Ogródek ? najpierw balkonowy, potem pełnowartościowy.

[bystrzanka]

Ciekawa jestem tego narcyza. Masz pomysł, co zrobić z cebulą po jego przekwitnięciu? Zostaje na zimę w skrzynce?

[Locutus]

Przepraszam za spóźnienie, ale już nadrabiam zaległości: oto i narcyz-wariat:



I tak, zamierzam go zostawić na zimę w skrzynce. Jeśli rytm biologiczny ma mu się w ogóle kiedykolwiek unormować, to tylko wtedy, gdy będzie miał właściwy cykl dnia i nocy, jak i odpowiedni cykl temperaturowy. A jak zamiast zacząć się zachowywać jak na narcyza przystało, po prostu padnie, to tym gorzej dla niego.

Pozdrawiam!
LOKI

[katarzynka575]

Kurcze jakbyś nie napisał że to Twój narcyz to bym pomyślała że wstawiłeś zdjęcie krokusa .Rośliny wariują .U mnie mimo wszystko (nocne przymrozki) clematisy się rozwijają

[bystrzanka]

Wariat, bo wariat ale urody mu nie brakuje. To jakaś miniatura?

[Locutus]

@ Katarzynka ? u mnie powojniki mają schizofrenię. Z jednej strony dwa kwiaty się pięknie rozwinęły, z drugiej liście już w typowo jesiennych odcieniach żółci i brązu. ;-)

@ Bystrzanka ? to Narcissus papyraceus, szerzej znany pod komercyjną nazwą Paperwhite. Pojedyncze kwiaty są niewielkie (tak ze 2 cm średnicy), ale za to z jednego pędu kwiatowego wypuszcza ich całe mnóstwo (na fotce, którą wkleiłem, widać dookoła całe mrowie małych pączków ? mam nadzieję, że rozwiną się wszystkie).

Pozdrawiam!
LOKI

[e-genia]

Widziałam u nas w sprzedaży cebulki tego narcyza ,ale jakoś nie kupiłam ,chyba jesienią kupię z 10 cebulek , cala kępa pięknie wygląda.

Genia

[Locutus]

Skorzystałem z tego, że dzisiaj jest piękne słońce i obfociłem mojego wariata Narcissus papyraceus ?Paperwhite? w całej okazałości. I tylko jedno mnie zastanawia ? czemu jego kwiaty pachną... kaczą kupą?



Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Wracając do ziemiórek i innego robactwa w ziemi.
Ja zawsze przed wsianiem kwiatów do donic czy skrzynek traktuję ziemię przez 2 min mikrofalówką.
Na mur beton wszystkie grzybki i jajeczka już się nie rozwiną.
Jeszcze tylko skrzynki myję denaturatem rozcieńczonym pół na pół z wodą i bardzo długo nic mi roślin nie atakuje.
No chyba, że w kupionej roślinie już coś się zagnieżdziło.
A jak tam dalsze plany ?

[bystrzanka]

Całe szczęście, że zdjęcie nie pachnie

[e-genia]

Grażynko taki foliowy worek z ziemią wkładasz do mikrofalówki .

[kogra]

Tak, albo worek albo doniczkę z ziemią.

[Locutus]

@ Kogra ? Ja ziemi niczym nie traktuję ? nie chcę wytłuc wszystkich bakterii ? w szczególności mam na myśli bakterie z rodzaju Rhizobium w wypadku, gdy uprawiam rośliny motylkowe ? bo chcę im umożliwić poprawną symbiozę i wiązanie azotu atmosferycznego.

Co do dalszych planów ? zaraz pójdzie priv. ;-)

@ Bystrzanka ? Całe szczęście, że teraz ze względu na porę roku nieczęsto otwieram balkon. :-P

Pozdrawiam!
LOKI

[AgaNet]

Kwiatek cieszy oczy i serce, a zapachy możemy sobie darować

[AdamoB]

Witaj Loki!
Wczoraj zaklikałem do Twojego wątku, przeczytałem pierwszą stronę, drugą... I tak zleciało do końca

Wielki szacun za doniczkę z astrami chińskimi i makami- nie spodziewałem się, że takie cuda mogą wyrosnąć (i tak bujnie kwitnąć!) w doniczce! Ilość różnych powojowatych zadziwiająca. Chyba faktycznie te dwa balkony to jakieś czarne dziury z niekończącą się powierzchnią

Na fotce z cebulowymi zakupami zauważyłem Narcyza Bulbocodium- mam parę jego kępek od zeszłego sezonu, w tym roku w listopadzie dosadziłem kolejne Fajna roślina- niska, delikatna, w sam raz na skalniak. Wypuszcza zawsze dodatkowo liście na jesień, co jest całkiem nietypowe u narcyzów...

Generalnie lubię wszystkie 'botaniki',te gigantyczne narcyzy, tulipany i hiacynty które przechylają się od ciężaru swoich kwiatów nigdy nie dają mi spokoju Albo je podwiązuje, albo ścinam i do wazonu W tym roku poszedłem w stronę różnych odmian Szafirków Muscari, Cebulic Scilla, Śnieżników Chionodoxa etc. Niech się rozsiewają i produkują zastępy kolejnych cebul- ich nigdy nie za dużo!

Ha, po Twojej fotce dekonspiracyjnej wyczuwam podobne klimaty muzyczne do moich

Zacnie tutaj, na pewno będę stałym gościem! I może w końcu ruszę swoje cztery lit. i założę własny wątek ;)

[Locutus]

@ AgaNet ? ostatnio u nas straszne wichury i trochę biedaka wykiwało... Aczkolwiek i tak dorobił się bodajże dwunastu kwiatków z tej jednej łodyżki.

@ AdamoB ? Pozostaje mi tylko podziękować za uznanie.

Co do maków ? maki polne rosną w doniczkach czy skrzynkach balkonowych nadzwyczaj dobrze. Natomiast maki lekarskie okazały się być ? wbrew zapewnieniom producentów nasion ? o wiele trudniejsze... Nie dość, że nie znoszą konkurencji i jak je posadziłem w jednej donicy z polnymi, to wyrosły mi całe trzy, to jeszcze są cholernie podatne na mączniaka...

Co do powojowatych ? staram się, staram. ;-) Aczkolwiek w przyszłym roku albo sobie w końcu sprawię ogródek (wersja optymistyczna, na którą bardzo mocno liczę), albo powojowatych nie będzie ? bo dopieszczę drugą z uwielbianych przez siebie rodzin, czyli motylkowe ? nakupiłem już sporo nasion jakichś udziwnionych groszków (w stylu Lathyrus belinensis, Lathyrus tingitanus, etc.)...

Co do narcyzów ? u mnie wszystkie puszczają liście na jesieni. ;-) Szczerze mówiąc większość tego, co posadziłem jesienią, pokazała się już nad ziemią. U hiacyntów widać nawet zawiązki pąków kwiatowych. W zasadzie tylko szachownice i zawilce greckie przyzwoicie czekają na wiosnę. O Narcissus papyraceus nawet nie wspominam, bo widać wariata powyżej ? mam nadzieję, że mu zima nie zaszkodzi...

Co do udziwnionych odmian ? ze mną bywa różnie. Niektóre mi się podobają, inne nie. Zależy tak od gatunku jak i od odmiany...

Jeśli chodzi o muzę ? kiedyś już o tym dyskutowałem w jednym wątku na tym forum - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p1939680 ? pewnie część linków już nie działa, no ale tak czy siak zorientujesz się mniej-więcej czego słucham.

A na Twój własny wątek czekam z niecierpliwością i na pewno będę jego częstym gościem, jak już się zmobilizujesz i go założysz. Zwłaszcza, że na pewno zobaczę w nim wiele pięknych roślin, o których przeciętny ogrodnik nawet nie ma pojęcia, że istnieją. ;-)

Pozdrawiam!
LOKI