Ogródek Magdy :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Magda - ja nie umiem pływać :oops: ale po maturze zaliczyłam dwutygodniowy rejs żaglówką po Mazurach - w kapoku, a jakże :wink:
Na Śniardwach (a płynęliśmy "na przestrzał") starałam się nie pamiętać o tym co pode mną... i czego pode mną nie ma... :lol:
A po powrocie nie mogłam się przyzwyczaić do braku kołysania... :roll:
magdala

Post »

Gorzato :D w takim razie na basen -uczyć się pływać ! To trzeba umieć :D
Jest tylu przystojnych instruktorów :wink:
Ja lubię wodę ,ale taką gdzie widać brzegi ...

Powiedzcie mi ,jak robi się rabaty z folią lub agrowłókniną- żeby nie rosły chwasty??
Magda.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Najpierw przekopujesz ziemię, rozkładasz włókninę, przysypujesz korą i już :lol:
Sadzenie: odsuwasz korę, przecinasz nożykiem włókninę na krzyż, odsuwasz rogi,
sadzisz roślinę, podlewasz, podkładasz włókninę.
Wersja druga: kładziesz włókninę, sypiesz korę, sadzisz za rok - zauważ, pomija się tu ciężką czynność - kopanie
(bo pod włókniną i tak wszystko zginie bez światła, ale czasu trzeba :roll:

Ja też boję się wody, na basenie pływam wypłyconym torem, pływam :!:
Muszę jednak wiedzieć, że w razie czego dotykam dna :!:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Nie ma szans... ja mam coś z błędnikiem i jak zaczyna mnie otaczać woda - głupieję :roll: Na łódce nie mogłam patrzeć na wodę: albo w dal albo na pokład :roll:
Hmmm... a nie ma przystojnych instruktorów czegoś bardziej lądowego? Np. fachowego machania szpadlem? :lol:
Odrosty... nie przypominaj nawet :evil: tylko u blondie to one ciemne, a u mnie... jakieś dziwnie odbarwione... tak zupełnie, powiedziałabym :lol:

A gdzie w tym swoim dzikim, tajemniczym ogrodzie chcesz upychać agrowłókninę? :shock:
magdala

Post »

Elu :D ,a jak potem chciałabym podsypać nawozu , obornik rozłozyć czy coś pogrzebać przy roślinie ,to jak ??
Czy kora jest jedynym materiałem "przysypującym " agrowłókninę ?? Nie ma jakiejś imitacji ziemi :wink: ?
Chyba zrobię sobie taką pierwszą rabatę szkoleniową, ale w pierwszej wersji czyli z przekopaną ziemią.

Gorzatko :D tak już mnie wkurzają chwasty ,że pomyślałam sobie o tej agrowłókninie ,
bo to syzyfowa praca to ciągłe odchwaszczanie !!
Po takiej krótkiej nieobecności moje chwasty zdążyły wyrosnąć i zakwitnąć !!
Może uda mi się zachować dzikość -najgorzej jak tę korę będzie widać....
A co do instruktorów" lądowych "to na pewno tacy są :wink: Ja znam na przykład piękną brygadę budowlaną :P
Niebieskie ogrodniczki , naturalna opalenizna -ale oni to nauczyliby Cię ściany stawiać !!

A tak wracając do Aronii- co można z niej zrobić i kiedy się ją właściwie zbiera ?
Moja mi już smakuje :wink:
Obrazek



Magda.
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Post »

magdala pisze:[
Iwa :D
Oj, Śniardw to się strasznie boję ! Przepłynęłam kiedyś dwa razy żaglówką z bratem
(i to ten krótszy brzeg przy pięknej pogodzie ) i tylko modliłam się ,żeby już być na brzegu .
Po tych wszystkich opowieściach o szkwałach i innych atrakcjach...
Nie jestem zbyt odważna ,niestety :roll:
Bo Śniadrwy to jezioro dla którego trzeba mieć dużo pokory. Raz płynełiśmy przez nie cały dzień, bo chwyciła nas w połowie tzw. flałta - czyli cisza. Byliśmy wtedy małym kormorankiem bez silnika. Syn miał 6 lat. Innym razem - dzięki mojej zachciance - bo nic nie wskazywało na zmianę pogody, ale było niezmiernie ciepło i chciałam się wykapać przy wyspie - omineła nas niesamowita burza - na naszych oczach innej próbujacej schować się przy wyspie żaglówce podarło żagiel. Wyspa Upałty - moja ukochana wyspa na Mazurach leży na jeziorze Mamry blisko Kietlic z bunkrami poniemieckimi - tam jest tak dziko jak lubię i bardzo rzdko można tam jeszcze kogoś spotkać. A z wspomnianego przeze mnie jeziora Strągiel wypływa rzeka Sapina - polecam na wyprawy kajakowe - tam las tworzy dach nad rzeką - trochę po niej popływałam na pontonie - naprawdę polecam..... alem się rozmarzyła
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1272
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

[quote="magdala"]

Obrazek
Tu Chopin z aronią wyglądają jakby rosły na Marsie :lol: Znów udało Ci się zdjęcie!!!
Masz rację, okres świetności nasze ogrody mają już za sobą....ciągle jeszcze jest coś do zrobienia, ale nowych
'zachwytów' jakby mniej. Ja w każdym razie niechętnie biorę się za chwasty. A mam miejsca gdzie jest ich...mnóstwo!
Pytasz o wyściełane rabaty. To doskonałe rozwiązanie, wprawdzie całkowicie chwastów nie wyeliminuje, ale co to jest
w porównaniu z odkrytą glebą!? Przede wszystkim pielenie jest niemal...przyjemne i błyskawiczne!
Nieliczne i wydelikacone wychodzą niemal same!
U Ciebie w ogrodzie sprawdziłaby się pewnie tylko kora. Robi się tak, jak opisuje Ela. Ja zostawiam wolny okrąg wokół
podstawy rośliny, właśnie dla celów pielęgnacyjnych. Jeżeli to żwirowa rabata, to większy i tam jest czysta ziemia.
Jeżeli rabata wysypana korą, to okrąg tez maskuję nią. Oczywiście te miejsca należy plewić.
Trzeba pamiętać jednak, ze na takim stanowisku raczej nic się nie wysieje. Ani dyptam, ostróżka, ciemiernik!:lol: :lol: :lol:

Owoce aronii??? Robiłaś je z jarzębiną, do mięsa? Pyszne ale z odrobiną goryczki, nie każdy lubi...
Żeglarskie opowieści i zdjęcia cudowne :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
madziarynka
200p
200p
Posty: 317
Od: 21 maja 2009, o 00:34
Lokalizacja: Lublin

Post »

Witaj Madziu! oglądając Twoje zdjęcia z Mazur zatęskniłam za łódkami i szumem wiatru i morską bryzą. Może już czas wybrać się nad nasze mazurskie 1000 jezior, bo jakoś nigdy dotąd mi się to nie zdarzyło. Jeśli chodzi o włókninę to sama się nad tym zastanawiałam, bo chwasty i chwaściki uprzykrzają życie, tylko że kora jakośmnie nie przekonuje za bardzo... Słoneczniki wciąż zachwycają.
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Ahoj Magda :wink:
zapachniało mazurską przygodą, zdjęcia z nad jezior piękne, też się rozmażyłam... i wpadłam na pomysł, żeby na następny weekend pojechać nad Serwy po raz kolejny w tym roku.
Magda włókninę możesz też wysypać żwirkiem, kamykami, czy czym kolwiek, co ją zasłoni i unikniesz kory, za którą nie parzepadasz, z tego co pamiętam :roll: . Ale to prawda, że pozbywasz się na długo chwastów. Co prawda wyrastają ale tak jak napisała Vita, są delikatne, łatwo je wyrwać i jest ich zdecydowanie mniej :lol:
Słoneczniki cudne :lol: i jeszcze piękniejsze anabellki widać :lol:
gorzata76 pisze:Madzia - ta blondie to Ty? :wink:
Czasami próbuję Was sobie wyobrazić... tych, których nie znam z avatarków...


też się czasami zastanawiam jak wyglądacie :wink: Magdę sobie wyobrażałam jako wysoką dziewczynę z włosami do ramion ale, że blond, to już jakoś nie, mimo, że Magda kiedyś pisała, że jest blondi :wink:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Aaaa jeszcze zapomniałabym... Przystojni instruktorzy zazwyczaj pojawiają się na stokach górskich - zimą rzecz jasna :wink: :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

gohna pisze:Aaaa jeszcze zapomniałabym... Przystojni instruktorzy zazwyczaj pojawiają się na stokach górskich - zimą rzecz jasna :wink: :lol:
...ale już mniej roznegliżowani :wink:
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Post »

A wiecie dziewczyny że jest stronka na tym forum gdzie można się zaprezentować :lol:
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
magdala

Post »

gorzata76 pisze:
gohna pisze:Aaaa jeszcze zapomniałabym... Przystojni instruktorzy zazwyczaj pojawiają się na stokach górskich - zimą rzecz jasna :wink: :lol:
...ale już mniej roznegliżowani :wink:
;:112 ..no to się uśmiałam !! Gorzatko , nie masz wyjścia -musisz wybrać pływanie... :wink:

Iwa - dla mnie i tak był to szczyt odwagi ,żeby pokazać się z tyłu i z daleka :D

Ale faktycznie- tak ,jak pisała Gohna też zawsze mam jakieś wyobrażenie
o każdej z Was ,coś w tym jest ,że do słowa pisanego trzeba dopasować wizerunek.
Dla mnie zawsze szokujący jest obraz osoby z radia ,którą słyszę latami , aż nagle gdzieś ją zobaczę...
Pamiętam jak zobaczyłam pierwszy raz Marka Niedzwieckiego z radiowej Trójki .. :shock: :shock:
Tam ich wizerunek tworzy na ogół piękny głos...

Dziewczyny - bardzo dziękuję za rady w sprawie włókniny -zdecyduję się na taką grządkę .
A czy to ma być agrowłóknina czy folia -bo w różnych wątkach pisze się o tym i o tamtym.
Magda.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

iwa27 pisze:A wiecie dziewczyny że jest stronka na tym forum gdzie można się zaprezentować :lol:
Ostatnio dostałam namiary... no... pooglądałam sobie :wink:
Na mnie jakiś pogląd już macie...

Magda - Niedźwiedź, Baron... jednak magia radia polega na braku wizji :lol:
Choć nie powinno się sądzić według wyglądu... to jednak... :roll:

A z tym pływaniem... gdzie tam ja, matka dwojga, do takich Adonisów... :oops: :lol:
magdala

Post »

Wiecie co ,tak sobie myślę ,że zbliża się jesień ,coraz mniej zdjęć mam do pokazania ...
Chyba w listopadzie przyjdzie mi zapaść w sen zimowy razem z moim wątkiem :shock:
Bo co ja mam pokazywać zimą ,skoro na działkę nie pojadę ?? Ci ,co mają ogrody przy domu
zawsze jakiegoś bałwana postawią ,ptaszkom do karmnika sypną ziarenek i ogród żyje....

Ech .. te pory roku!

Wiktorio!! Uwielbiam cierpko słodkawe smaki do mięsa - gdzie mogę znalezć taki przepis na aronię .
Jeśli podasz mi zródło ,to znajdę -nie chcę Cię zamęczać pisaniem przepisów :wink:

Magda.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”