Ogródek AGNESS cz.3
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Aguś, fioletem nie płucze się gardła i no, smaruje punktowo migdały!
Bierze się patyczek, watkę, robi dłuższą bagietkę ( dłuższą nież do ucha),
moczy się końcówkę bagietki w fiolecie, rozdziawai paszczę przedlusterkiem
i smaruje migdały.
Jeśli są czopy - naciska się bagietką - wyskakują same.
Potem nową, smaruje się oczyszczone miejsca, dociskając mocniej,
żeby filet wszedł w dziurki po czopach.
Gdy jest tylko nalot ropny, ściaga się go bagietką.
Gdy zaczerwienienie - porządnie smaruje się migdały.
Ulga już po 2-3 zastosowaniach - NIEWYOBRAŻALNA !
Bierze się patyczek, watkę, robi dłuższą bagietkę ( dłuższą nież do ucha),
moczy się końcówkę bagietki w fiolecie, rozdziawai paszczę przedlusterkiem
i smaruje migdały.
Jeśli są czopy - naciska się bagietką - wyskakują same.
Potem nową, smaruje się oczyszczone miejsca, dociskając mocniej,
żeby filet wszedł w dziurki po czopach.
Gdy jest tylko nalot ropny, ściaga się go bagietką.
Gdy zaczerwienienie - porządnie smaruje się migdały.
Ulga już po 2-3 zastosowaniach - NIEWYOBRAŻALNA !
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Halinko bardzo się cieszę, że już dotarły nasionka
mam nadzieję, że wszystkie kolorki pięknie Ci wzejdą
Marysiu dziękuję
faktycznie koruję, partiami bo tak mam dostawę kory, ale jeszcze dużo, dużo mi brakuję
Haneczko, dzięki
ja gapa, bym dodała dorobinę fioletu do wody i płukała gardło, a sposób, który polecasz zapamiętam , chociaz mam nadzieję szybko nie będzie potrzebny
_oleander_ te odruchy, to chyba nieuniknione
Moniś bardzo dziękuję
Storczyki uwielbiam, już większość kwiatów pooddawałam z domu, żeby zrobić im miejsce 8)
Już wszystkie parapety w całym domu nimi pozastawiane, jedynie paprocie dzielnie się trzymają, bo je też bardzo lubię 


Marysiu dziękuję



Haneczko, dzięki


_oleander_ te odruchy, to chyba nieuniknione


Moniś bardzo dziękuję



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Obficie kwitną Ci rozwary. Czy nie masz problemów z języczką? - u mnie zaschło kilka liści.
Czyżby za mało wilgoci? Czy krokosmię masz zimą w ogrodzie???? Nie przemarza??
Czyżby za mało wilgoci? Czy krokosmię masz zimą w ogrodzie???? Nie przemarza??

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Elu nasionka są z sasanek. Jeśli możesz to posiej je już teraz, im wcześniej tym lepiej, żeby wzmocniły się przed zimą. Nasionka można wysiac i do grunu i do skrzynek. Jeśli masz jakieś miejsce w ogródku, gdzie mogą sobie spokojnie kiełkowac i rosnąc, to po prostu na zimę należy je dokładnie przykryc gałązkami iglaczków. Jeśli w skrzynki, to też proponuję je na zimę zadołowac w gruncie i dokładnie przykryc. Na pewno będzie wszystko ok, pięknie powschodzą i będą dobrze rosły
Witaj Zenku rozwary są faktycznie śliczne , ja mam jeszcze biały, rózowego nie mam, ale jak tylko trafię, to na pewno kupię
Geniu różyczka jest przepiękna, bardzo się cieszę, wspaniale trafiłaś, kolorek jest cudowny, jeszcze raz dziękuję
Dalu faktycznie języczki mają dużą pąków, u mnie na każdej jest dopiero po jednym kwiatuszku, ale w kolejce mnóstwo pąków
Elu powiem szczerze, że moja największa języczka rośnie na słońcu i tej właśnie zdarza się, że zasychają dolne liście, a te , które rosną w cieniu mają się świetnie i cudnie rosną. Tę do słońca planuję przesadzic wiosną w cień, ona jest piękna- wielka, rozrośnięta, ale w upały liście zawsze omdlałe, ona bardzo źle się czuje na takiej patelni
Elu krokosmię mam w ogrodzie, nie wykopuję jej na zimę i nie przemarzła mi, ale wcale się nie rozrasta:roll: , posadziłam ją 3 lata temu i to jest jej pierwszy kwiatek
Liduś w taki razie, jeśli jesteś już w domu, to jutro wyślę przesyłeczkę z nasionami sasanek

Witaj Zenku rozwary są faktycznie śliczne , ja mam jeszcze biały, rózowego nie mam, ale jak tylko trafię, to na pewno kupię

Geniu różyczka jest przepiękna, bardzo się cieszę, wspaniale trafiłaś, kolorek jest cudowny, jeszcze raz dziękuję


Dalu faktycznie języczki mają dużą pąków, u mnie na każdej jest dopiero po jednym kwiatuszku, ale w kolejce mnóstwo pąków

Elu powiem szczerze, że moja największa języczka rośnie na słońcu i tej właśnie zdarza się, że zasychają dolne liście, a te , które rosną w cieniu mają się świetnie i cudnie rosną. Tę do słońca planuję przesadzic wiosną w cień, ona jest piękna- wielka, rozrośnięta, ale w upały liście zawsze omdlałe, ona bardzo źle się czuje na takiej patelni


Liduś w taki razie, jeśli jesteś już w domu, to jutro wyślę przesyłeczkę z nasionami sasanek
