
Ogródek Doroty - dodad
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty - dodad
Witaj DOROTKO!
Ty zamiast pracować biegałaś z aparatem za pszczółkami?
A wiosna u Ciebie piękna.
Ty zamiast pracować biegałaś z aparatem za pszczółkami?
A wiosna u Ciebie piękna.
- Reni4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5301
- Od: 21 wrz 2009, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska..
Re: Ogródek Doroty - dodad
Witaj...widzę że twardo bierzesz się za robotę..super ciecie;))
Wiosna pięknie się prezentuje w Twoim wydaniu ... fotki rewelacja
Ja dopiero skończyłam prace ziemne..cięcia i nawożenie ...nie byłam jeszcze na zakupach świeżych kwiatków;))
Poczekam ..po świętach pewnie coś kupię a Bratki w pierwszej kolejności;)))
Teraz czekan na deszcz aby mi nawozy rozpuścił;)Pozdrawiam serdecznie..i życzę udanego weekendu|:)
Wiosna pięknie się prezentuje w Twoim wydaniu ... fotki rewelacja

Ja dopiero skończyłam prace ziemne..cięcia i nawożenie ...nie byłam jeszcze na zakupach świeżych kwiatków;))
Poczekam ..po świętach pewnie coś kupię a Bratki w pierwszej kolejności;)))
Teraz czekan na deszcz aby mi nawozy rozpuścił;)Pozdrawiam serdecznie..i życzę udanego weekendu|:)
Re: Ogródek Doroty - dodad
Ale żeś obsmyczyła tego jałowca
U mnie też dużo pszczółek, to dobrze, bo podobno wymierają.
A pracy jak to mówią przerobić się nie da, więc spokojnie do przodu, cały czas do przodu

U mnie też dużo pszczółek, to dobrze, bo podobno wymierają.
A pracy jak to mówią przerobić się nie da, więc spokojnie do przodu, cały czas do przodu

Moje królestwo
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
Zapraszam serdecznie do mnie:-) Jola
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad
Śliczne kwiatuszki i śliczne " bzyczki" na prezentowanych zdjęciach
Mnie ucieszyła wczoraj nawet mucha na okiennej szybie - to chyba to zimowe wyposzczenie i tęsknota za wiosną .

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty - dodad

widać pyłek na odnóżach pszczółki


- Dorota-C
- 500p
- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Doroty - dodad
W tym roku pszczoły przezimowały bardzo dobrze.Obyło się bez strat




- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko jakie były odmiany w LM. U mnie nie ma tego sklepu i poprosiłam znajomych o zakup róż o jakich wiedziałam, że są czyli Nostalgia i Augusta Luise.. Może były jeszcze inne ciekawe odmiany.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Witam dziewczynki
Dwa dni znów spędziłam w Rzeszowie. Ale za to teraz mam cały miesiąc wolny !!!
Wczorajsze zakupy z LM schowane w szklarni. Dziś muszę się szybko uwinąć z sadzeniem. A jeszcze po południu w przedszkolu u synka występ wielkanocny. Mój kochany występuje jako króliczek.
Małgosiu odmian róż było bardzo dużo, ale jak laik i się nie znam :oops:Nostalgii nie widziałam. Jak wiesz wyszłam z niczym. Nie mogę się zdecydować. Kuszą mnie róże strasznie, ale boję się tych wszystkich chorób. Tym bardziej, że jak wyjeżdżamy na wakacje (w tym roku na cały miesiąc) to raczej nie mam co liczyć na jakieś opryski czy doglądanie roślin.

Dwa dni znów spędziłam w Rzeszowie. Ale za to teraz mam cały miesiąc wolny !!!
Wczorajsze zakupy z LM schowane w szklarni. Dziś muszę się szybko uwinąć z sadzeniem. A jeszcze po południu w przedszkolu u synka występ wielkanocny. Mój kochany występuje jako króliczek.
Małgosiu odmian róż było bardzo dużo, ale jak laik i się nie znam :oops:Nostalgii nie widziałam. Jak wiesz wyszłam z niczym. Nie mogę się zdecydować. Kuszą mnie róże strasznie, ale boję się tych wszystkich chorób. Tym bardziej, że jak wyjeżdżamy na wakacje (w tym roku na cały miesiąc) to raczej nie mam co liczyć na jakieś opryski czy doglądanie roślin.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko ja z różami zazwyczaj nie mam problemów. Mam same odporne. Dlatego ważne jest kupować znane odmiany, o których wiadomo, że są odporne na choroby. Naprawdę nie robię prawie wcale żadnych oprysków. Może pod koniec lata. Poza ty dla mnie są bezkonfliktowe. Czy w czasie Twojego wyjazdu ktoś będzie przyjeżdżał podlewać roślinki?
Bardzo Ci zazdraszczam tak długiego wyjazdu. Ze względu na pracę mojego m. ja mogę tylko o takim pomarzyć. Najczęściej jeżdżę z synem sama, a m. tylko dojeżdża na 2,3 dni.
Bardzo Ci zazdraszczam tak długiego wyjazdu. Ze względu na pracę mojego m. ja mogę tylko o takim pomarzyć. Najczęściej jeżdżę z synem sama, a m. tylko dojeżdża na 2,3 dni.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
Wiesz, mieszkam z teściami, więc o podlewanie się nie martwię. Gorzej wygląda sprawa z plewieniem czy opryskami. W tamtym roku mączniaka na azaliach zawdzięczam właśnie mojej nieobecności. Jak wyjeżdżałam jeszcze nie było, jak wróciłam juz było po zawodach i męczyłam się do jesieni. Jak zdecyduję się na jakieś róże poproszę cie o konsultację
Ceny róż rzeczywiście były kuszące, ale jednak się nie zdecydowałam. Przed świętami już nie bardzo będę miała czas na rewolucje w ogrodzie a nie wiem czy tak długo by wytrzymały.
Gosiu Od kilku lat wyjeżdżamy na minimum trzy tygodnie. Po prostu stwierdziliśmy, że jak odpoczywać to dobrze. Na szczęście oboje mamy możliwość wziąć długi urlop.

Gosiu Od kilku lat wyjeżdżamy na minimum trzy tygodnie. Po prostu stwierdziliśmy, że jak odpoczywać to dobrze. Na szczęście oboje mamy możliwość wziąć długi urlop.

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Doroty - dodad
Dorotko cieszę się że jesteś znów z nami
Króliczek na pewno będzie słodki, może zrobisz jakąś fotkę świąteczną z nim w ogródku 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad
Nie ma sprawy. Tutaj na pewno ktoś jeszcze doradzi Ci jakie róże wybrać. Naprawdę jak kupi się odporne to nie ma z nimi problemu. A one wytrzymałyby bo są w doniczkach, chyba, że Ty widziałaś gołokorzeniowe, ale ja dostałam w doniczce.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty - dodad
W doniczkach chyba też były
Ale ponieważ strasznie się zagudrałam i czas mnie troszkę poganiał na wykłady nie przyglądałam się już tak bardzo. Ale to nic straconego - lato jest długie
Choroba ma szansę się rozwinąć 



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Doroty - dodad
Oj ma. U mnie też się rozwijała powoli, ale podstępnie. Teraz to jeszcze moja przyjaciółka została zarażona i obie się nakręcamy, ale ona mnie chyba już przebiła, bo w tym roku zakupiła około 20 róż jak do tej pory a do końca sezonu jeszcze daleko 
