ona się nigdy nie kończy. Altanka czeka na zajęcie się nią, ale to na pewno na wiosnę.
Gorzatko. Oczywiście, że zamówiłam taką jesień - długą i ciepłą, a może faktycznie zimy nie będzie. Ja jej nie lubię, więc ta pora roku mogłaby nie istnieć.
Wszystkie cegły łącznie ze ścieżkami muszą jeszcze być porządnie zwałowane. To wszystko jest jeszcze bardzo miękkie i nie ubite, wał już wiemy gdzie wypożyczymy, Adrianka obiecała pożyczyć, jeszcze brakuje nam tylko konia pociągowego do tego.
Grzesiu. Od razu Nobel.
Nowa działka, nowe wyzwanie, pogoda dopisuje, więc ekspresowo idzie. Prawda, że gdyby nie pomoc forumków tak by szybko nie poszło. Do tego Marek wymyślił kapitalną metodę kładzenia tych cegieł, więc idzie to stosunkowo szybko. Wczoraj stwierdziłyśmy z Monią, że jest to pomysłowy Dobromił.
Mnie też się ten płot nie podoba, ale jest to płot sąsiada. Jeszcze nie wiem jak go zasłonię - w tej chwili posadzone są tam wysokie byliny - języczki, dzielżany, itp., ale myślę o jakichś pnączach, iglakach - nie wiem co jeszcze, ale na to trzeba jednak czasu. Nie wszystko na raz. W tej chwili dodatkowo łyso to wygląda, gdyż opadły liście z winogron, które rosną u sąsiada.
Daluś. Często faktycznie wyrzuca się różne przydasie, gdyż nie ma się koncepcji do czego to można wykorzystać. Ja jak zobaczyłam cegły na tej działce to wiedziałam, że tylko w taki sposób będę chciała oddzielić trawę od rabaty. Wydaje mi się, że najłatwiej będzie można kosić praktycznie nie używając żadnych podkaszarek, ani nożyc. W dodatku szerokość ścieżek jest zaplanowana na dwa przejazdy kosiarki, więc nie będzie żadnych pustych przebiegów.
_oleander_. Dziś wyjątkowo w miarę mi szła karta i dziś byłam per saldo wygrana, ale ostatni rok byłam na minusie. Gry były płaskie chociaż grałam i wygrałam jednego szlemika.
A moja żurawka liczy już drugi rok, więc jest już spora. Cegieł w sumie boję się, że kilka zbraknie, ale Marek mnie pociesza, że ma dobre źródełko na cegły porozbiórkowe.

Jadziu. Brakowało Ciebie, dobrze, że już wróciłaś. Wiem, że jesteś zajęta, więc nie chciałam Ci przeszkadzać w Twoim wątku.

Adrianko. Zdzwonimy się. Powojników bylinowych jest sporo odmian, moja jest jedną z nich.
Roundap niszczy roślinki wędrując przez liście do korzenia, ale nie niszczy nasion, więc te chwasty które się zdążyły powysiewać, teraz kiełkują. Gdyby był czas jesienią, to powinnam była zrobić więcej oprysków, a teraz będę walczyła z chwastami na pewno cały przyszły rok, ale liczę, że wysypanie chociaż części rabat korą trochę ograniczy ilość pracy.
Ewuś. Dzięki. Nic w tej firmie jeszcze nie kupowałam, ale oni są chyba przedstawicielami szkółki p. Marczyńskiego.
Iwonko. Jeszcze sporo pracy, przede mną, ale na działce ona się nigdy nie kończy. Altanka czeka na zajęcie się nią, ale to na pewno na wiosnę.
Gorzatko. Oczywiście, że zamówiłam taką jesień - długą i ciepłą, a może faktycznie zimy nie będzie. Ja jej nie lubię, więc ta pora roku mogłaby nie istnieć.
Wszystkie cegły łącznie ze ścieżkami muszą jeszcze być porządnie zwałowane. To wszystko jest jeszcze bardzo miękkie i nie ubite, wał już wiemy gdzie wypożyczymy, Adrianka obiecała pożyczyć, jeszcze brakuje nam tylko konia pociągowego do tego.

Grzesiu. Od razu Nobel.

Mnie też się ten płot nie podoba, ale jest to płot sąsiada. Jeszcze nie wiem jak go zasłonię - w tej chwili posadzone są tam wysokie byliny - języczki, dzielżany, itp., ale myślę o jakichś pnączach, iglakach - nie wiem co jeszcze, ale na to trzeba jednak czasu. Nie wszystko na raz. W tej chwili dodatkowo łyso to wygląda, gdyż opadły liście z winogron, które rosną u sąsiada.
Daluś. Często faktycznie wyrzuca się różne przydasie, gdyż nie ma się koncepcji do czego to można wykorzystać. Ja jak zobaczyłam cegły na tej działce to wiedziałam, że tylko w taki sposób będę chciała oddzielić trawę od rabaty. Wydaje mi się, że najłatwiej będzie można kosić praktycznie nie używając żadnych podkaszarek, ani nożyc. W dodatku szerokość ścieżek jest zaplanowana na dwa przejazdy kosiarki, więc nie będzie żadnych pustych przebiegów.
_oleander_. Dziś wyjątkowo w miarę mi szła karta i dziś byłam per saldo wygrana, ale ostatni rok byłam na minusie. Gry były płaskie chociaż grałam i wygrałam jednego szlemika.
A moja żurawka liczy już drugi rok, więc jest już spora. Cegieł w sumie boję się, że kilka zbraknie, ale Marek mnie pociesza, że ma dobre źródełko na cegły porozbiórkowe.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki