Kompost cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
Skoro zmysł estetyki męża cierpi, to może to ON powinien kopać?
Założę się, że gust by mu się szybko zmienił.
Założę się, że gust by mu się szybko zmienił.
Zielonym do góry!!!
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Kompost
Na logikę ...pewnie gust by się mężusiowi zmienił
ale co tam, na przyszlość Wasze rady mi się przydadzą
To temat kompostowy ale czy te kartony i okrywanie zda się na kempy barwinku? Ciągnie się w glebie a korzonki ma wszędzie. Poradzić sobie z nim nie mogę. Na kompoście nawet się zaklimatyzował


To temat kompostowy ale czy te kartony i okrywanie zda się na kempy barwinku? Ciągnie się w glebie a korzonki ma wszędzie. Poradzić sobie z nim nie mogę. Na kompoście nawet się zaklimatyzował

Pozdrawiam Jola
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3033
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
Powinno na niego zadziałać i zdusić o ile kartony nie wyschną i je wiatr nie zwieje więc trzeba też je czymś nakryć
U mnie w kompoście nie rośnie a całymi garściami go wywalam. [quote="kama_80"] zaznacz teren barwinka konarami, kamieniami i nie pozwalaj mu po za niego wychodzić a to co wychodzi poza granicę bez rozczulania się wyrywaj. Jeśli dajesz go na kompost to przysyp jakaś zieleniną.

U mnie w kompoście nie rośnie a całymi garściami go wywalam. [quote="kama_80"] zaznacz teren barwinka konarami, kamieniami i nie pozwalaj mu po za niego wychodzić a to co wychodzi poza granicę bez rozczulania się wyrywaj. Jeśli dajesz go na kompost to przysyp jakaś zieleniną.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Kompost
U mnie barwinek na kompoście zachowuje się jak perz!
Jak wykopiesz, żeby komuś dać - więdnie błyskawicznie, a wyrzucony - żywotny... 


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
Teoretycznie przykrywanie powinno zniechęcić i barwinek, pewnie to tylko kwestia JAK DŁUGO będzie przykryty. Odporna bestia.
Zielonym do góry!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2989
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kompost
Koszę działkę niezbyt często (w czasie gdy najwięcej rośnie to po 2 tygodniach, a w innym czasie co 3-4 tygodnie), a barwinek koszony zanikł.
Ogólnie barwinek "idzie na południe", w północną stronę nie rozrasta się (prawie).
Ogólnie barwinek "idzie na południe", w północną stronę nie rozrasta się (prawie).
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."

"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1072
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
A jaką masz glebę? Widzę, że u nas w parku, na piaszczystej glebie, barwinek tkwi w miejscu, skromny i mały. U mnie, na glebie gliniastej - szaleje. Kosozny regularnie odbija i próbuje zająć nowe tereny.
Zielonym do góry!!!
- kobieta66north
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 30 lis 2013, o 03:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Kompost
Mam w domu pojemnik i zbieram w nim odpady w celu kompostowania. W pojemniku sa dzdzowice kalifornijskie. Dostalam je jakies 3 tygodnie temu od znajomego. On dal mi je z czescia swojego kompostu. Teraz mam takie oto jajeczka. Poradzcie mi co to jest? Nie sa to larwy dzdzownic bo mam juz mlode, a te ruszaja sie... Czy to sa male pajaki? bo wlasnie jak mi kolega dal kawalek swojego kompostu to widzialam malutenkie 0,5 mm pajaczki... Mam tez w srodku muszki owocowki..
Co radzicie? wyjac dzdzownice i zaczac kompostowanie od poczatku czy dzdzownice zjedza te pajaki? Przez to ze mam to w mieszkaniu nie chce miec pajakow.


Co radzicie? wyjac dzdzownice i zaczac kompostowanie od poczatku czy dzdzownice zjedza te pajaki? Przez to ze mam to w mieszkaniu nie chce miec pajakow.


- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kompost
Ja bym przemieszał kompost tak żeby te jajeczka znalazły się na jego dnie albo jakoś głęboko.
A może to nie są jajeczka tylko jakaś pleśń?
Coś podobnego pojawia się na nie zebranych jabłkach które same spadną.
A może to nie są jajeczka tylko jakaś pleśń?
Coś podobnego pojawia się na nie zebranych jabłkach które same spadną.
- kobieta66north
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 30 lis 2013, o 03:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Reykjavik
Re: Kompost
Niestety sa to jajeczka pajakow. Znalazlam wczoraj na amerykanskiej stronie i na zdjeciu wygladaly identycznie.
Te biale male pajaki nie sa grozne. Zjadaja pozniej zdechniete dzdzownice. W moim kompostowniku znalazlam jednak jeszcze czerwone pajaczki i to przewazylo o zlikwodowaniu kompostu i zaczeciu nowego.
Tak ze dzis umylam moje dzdzwownice i te ktore udalo mi sie wybrac trafily do nowego umytego pojemnika. Teraz zobacze jak sobie poradza. Od razu uciekly w papier tak ze pewnie bedzie ich sporo niedlugo!
Pojemnik przykrylam szczelnie scierka zeby dochodzilo powietrze ale zeby muchy nie mialy dostepu. Teraz czekam na efekty!
Te biale male pajaki nie sa grozne. Zjadaja pozniej zdechniete dzdzownice. W moim kompostowniku znalazlam jednak jeszcze czerwone pajaczki i to przewazylo o zlikwodowaniu kompostu i zaczeciu nowego.
Tak ze dzis umylam moje dzdzwownice i te ktore udalo mi sie wybrac trafily do nowego umytego pojemnika. Teraz zobacze jak sobie poradza. Od razu uciekly w papier tak ze pewnie bedzie ich sporo niedlugo!
Pojemnik przykrylam szczelnie scierka zeby dochodzilo powietrze ale zeby muchy nie mialy dostepu. Teraz czekam na efekty!
Re: Kompost
Witam. Kupiłem na próbę pierwszy kompostownik plastikowy o pojemności 400l. Niestety po złożeniu teściu zbyt wyrywnie załadował go do pełna można powiedzieć kompostownikiem leżącym na pryzmie. Na szczęście przesypał warstwy starterem do kompostu. W chwili obecnej zawartość się ładnie ubiła tylko mam pewne obawy co do całego przebiegu. Po jakim czasie widać, że z resztek organicznych zaczyna się robić kompost? Niektórzy mówią, że po posypaniu starterem 2-3 m-ce jednak mi wydaję się to stanowczo za krótko. Jak użytkować teraz kompostownik, żeby kompostowanie przebiegało jak najefektowniej?
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 11 wrz 2012, o 13:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kompost
Skoro kompostownik napełniony jest już kompostem (nieprzerobionym) z pryzmy i przesypany starterem to zawartość powinna się bardzo szybko skompostować (moim zdaniem do 2 m-cy). Trzeba pamiętać, że kompostownik plastikowy ma węwnątrz wyższą temperaturę, a zawartość musi być co jakiś czas napowietrzana! Ja bym już nic do niego nie dodawała, by nie przedłużać procesu kompostowania. Jeżeli stwierdzisz, że jest za sucho w kompostowniku, warto otworzyć klapę podczas burzy lub krótkiego deszczu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Kompost
Można polewać gnojówką z pokrzyw
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Kompost
Mogłyby być pajączki... ale powinna być przy tym pajęczynka. I pająki raczej nie w środowisku wilgotnym, więc to chyba nie one...
-
- 100p
- Posty: 173
- Od: 30 wrz 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło