Stasiu, za bardzo byłem wpatrzony w gospodynię
Kazmierz , również pozdrawiam i zapraszam.
Dziś w końcu postanowiłem zrobić zmiany o których myślałem od jakiegoś czasu. Na początek wykopałem kilka sosen, na ich miejsce posadziłem kaliny sztywnolistne. W ten sposób powstał szpaler składający się z 7 szt. tych pięknych krzewów. Trochę się zrobiło łyso bez sosen, ale najważniejsze że kaliny już rosną i niedługo stworzą ładne zimozielone tło. Jutro bądź w najbliższym czasie planuje całkowicie zlikwidować winorośle pod ścianą (forumowicze, którzy u mnie byli wiedzą o która szpetną ścianę chodzi). Na ich miejsce posadzę również winorośl, tyle, że japońską. Tym razem chcę ją ładnie poprowadzić przy samej ścianie, bo ta która jest teraz wymknęła się z pod kontroli i zajmuje za dużo miejsca. W zaoszczędzonym kawałku ziemi znajdzie się dodatkowe miejsce dla grujeczników traw i werben.
Ogólne fotki na trawy:
