2 nowe paczuszki z wymianek

Jedna od Tabazowiczki i druga od naszej forumowej znajomej której nazwa mi wyleciała choć czytałam już kilka razy
Niestety drugi list był tak zgnieciony że szok! Choc na opakowaniu pisze roslinki,wyglądało to tak jakby ktos specjalnie poniszczył paczke i na scisk włozył do małej skrzynki
Ale roslinki przeżyły!
Niestety mam słaby dostep do neta wiec wszystko mam ograniczone,gdy net zacznie poprawnie chodzic powrzucam fotki nowych zielonych
Rozpozna ktoś tego fiołka,czy to jakis odmianowy jest?
